W dzisiejszym poście pokażę Wam strój inspirowany ubiorem japońskim. Kamishimo było noszone w XIV-XVII wieku jako codzienny strój samurajów. W okresie Edo (1603-1868) przekształciło się w ubiór na oficjalne okazje, noszony przez samurajów podczas ceremonii oraz na dworze.
Składa się z dwóch elementów. Pierwszym jest kataginu, czyli góra bez rękawów, plisowana, układająca się na ramionach na kształt skrzydeł. Druga to hakama w pasującym kolorze (mogła mieć zarówno formę spodni, jak i spódnicy). Kamishimo noszone było na wierzchu kimona sięgającego kolan.
In today's post, I will show you an outfit inspired by Japanese clothing. Kamishimo was worn in the 14th-17th centuries as an everyday samurai garments. During the Edo period (1603-1868) it was transformed into a dress for official occasions, worn by samurai during ceremonies and at court.
It consists of two elements. The first is kataginu, a sleeveless, pleated top that forms wings on the shoulders. The second is a matching hakama (it could have been in the form of both trousers and skirt). Kamishimo was worn over the top of a knee lenght kimono.
W mojej miniaturowej wersji pod kimonem jest jeszcze nagajuban - jest to warstwa noszona po to, by ochronić kimono przed zabrudzeniem i potem, choć nie jest to właściwa bielizna. Pod tym powinna być jeszcze właśnie bielizna (hadajuban), ale w skali 1/6 zrezygnowałam z kolejnej warstwy. ;) Mimo, że wszystko uszyłam z cieniutkiego, bawełnianego batystu.
Jest to dość uproszczony opis wszystkich warstw i możliwości, jakie istniały w tradycyjnym, japońskim stroju - gdyby ktoś chciał poczytać więcej, to można znaleźć ciekawe informacje np. w tym słowniczku terminów na temat kimon.
In my miniature version there is also a nagajuban underneath the kimono - it is worn as a layer to protect the kimono from dirt and sweat, although it is not proper underwear. There should be another underclothes underneath it (hadajuban), but in 1/6 scale I gave up another layer. ;) Despite the fact that I sew everything from a thin, cotton batiste.
This is a fairly simplified description of all the layers and possibilities that are accepted in traditional Japanese outfit - if you want to read more, you can find intresting things in this glossary of terms about kimonos.
Sposób wiązania hakamy zależał od tego, w jakim celu zakładano strój i jak formalna była okazja. Niestety tego już nie ogarnęłam w wersji lalkowej, więc u Kena zawiązana jest tak, aby wyglądała dobrze na zdjęciach. ;)
Kataginu ozdobione było zwykle herbami rodu na froncie, na wysokości piersi. Znak ten mógł być też widoczny na plecach. Ilość herbów zależała od pozycji noszącego strój.
How the hakama was tied depended on the purpose for which the attire was worn and how formal the occasion was. Well, on this point I gave up in doll scale, so for Ken it is tied so that it looks good in the pictures. ;)
Kataginu was usually decorated with family crests on the front, at the height of the chest. The mark could also be seen on the back. The number of crests depended on the position of the wearer.
Nie powiem Wam, co właściwie ćwiczy ten plastikowy jegomość, ale powiedzmy, że ma to drugorzędne znaczenie, a on trenuje zawzięcie. ;)
W dodatku doskonale wpasował się w klimat ogródkowej latarni i czerwonych liści klonu palmowego. :)
I'm not going to tell you what this plastic guy is actually practicing, but let's just say it's secondary and he trains furiously. ;)
In addition, it fits perfectly into the atmosphere of a garden lantern and red maple leaves. :)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Ii greet you warmly.
Wow! I love how you make it look so simple and elegant when I know there is a ton of work going into this outfit.
OdpowiedzUsuńIf I ever get a doll made for my WQRC I know who to come to for her clothing!
Thank you! Yes, outfits like this looks so simple but it's so hard to figure the pattern out. I'm very happy you like it. :)
UsuńOf course, I will be honoured! :)
Rewelacyjny ten samuraj! Ubranie kapitalne! No i te pozy ćwiczącego - obłęd! Zazdroszczę Ci tego ogródka dla lalek...zdjęcia wychodzą bajeczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńTak, wychodzą super. Warto zasuwać z nożyczkami, żeby trawę skosić. xD
Zaimponowałaś mi nie tylko perfekcyjnie uszytym strojem, ale i wiedza na temat japońskich ubiorów. :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję Sówko. :)
UsuńFun to see a guy for a change, and the outfit is great. Even the plants look Asian, and the lamp looks like a tiny temple. Beautiful pictures.
