Tych dwóch panien jeszcze nie widzieliście. Zawitały do mnie jakieś trzy tygodnie temu, całkiem przypadkowo. Rudzielec był na liście życzeń już od dawna, ale jakoś nie mogłam trafić okazji. Niebieskowłosa była na tej liście o wiele krócej, ale równie cieszy mnie to, że do mnie przyjechała.
You haven't seen these two ladies yet. They came to me recently and by chance. Red head was on my wish list for a very long time, but I just couldn't hit the opportunity to buy her. Blue haired was on this list much shorter but I'm really happy she arrived too.
Ta panna o niecodziennym kolorze włosów to Barbie Fashionistas numer 69, Blue Beauty. Ma headmold Neysa, który jest jednym z moich ulubionych. Oryginalnie lalka ta jest na wysokim ciałku, ale ja natychmiast przesadziłam ją na mtm o krągłych kształtach i moim zdaniem dużo na tym zyskała.
This girl with uncommon hair colour is Barbie Fashionistas #69, Blue Beauty. She has Neysa headmold, which I really like. This doll originally has tall body but I put her on mtm curvy one immediately. I think she looks much better this way.
Rudzielca przedstawiać nie trzeba. :)
Ginger head doesn't need any introduction. :)
Futrzaka też już znacie. Oczywiście wcięła się w sesję. ;)
You know the Furry too. Of course she pushed herself into the photo session. ;)