sobota, 1 października 2022

Claire we wrzosach | Claire in the heather


Tytuł szumny, sugeruje co najmniej szkockie wrzosowisko, a tu... Ostatnia marna kępka wrzosów, która ostała się w moim ogrodzie po tegorocznej suszy. Robiąc zdjęcia myślałam, że będę musiała dosadzić nowe wrzosy na wiosnę, bo mnie skręca, jak patrzę na tą rabatę. I chyba sobie wywołałam wrzosy tym myśleniem, bo dzisiaj na zakupach trafiły mi się piękne okazy. Więc co miałam zrobić? Kupiłam, dosadziłam. Ale sesji już nie miałam jak powtórzyć, bo chusta jest od paru dni w drodze do nowej właścicielki.

The title is pompous, suggests at least a Scottish moor, and here... The last poor tuft of heather that remained in my garden after this year's drought. When taking pictures, I thought that I would have to plant new heathers in the spring, because it brakes me down when I look at this flower bed. And I think I caused the heathers with this thinking, because today I found beautiful specimens while shopping. So what was I supposed to do? I bought it, I planted it. But unfortunately I couldn't repeat the photoshoot, because the shawl has been on its way to the new owner for several days.


Z odpowiedniej perspektywy, przy niedużej lalce, ta biedna kępka wygląda jednak o wiele lepiej, niż w rzeczywistości. ;)

A wrzosowe pąki skomponowały mi się całkiem ładnie z rudymi (no wiem... znów rudzielec...) włosami Claire (Mattel Jurassic World) i niebiesko-morską chustą.

From the right perspective, with a small doll, this poor tuft looks much better than it really is. ;)

And the heather buds matched up quite nicely with Claire's (Mattel Jurassic World) ginger (I know... redhead again...) hair and a blue-teal shawl.


Chustę zrobiłam ze znanego Wam już wzoru "Lymantria", którego autorką jest Ewa Hanc z BreCat. Pojawiła się już czerwieniach oraz pastelach (ta druga w dwóch rozmiarach - w skali 1/4 i 1/6). Uwielbiam ten wzór, jest delikatny jak pajęczynka, pięknie układa się na lalkach.

I made the shawl using 'Lymantria' pattern that you already know, the author of which is Ewa Hanc from BreCat. It has already appeared in reds and pastels (the latter in two sizes - 1/4 and 1/6 scale). I love this pattern, it is delicate like a spider's web, beautifully wraps the dolls.






U mnie znów pada, ale nie przeszkadza mi to specjalnie. I tak planuję spędzić przy maszynie większą część weekendu. ;)

Wam jednak życzę, aby słońce wyszło choć na chwilę.

It's raining again in my place, but it doesn't bother me too much. I plan to spend most of the weekend with the sewing machine anyway. ;)

However, I wish you the sun to come out even for a moment.

13 komentarzy:

  1. Chusta - jak zawsze - na poziomie nierealnym (dla mnie) do wykonania przez istotę ludzką ... ślicznie Claire w niej wygląda, a i wrzosy urocze, wcale nie widać że są 'biedną kępką' 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! :)
      Dobrze, że wrzosy wyglądają przyzwoicie na zdjęciach. Teraz dosadziłam kilka, wygląda na to, że się przyjęły, z czego się ogromnie cieszę.

      Usuń
  2. Que guapa se la ve a Claire entre el brezo y con su maravilloso chal!!
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  3. This stone amidst the heather makes a great photography arrangement. And even if I've seen quite a few of your shawls now, I am amazed how beautiful they are every time.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chusta przepiękna, a rudzielce wprost kocham. Myślałam, że wrzosy są odporne na suszę, a tu niespodzianka. Wszystkie mi uschły :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      O tak, ja też tak mam z rudzielcami. :)
      No nie są... U mnie zostały dwa marne patyki. Ale dosadziłam nowe, chyba się przyjęły, pogoda im teraz sprzyja. W przyszłym roku będę musiała bardziej przypilnować podlewania.

      Usuń
  5. To już nie są chusty, to są koronki :)! W dodatku urody przecudnej i we wspaniałych kolorach. Gratuluję nowej posiadaczce tego cuda, pięknie zaprezentowanego przez jesiennego rudzielca w jesiennych klimatach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Tak, te ażurowe wzory dają takie wrażenie. Koronki albo pajęczynki.

      Usuń
  6. Małe lalki czasami maja swoje plusy jeżeli chodzi o ilość tła do odpowiedniej kompozycji na zdjęciu :) Przy większych np SD to już się nie sprawdzi niestety. Piękna chusta w niebiesko-zileonych współgra cudnie z jej rudymi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak. Dlatego ja ogólnie poza skalę 1/4 się nie zapędzam. ;)
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  7. Chusta w kolorze morza i rude włosy- to nie mogło się nie udać. Przepięknie wygląda!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!