OdpowiedzUsuńThank you. :)
UsuńI have a thing with Japanese gardens, so that's why. ;)
Super wygląda ten strój :D Świetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję! :)
UsuńThis guy sure is practicing in his amazing samurai outfit! And it looks like he knows what he is doing! Interesting info about the outfit and lovely photos!
OdpowiedzUsuńThank you! I'm so glad it looks like knows what's his doing. xD
UsuńJak zawsze zdjęcia są fenomenalne!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńHi Kamelia,
OdpowiedzUsuńI am very impressed by this outfit and your pictures are amazing. Did you done this outfit by handmade ?
Hi,
Usuńthank you very much! Yes, I did it myself using sewing machine and sewing by hand.
Efektowne pozy, fenomenalne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPodziwiam Twoją wiedzę i umiejętności Asiu.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńFantastyczny strój samuraja! Fantastyczne zdjęcia! Podoba mi się w jaki sposób oddałaś ten outfit.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam! :)
UsuńWhat a beautiful post, Kamelia. You did an amazing job on the outfit and the setting is gorgeous! I'm so happy you're back to blogging. I always love seeing the things you create. Big hugs, April
OdpowiedzUsuńThank you my dear April! I'm very happy that you visit my blog. :)
UsuńJestem absolutnie zachwycona perfekcją wykonania stroju i całą sesją. Wszystko wyszło idealnie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
UsuńRewelacja! Wiem, że się powtarzam, ale czasem wręcz brakuje mi słów, by wyrazić swój zachwyt! Zadbałaś o każdy szczególik, strój jest po prostu fenomenalny, a Twój Ken nosi go jak pełnoprawny bushi! Do tego ustawiłaś go w znakomitych pozach (zawsze można powiedzieć, że to styl walki charakterystyczny dla jego rodu ;))!. Wracam do zdjęć zachwycać się - i strojem, i panem, i Twoim ogrodem i latarnią...
OdpowiedzUsuńAleż miło mi to czytać. :) Bardzo, bardzo dziękuję. Tak właśnie - rodowa sztuka walki. O to chodziło. xD
UsuńFantastyczny strój! I świetny samuraj! Nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńIdealny strój i niesamowita dbałość o szczeguły!! Jak zwykle wszystko wygląda obłędnie. ^_^ Chociaż nie zbieram już lalek, to po obejrzeniu i przeczytaniu Twojego posta naszła mnie ochota na kupno takiego męskiego kimona dla swoich Kenów (tym bardziej że mam kimono dla dziewczyn https://live.staticflickr.com/1446/24180613455_95dd3f0387.jpg ). Z ciekawości zapytam czy byłaby możliwość kupna tego kimona dla chłopaków, jeżeli tak to w jakiej cenie? :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. :) W tej chwili mam zamkniętą listę zamówień, ale być może na jesieni znów z nią ruszę. Dam wtedy znać. :)
UsuńBędę czekać z niecierpliwością. ^_^ Gorąco pozdrawiam!
UsuńAleż koronkowa robota. Ile detali, jaka jakość wykonania. Gratuluję zdolności, cierpliwości i kreatywności. Fantastyczna praca została tu wykonana. Sama sesja to drugie mistrzostwo - wyjątkowa, świeża, dopracowana w każdym detalu
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :) Bardzo miło mi to czytać.
UsuńPiękna sesja, chłopak przestał być kawałkiem plastiku, :)Ubranko jak wszystkie -perfekcyjne.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńZarówno strój, jak też zdjęcia ogromnie mi się podobają. Jak zawsze zresztą. Masz dar w łapkach, no cóż Ci powiem więcej...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Iguś. :)
Usuńłoooooooooooooooo! znakomity uszytek i piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńAbsolutnie wspaniały! Scenografia również.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO matulu, Ty naprawdę potrafisz uszyć absolutnie wszystko! Wspaniały strój, wypisz wymaluj Shogun!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń