środa, 23 października 2019

Hippolyta


Dziś nietypowo, bez żadnych uszytków. Różne przypadki/wypadki z ostatnich dni sprawiły, że praca zeszła na dalszy plan. Powoli wszystko wraca do normalności (i oby tak zostało!). 

Nie miałam możliwości odpowiedzieć na Wasze komentarze pod ostatnimi postami, ale nadrobię to, gdy tylko nadarzy się okazja. Dziękuję Wam, że zaglądacie i zostawiacie parę słów. :)

Przedstawię Wam dziś drugą lalkę, którą dostałam dzięki Szwagrowi. :)

Będąc za Oceanem znów odwiedził sklep w poszukiwaniu jakiejś zdobyczy dla mnie. Padło na Hippolitę, którą chciałam mieć już od bardzo dawna. Powiem Wam, że byłam pod wrażeniem - podesłał mi nawet zdjęcia, abym oceniła, czy oczy są równo namalowane. :D

Serdeczne pozdrowienia i podziękowania dla niego! :)

A bit unusual post today, with nothing sewed by me. Many accidents/events during past few days caused that my work has gone to the background. Slowly everything returns to normal (and hopefuly it will stay this way!).

I have not been able to respond to your comments on recent posts, but I will make up for it as soon as the opportunity arises. Thank you all for visiting and leaving a few words. :)

Today I will present the second doll I have thanks to my Brother in law. :)

He was on the other side of the Ocean again and he went to the shop to look for some pray for me. This time it was Hippolyte which I wanted for a very long time. I'll tell you - I was really impressed. He even sent me photos so I could check if the make up is right. :D

Warm greetings and many thanks to him! :)


Hippolita należy do serii Black Label wydanej przy okazji filmu "Wonder Woman". No i nawet nie jest źle, jak na Mattela ostatnich lat. Włosy są co prawda pozlepiane jakimś specyfikiem, ale tylko na czubku głowy, poza tym są niezłej jakości. Zbroja całkiem udana, choć już widzę, że przy "rozbrajaniu" będzie kłopot, bo oczywiście jest w jednym kawałku na lalce. Na razie nie mam jednak czasu na takie zabawy, więc lalka stoi na półce w oryginalnym stroju (niezwykłe, jak na Kameliową pracownię ;)).

Natomiast owa zbroja okropnie ogranicza ruchomość nóg i pozowanie jest do niczego. Poniżej wszystko, co udało mi się osiągnąć w kwestii ustawienia. Szału nie ma.

O ile sylwetka Hippolity jest fajna, jest bardziej muskularna nawet od Mery, to zdecydowanie brakuje stawów w ramionach i udach. Te połowiczne ciałka mtm bardziej irytują niż cieszą.

Hippolyta is one of the dolls from Black Label series that was released on the "Wonder Woman" movie occasion. And it's not that bad for Mattel in recent years. Hair is hard from some gel, but only on the top of the head. And the hair itself is quite nice. The armour is really good, but I'm sure there will be a problem with removing it - it's in one piece, so I will have to break it. But I don't have time for that right now, so the doll is standing in her original outfit on the shelf (how unusual in Kamelia's atelier ;)).

On the other hand the armour greatly limits the mobility of legs. Below you can see all I managed to achive during the photo session. Not impressive at all.

I like the Hippolyte's figure, it's more muscular then Mera's. But it's a shame there are no arm and tight joints. I think that this "almost mtm body" is more frustrating than non-articulated one...






Ogólnie jestem z niej jednak ogromnie zadowolona, ma bardzo ciekawą twarz. Jedną z ładniejszych wśród lalek ostatnich lat. Z pewnością pojawi się nie raz, już po przebraniu w jakieś inne ciuszki. ;)

But I'm really pleased with her. Her face is very intresting. I think she's one of the most beautiful dolls that Mattel released during the last few years. She will appear here fo sure, right after I will sew some other clothes for her. ;)


42 komentarze:

  1. Nie znajduję innego słowa niż : zachwycająca! Jakiś czas temu z wielką ciekawością oglądałam jej dostępne zdjęcia w internecie i muszę przyznać, że jest bardzo interesującą lalką. Nie miałam możliwości obejrzenia jej body, ale domyślam się, że Mattel nie poszalał z artykulacją... cóż, i tak jest warta tego, aby ją mieć w swojej kolekcji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, bardzo. Mi się ogromnie podoba. :)
      Postaram się cyknąć jakieś zdjęcie do porównaniu po tym, jak już ją rozbroję. :)

      Usuń
    2. Poczekam na zdjęcia z niecierpliwością :-)

      Usuń
  2. Jest tak doskonała, że ja bym jej nie wyjmowała z pudełka :D
    ale sesja z nią świetna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, u mnie nie ma takiej możliwości. Chyba bym nie zasnęła, gdybym ją zostawiła w pudle. :D
      Dziękuję!

