Cały strój mam już gotowy od kilku dni, ale nie miałam czasu na porządną sesję. Dziś nawet wyszło słońce, więc nie mogłam zmarnować okazji. ;)
I had this outfit completed for few days now but I had no time for proper photo session. Today sun came out so I coudn't waste this chance. ;)
Gdy zamawiałam swoją pannę od Raccoon doll wiedziałam, jak chciałabym ją wystylizować - będzie dziewczyną z Północy. Ze względu na kłopoty z nadgarstkiem, które miałam końcówką roku pomysł ten zrealizowałam dopiero teraz. Przynajmniej miałam czas na przewertowanie książek i przeszukanie Internetu w poszukiwaniu inspiracji.
Swoją drogą jeśli ktoś byłby zainteresowany strojami z tego okresu, to polecam książkę "Moda wikingów. Stroje skandynawskie we wczesnym średniowieczu", którą napisał Kamil Rabiega, a wydaną przez wydawnictwo Triglav.
Udało mi się też kupić śliczną, cienką wełnę w jodełkę w dwóch kolorach - użyłam jej na suknię fartuchową oraz płaszcz.
Suknię spodnią uszyłam z najcieńszego płótna jakie udało mi się znaleźć.
Buty oraz dodatki uszyłam z cieniutkiej skóry.
When I ordered my Raccoon doll lady I already knew how I want to stylize her - she will be the girl from the North. Because of the wrist issues I had at the end of last year I wasn't able to realize this idea earlier. At least I had time to browse the books and search through the Internet to find some inspiration. And now she's ready.
I had lucky and bought beautiful light weight wool with herringbone weave in two colours - I used it for the apron dress and coat.
Underdress is made of the thinnest linen I managed to found.
I sewed shoes and accessories with the very thin leather.
Choć stroje Wikingów były szyte z prostokątów oraz trójkątów i teoretycznie powinno się je zszyć w pięć minut, trochę trwało zanim udało mi się sklecić to wszystko razem. ;)
Even if Vikings' outfits were made of rectangles and triangles and in theory you should sew them in 5 minutes - it took me quite a while to put it all togheter. ;)
Starałam się jak najdokładniej odwzorować strój z tego okresu, choć oczywiście nie szyłam go w całości ręcznie. Maszyna do szycia do jednak cudowny wynalazek, z którego nie zamierzam rezygnować. ;)
I tried my best to sew this outfit as historically accurate as possible but of course I didn't sew it all by hand. Sewing machine is a wonderful invention and I'm not going to give up. ;)
Nie wiem jak u Was, ale u mnie wieje koszmarnie. Przemarzłam okropnie, mimo, że temperatura nieco podskoczyła.
It's so windy where I live. I got cold terribly even if the temperature is not so low.
Oczywiście bez kota sesja się nie obędzie. ;)
There is no session without the cat, of course. ;)
Chyba nigdy nie wszyłam tylu klinów w jednym stroju. Są wszędzie, w każdej części garderoby.
I think I have never sew in so many gores before in one outfit. They are everywhere, in every part of the garment.
Suknia fartuchowa spinana była dwoma broszami żółwiowymi. Powinny mieć kształt owalny, ale nigdzie nie udało mi się znaleźć niczego, co by je idealnie odwzorowało w lalkowej skali. Myślę jednak, że te guziki dają radę.
Można było doczepić do nich koraliki na ozdobę.
Apron dress was fastened with two turtle broaches. They should be ovals but I didn't find anything in dolls' scale what would match better. But I think that these buttons are doing their job quite fine.
It was possible to attach beads to them.
Przyszła pora na prezentację ostatniego elementu - miecza. Wykonał go Pan Bernard Górny, który tworzy cuda ze stali Damasceńskiej, choć na co dzień w ludzkim rozmiarze. Podjął się jednak wykonania miecza w skali 1/4 i oto mogę go Wam zaprezentować. Jest przepiękny. Próbowałam uchwycić wzór na klindze, bo jest to coś fascynującego. Nie jest to jednak takie łatwe. Nie ma się jednak co martwić, miecz nie raz jeszcze zagości na blogu w wielu różnych odsłonach.
And now it's the time to present the last element - the sword. It was made by Bernard Górny, who creates amazing things of Damascus steel, although in human size. Anyway he took on making the sword in 1/4 scale and now I can present it to you. It's beautiful. I tried to catch a pattern on the blade because it's something fascinating. It's not so easy though. But don't worry, this sword will apear on the blog many times - that's for sure.
Wygląda jak bohaterka jakiejś sagi wikińskiej, prawda?
She looks like a heroine from some Vikings' saga, doesn't she?
Rewelacja :) świetnie odtworzyłaś detale
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWspaniałe, klimatyczne zdjęcia, postać jak żywcem wyjęta ze średniowiecza. Bardzo udany strój i sesja zdjęciowa :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że tak uważasz. Dziękuję. :)
UsuńSo beautiful! She looks elegant and fierce too! And I think my favorite pic is with the cat. Looks like she has a pet tiger ready to leap to her defense.
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńYeah, cat always steals the show. :D
Klimatyczne zdjęcia! Widać, że wkładasz w to dużo pracy i serca :) Mój blog
OdpowiedzUsuńWitam na moim blogu! Dziękuję za miłe słowa. :)
UsuńMega klimatyczne zdjęcie, dopracowane w każdym calu😍
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMnie się skojarzyła z dawną Szkocją czy Irlandią - piękny klimat. Przepiękna.
OdpowiedzUsuńWikingowie i tam mieli swój wkład, także w stroje i ozdoby. :) Cieszę się, że Ci się podoba.
UsuńDo szczęścia brakuję wrzosowiska :D
OdpowiedzUsuńPrzepięknie <3
Albo fiordów. :)
UsuńDziękuję.
Mnie od razu przyszła na myśl Sygryda Storrada czyli nasza Świętosława, siostra Bolesława Chrobrego. Ciekawe czy królowa Wikingów nosiła podobny strój. :)
OdpowiedzUsuńPewnie nieco bardziej zdobiony, oni pięknie dekorowali stroje. :)
UsuńNasze słowiańskie ubrania były bardzo podobne. I takie też będę szyła, przyjdzie i na to czas. :)
Joanna you did an excellent job with this outfit, and I am amazed you found such a small herringbone fabric. Everything looks great, the sword is fabulous and so is your leather work.
OdpowiedzUsuńThe photos are all lovely, but I must admit the one with your kitty stole my heart! It looks like she is being stalked by a humongous critter! :)
Big hugs,
X
It was luck, I ordered it online keeping my fingers crossed and hoping it would fit. :D
UsuńI'm happy you like it.
Yeah, I know. Cat steals the show, as always. :D
Jestem oczarowana, strój miecz wszystko najwyższej jakości .
OdpowiedzUsuńWitaj u mnie! :) Miło mi ogromnie, że zajrzałaś. :) I dziękuję!
UsuńBrianna wygląda obłędnie! Zaraz nasunęło mi się skojarzenie z "Thorgalem". ;)
OdpowiedzUsuńWygląda jak wyjęta z komiksu. Strój rewelacyjnie odwzorowany, a miecz to dodatkowy smaczek. A kot chyba pozazdrościł żywicy bycia w centrum uwagi. ;)
Czytałam komiksy o Thorgalu z wielkim zamiłowaniem swego czasu. :)
UsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba taka stylizacja mojej panny.
Kot zawsze kradnie show, nie można przecież kota ignorować... ;)
Cześć Kamelia,
OdpowiedzUsuńJest oszałamiająca. Uwielbiam sukienkę, a włosy i dodatki są idealne. Niesamowita praca.
Wielki uścisk
Giac
Hello Giac!
UsuńThank you!
Hugs.
Ooo... Znów mam szczękopad i nie wiem, czym się zachwycać bardziej - fenomenalnym kompletem, który uszyłaś dla Brianny, cudnymi dodatkami, mieczem, który po prostu zwala z nóg (a damastowy wzór jest ładnie widoczny na zdjęciach :))... czy kocim skradaczem z tyłu :D. A poważniej - rewelacja w każdym calu. Brianna jest stworzona do tej stylizacji.
OdpowiedzUsuńAle fajnie, cieszę się bardzo. :)
UsuńMiecz to cacko, jestem nim zachwycona i za każdym razem oglądam wzór z niedowierzaniem, że to stal...
A kot się pcha i nie ma przebacz, na zdjęciach zawsze się gdzieś pojawi.
Wygląda rewelacyjnie. Faktycznie tego typu stylizacje są dla niej stworzone. W "codziennych" strojach z naszych czasów wyglądała na taką niezadowoloną, a tutaj proszę od razu widać, że panna trafiła do swoich czasów.
OdpowiedzUsuńStrój oczywiście jak zwykle mistrzowski, ale tym razem jestem również pod ogromnym wrażeniem miecza.
Cieszę się bardzo Balbinko, że tak uważasz, i że to nie tylko moje odczucia (bo myślę podobnie). :)
UsuńMiecz jest fantastyczny.
Brianna looks amazing and my thoughts went to the series Vikings, that I follow. Her outfit is beautifully made and has great details! Like the photo with the wind!
OdpowiedzUsuńI follow it too. But costumes they wear there are not exactly historically correct. Of course it doesn't bother me and I watch it nonetheless. ;)
UsuńI'm happy you like my girl. :)
I saw some of these on IG and was utterly floored by this piece. I love it so much. It's the kind of style I really love for my fantasy characters. I love the norse and viking clothing quite a bit and find my warrior girls are hugely inspired with their style by these cultures. She certainly looks like a shield maiden. Fantastic work.
