piątek, 9 września 2022

Nowe peruki dla BJD | New wigs for BJDs


Zachwyt nad metamorfozą rudowłosej FR-ki spowodował, że wzięłam się wreszcie (nie przesadzę mówiąc "po latach") za moje panny żywiczanki. Obie od dawna występowały w niedopasowanych perukach, wciąż miałam "zaraz" się nimi zająć i tak mijał miesiąc za miesiącem...

The delight over the metamorphosis of the red-haired FR16 made me finally (I will not exaggerate, saying "years later") get for my resin girls. They both wore mismatched wigs for a long time, I still had to take care of them "now" and that was how month after month passed...

Tym sposobem zarówno Brianna (Raccoon Doll Daisy - białowłosa), jak i Blanka (aGatti Elizabeth - ruda) wyglądają wreszcie tak, jak należy.

In this way, both Brianna (Raccoon Doll Daisy - white-haired) and Blanka (aGatti Elizabeth - redhead) finally look as they should be.


Blanka ma tak naprawdę te same włosy. Przerobiłam perukę z runa owcy Tybetańskiej, którą uszyłam cztery lata temu. Choć uwielbiam ten rodzaj włosów, to bardzo irytowało mnie, jak bardzo nieujarzmiona była ta fryzura. W dodatku po takim czasie i dość intensywnym użytkowaniu (w tym również z powodu kilku wyjazdów) peruka z lekka wyłysiała w okolicy przedziałka i bardzo mnie to drażniło. Odcięłam więc włosy od skóry, wyczesałam ten krótki puszek, który znajduje się przy samej skórze i przygotowałam pasma.

Blanka actually has the same hair. I remade a Tibetan lambskin wig that I sewed four years ago. As much as I love this type of hair, it really irritated me how untamed the hairstyle was. In addition, after such a long time and quite intensive use (also due to several trips), the wig was slightly bald in the area of the parting and it irritated me a lot. So I cut the hair off the skin, brushed the short fluff next to the skin and prepared the wefts.

Czepki-bazy do peruk zrobiłam w tradycyjny sposób. Głowę lalki zabezpieczyłam folią, naciągnęłam dzianinę w kolorze cielistym, pokryłam ją klejem (Wikol). Po wyschnięciu pierwszej warstwy nałożyłam ponownie klej, na to drugą warstwę dzianiny i znów zostawiłam do wyschnięcia.

I made the caps for wigs in the traditional way. I secured the doll's head with foil, stretched the flesh-colored knitted fabric and covered it with glue (for wood). After the first layer had dried, I applied the glue again, then the second layer of knitted fabric and left it to dry again.

Po docięciu czepek prezentował się tak.

After cutting the cap, it looked like this.

Kleiłam dwie peruki jednocześnie. Gdy na jednej dosychał klej po kolejnym etapie - brałam się za drugą. I tak na zmianę. Przynajmniej trochę usprawnia to robotę.

I was gluing two wigs at the same time. When the glue was drying on one of the stages, I started working on the other. And so for a change. At least it makes the job a little bit easier.

Białe włosy to runo kozy (nie pytajcie mnie jakiej, dostałam pęczek tych włosów i to wszystko, co wiem). I o ile jest piękne, to jest okropne w obróbce. Puszy się, elektryzuje, a włosy są o wiele sztywniejsze niż alpaki czy owcy Tybetańskiej. Ja je kleiłam w jedną stronę, one odstawały w drugą. Zrobienie przedziałka to była porażka. Zresztą to moje drugie podejście do tego włosia, pierwsza peruka nie wyszła w ogóle. Musiałam odciąć włosy, zrobić nowe pasma i zacząć od początku. Ostatecznie efekt jest zadowalający. Najpierw fota tuż po wyschnięciu i przed ogarnięciem tego chaosu.

White hair is a goat fiber (don't ask me which one, I got a bunch of this hair and that's all I know). And while it's beautiful, it's terrible to work with. It flushes, electrifies, and the hair is much stiffer than alpaca or Tibetan sheep. I glued them one way, they stuck out the other way. Parting was a failure. Anyway, this is my second attempt at this hair, the first wig didn't come out at all. I had to cut the hair, make new wefts and start over. Ultimately, the effect is satisfactory. First, the photo just after it dries up and before the chaos is calmed down.

Rudych pasm wystarczyło ledwo, ledwo. 

The red wefts were barely enough, barely enough.


A tu już po wyczesaniu i pierwszym ułożeniu nowych fryzur.

And here, after combing and first styling new hairstyles.


Zrobiłam też kilka fotek w ogrodzie. Choć słońca starczyło tylko na portret Blanki. Później już się zachmurzyło. Ale i jej rude włosy, i liście klonu w tle wyglądają pięknie.

I also took some photos in the garden. Although there was only enough sun for a portrait of Blanka. Later it got cloudy. But her red hair and maple leaves in the background look beautiful.


Biała peruka wygląda na bardzo obfitą przy rozpuszczonych włosach.

The white wig looks very plentiful with the loose hair.

Zaletą naturalnych włosów jest to, że po spleceniu warkocza efekt jest bardzo podobny jak w przypadku ludzkich włosów - warkocz zwęża się ku końcowi i wygląda bardzo realistycznie.

The advantage of natural hair is that when the braid is braided, the effect is very similar to that of human hair - the braid narrows towards the end and looks very realistic.


To tyle na dziś. 

Pozdrawiam Was gorąco!

That's it for today.

I greet you warmly!

20 komentarzy:

  1. Wielkie dzięki za pokazanie etapów robienia peruki. Wyszły pięknie. Mam sporo łysoli (włosy się kruszą), a z rerootem u mnie kiepsko. Może uda się peruczkę skleić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno idzie szybciej niż reroot, no i palce tak nie bolą. ;)

      Usuń
  2. I don't see the "barely enough", I think it's just the right volume to make your aGatti girl look perfectly natural. Both turned out beautiful.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, the volume is right. But I literally missed a tiny piece to make the part look perfect...
      Thank you!

      Usuń
  3. Podziwiam Asiu Twoje liczne umiejętności. Peruczki wyszły znakomicie. Pozdrawiam milutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super robota :) Obie panny prezentują się teraz świetnie, bardzo naturalnie Ci wyszły te wigi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. You did a great job with these wigs, they look great and seem to match the dolls so well. You're very skillful, I'm impressed ;) Loved the last pics of Brianna, it gave me a modern Elsa (Frozen) vibe.
    Pink Barbie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much. :)
      You're right with the Elsa. :)

      Usuń
  6. Przepiękne wigi zrobiłaś, wyglądają cudnie na przeznaczonych im główkach!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne wigusie, wyglądają fantastycznie (i pracochłonnie), a włoski układają się bardzo naturalnie. Uwielbiam szczególnie tę jasną!

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaskoczyła mnie Brianna w jasnych włosach, bo zawsze widziałam ją w rudościach. Ale jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie. :) Obie peruki szalenie mi się podobają i podziwiam ogrom pracy włożony w ich zrobienie. Czekam na kolejne cudne fotki żywicznych panien. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka razy była już blondyną. ;) Raz nawet miała niemal czarne włosy.
      To jest piękne w BJD - można zmieniać co się chce.
      Dziękuję!

      Usuń
  9. Podziwiam. Dużo pracy przy takich perukach ale efekt fenomenalny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Napracowałaś się, ale efekt jest niesamowity. Wspaniałe dziewczyny wygladają.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!