      Usuń
  3. Śliczną ma twarz, ale tak muskularne ciało to już nie moja bajka.
    Trochę kojarzy mi się z She-Rą. :) Szkoda, że nie dali jej pełnej artykulacji, ale jestem pewna, że dla ciebie to nie problem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. She-Ra... To całkiem dobry pomysł. :)
      Mam zagwozdkę co robić. Niby mogłabym ją przerzucić na mtm, ale mi się właśnie jej figura podoba, bo jest inna. Zobaczymy, nie muszę przecież decydować dziś. ;)

      Usuń
  4. Czekam na jej łagodniejsze wcielenia. Jest śliczna ale wygląda na wojownicza istotkę;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się w miarę szybko dokonać jej metamorfozy. ;)

      Usuń
  5. Jest ciekawa ale to na szczęście zupełnie nie moja bajka :)
    Zdjęcia wyszły fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oh I love that you get dolls that I have my eye on too. I like hearing your thoughts on them. This one and the other lady (can't remember the name) from the same line are two that I've had my eye on but haven't been able to get yet (second hand prices for them are high!). I too find the face so interesting and different. And I agree with you that the almost MTM body is a bit of a pain. Wonder Woman herself has the same body I think. Why not go all the way I say!

    Have you seen the new Star Wars and X-Men Barbie (from their Signature range) on the Barbie website? Some of the faces for those look really nice.

    Can't wait to see what you end up dressing her in.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tht's great we like similar type of dolls. :)
      If you are talking about the red head - it's Mera. I'm glad I have bought her right away when the price was very decent. I missed that chance with Hippolyte and was angry with myself. But fortunately my Brother in law found her for me and that was really a great deal. :)
      Exactly. They have to decide - if it's the doll with no articulation or with the full one. This something in the middle is just irritating.

      Yes, I've seen them. I like especially princess Leia doll even if she looks nothing like Carrie. And from the X-Men I love Storm. But I'm sure I won't buy any of them. ;)

      Usuń
    2. Not Mera, I have her. Antiope, the one who is Wonder Woman's trainer. I love all that armour she has. It could totally be painted black or brown and reused.

      We once again like the same dolls from the Star Wars and X-Men series! The only downside is I think Princess Leia is not articulated at all.

      Usuń
    3. You're right of course. I forgor about Antiope. She's a beauty too. And I would love to have that bow... ;)

      Haha, I could expect that. :) Yes, I think so too - it looks like Leia is on a model muse body or something. Both arms bended - I really don't like this type of the body.

      Usuń
  7. No jaki miły Szwagier :) Hippolyta wygląda imponująco w pełnym rynsztunku, ale jestem pewna, że kreacja, którą sama jej stworzysz będzie jeszcze lepsza. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to bardzo! :)
      Już jest rozbrojona, ale jeszcze muszę poprawić parę rzeczy...
      Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Conratuations Joanna, she has a wonderful and interesting face. It's disappointing that she doesn't have the movement you would like and that removing the armour is going to be a problem. I am looking forward to seeing what you do with her though. :)
    Big hugs,
    X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you!
      Well, I disarmed her. It wasn't that bad. Now she can pose much better. I will show her as soon as I sew something for her.
      Hugs!

      Usuń
  9. Hipolita wygląda ciekawie, ale jak dla mnie strój (zbroja) razi komiksowym kolorem. Ja wiem, że WW, ale Hippolita to dla mnie Królowa Amazonek i już. Wyobrażam ją sobie w bardziej historycznym odzieniu. Z drugiej strony sama lalka ma ciekawe ciałko, choć jak mówisz nie zupełnie mtm. Wierzę, że uda Ci się z niej wycisnąć 100% ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jako postać z filmu wygląda całkiem przyzwoicie, ale masz rację, że nijak ma się to do wersji z mitologii Greków. ;)
      Jeszcze nie wiem co jej uszyć. Czy coś bardziej odpowiedniego historycznie, czy w ogóle pójść w jakąś współczesną odsłonę.

      Usuń
  10. She does have a lovely face. Good luck getting her armor off. I have confidence in you!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, she does. I already disarmed her. But still haven't figure it out what to sew for her. ;)

      Usuń
  11. Ummmm, mam na nią chrapkę już od jakiegoś czasu, podobnie jak na Twoją wersję Mery, której teraz, jak na złość, nigdzie nie ma. Cieszę się, że choć u Ciebie będę ją mogła oglądać. Ciekawe, jak by się prezentowała na jednym z Twoich koników ;)?
    Oby normalność wróciła na dobre i została. Mnie ostatnio też jej bardzo brakuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak u mnie. Przegapiłam moment, że można ją było kupić w normalnej cenie, a potem się irytowałam. Ale na szczęście udało się. :) Trzymam kciuki, żeby i do Ciebie trafiły.
      Z pewnością zaprezentują się kiedyś obie w siodle. :)

      Ha, dokładnie. Niczego poza świętym spokojem sobie nie życzę. I Tobie.

      Usuń
  12. Desde luego que es una muñeca muy bien hecha,muy realista! Me alegra mucho que puedas contar con ella en tu colección!
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you! I'm very happy to that I finally have her. :)
      Hugs!

      Usuń
  13. Woow!! Piękna jest. Przypomniała się mi Xena - wojownicza księżniczka. :) Troszkę nawet podobna.

    OdpowiedzUsuń
  14. gratuluję szwagra i Wojowniczki!!!

    HIPCIA mieszka u mnie, tyle, że już
    zdążyła zmienić płeć i czas żywota ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Ale... jak to? Jakoś to chyba przegapiłam!? xD

      Usuń
  15. I am normally not a huge fan of such dolls, but she does have a very pretty face! And I will be perfectly honest....a while ago I saw this doll's boots on Ebay and was very tempted to buy them because I thought they were quite interesting. The armor itself is also interesting. I wondered how it would lend itself to some sort of accessory, or perhaps an interesting corset. I will be interested to see what you eventually do with this doll!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, she has. :)
      I was thinking how to use all this stuff. We will see if I figure it out. ;)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!