OdpowiedzUsuńI had hope you would like it. :) I know you like this style.
UsuńThank you for your kind words. :)
Camellia, I love your blog because you make things I do not make. You did such an amazing job on this costume and this doll, in particular, wears it so well. Also...I love all of the little accessories. You have an incredible eye for detail!
OdpowiedzUsuńThank you April. That's the great thing about blogs and bloggers - we can watch so many intresting things and creations. :) I love watching yours. :)
UsuńI'm very happy tou like the outfit and accessories.
Jestem zachwycona całością. Sukienka uszyta z dbałością o najmniejsze detale, dodatki rewelacyjnie podkreślają epokę, z której panna pochodzi. Brianna doskonale pasuje do średniowiecznych,norweskich stylizacji. Wielkie WOW!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zdecydowanie podeszły mi te klimaty, będzie na pewno więcej. Poszukuję na razie cienkiej wełny w innych kolorach. :)
UsuńWooow, wooow wooo i jeszcze raz w oooow ! Za co? Za talenty pod każdym względem. Sesje zdjęciowe mega, uszycie ubrania - cudo i jeszcze ustawienie modelki i ...
OdpowiedzUsuńGenialne.
Pozdrawiam.
Serdecznie dziękuję za tak miły komentarz. :)
UsuńPięknie to wygląda :)) ten kot w samą porę
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu! Miło widzieć, że zaglądasz! :)
UsuńKot się zawsze wpakuje wtedy, kiedy (nie) trzeba. :D
Super, że tak uważasz. :) Dziękuję.
OdpowiedzUsuńSuperb!!!
OdpowiedzUsuńI LOVE this valiant damsel and her Nordic costume especially with her sword; reminding me also, of the legend of King Arthur♥️
Thank you Elizabeth! I'm very glad you like her outfit. And nice association. I love movies about King Arthur.
Usuńha! wąsaty opiekun idealnie wpasował się
OdpowiedzUsuńw baśniowe opowieści rodem ze Skandynawii!
strój absolutnie OBŁEDALNY - aż na chwilę
pozazdrościłam Briannie - chętnie bym się
w takowym obfociła w leśnej głuszy ♥ ♥ ♥
na książkę będę polować - jako fanka szeroko
pojętej etnografii - często wertuję materiały
piśmienne o modzie z calutkiego świata - co
mi wpadnie w łapska - nie ma to jak szelest
kartek i zapach farby drukarskiej...
Kot musi być. ;)
UsuńCieszę się, że strój Ci się podoba.
Książka jest w ciągłej sprzedaży, chociażby na stronie wydawnictwa. Ale ostrzegam! Oni mają mnóstwo fantastycznych wydań, jest w czym wybierać.
Lubię być zaskakiwana na zaprzyjaźnionych blogach i Ty mi to zawsze umożliwiasz! Podziwiam za perfekcję w przygotowaniach do wykonania tego kostiumu i oczywiście za jego wykonanie! To jest doskonale przemyślane studium stroju kobiecego! Super!
OdpowiedzUsuńAle mi miło, dziękuję Olu. :) To fantastyczne, że Cię zaskoczyłam. W dodatku pozytywnie. :)
UsuńPrawdziwie waleczna dama w świetnie zaprojektowanym stroju:)
OdpowiedzUsuńJakbyś chciała dodać do niej parę drobiazgów to właśnie pozbywam się miniaturowych skarbów, w różnej skali (1_12, 1_6, 1_4). Większość jest ręcznie robiona i w cenach tańszych nawet 3x niż na Etsy czy Ebay. Jak chcesz to wpadnij do mnie na bloga http://besudolls.blogspot.com
Dziękuję za miłe słowa. :)
UsuńZ chęcią zajrzę, miniaturek nigdy za wiele. :)
Cudowna! Styl Wikingów jest bardzo fascynujący, i wizualnie ładny, bardzo kusi do uszycia czegoś takiego. Jestem zachwycona Twoją twórczością, te wszystkie detale, ubrania wierzchnie i spodnie,całość tak bardzo dopracowana!
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci dziękuję za tak miłe słowa! :*
UsuńSwoją drogą, w tej samej epoce okrągłe zapinki nosiły Finki, spinając nimi peplos - ich stroje też były bardzo ciekawe, tak gdybyś szukała pomysłu na kolejny wczesnośredniowieczny zestaw dla lalek :)
OdpowiedzUsuńWitam u mnie! :)
UsuńBardzo dziękuję za taką informację - uwielbiam dowiadywać się o tego typu szczegółach. :) Z pewnością postaram się znaleźć więcej o ich strojach i kto wie, może i taki powstanie. :) Dziękuję!