Mała przerwa w postach relacjonujących wypad nad morze. A to dlatego, że dzisiejszy temat przewodni w zabawie #monday4dolls na Instagramie to #BellaonKickstarter. Cóż to znaczy? Już mówię!
Przy okazji fotorelacji ze spotkania w Gdańsku wspomniałam, że Iza (FB - Bella_barbiedoll, IG - @bella_belladoll) chce wydać książkę o fotografowaniu lalek. W czwartek, 2. września rozpoczęła kampanię na Kickstarterze, dzięki której może uzyskać fundusze na realizację tego projektu. I powiem Wam, że lalkowa społeczność jest fantastyczna! Ilość wsparcia, pozytywnych emocji i zaangażowania ze strony wielu, wielu lalkowiczów jest niesamowita. Wyobraźcie sobie, że w ciągu pierwszej doby zdobyła 50% wsparcia, a w tej chwili ma już prawie 3/4 zadeklarowanej kwoty. A to oznacza, że jej projekt ma sporą szansę się powieść.
Może ktoś z Was byłby zainteresowany taką pozycją na swojej półce z książkami? Jeśli tak, zajrzyjcie na stronę projektu na Kickstarterze: Doll Photography by Bella Kwella. Działa to na zasadzie przedsprzedaży, deklarujecie chęć zakupu książki, a kwota, którą wybierzecie, zostanie pobrana dopiero wtedy, gdy projekt się powiedzie (zostanie uzbierana odpowiednia kwota).
Powiem Wam, że i ja jestem w to zaangażowana, wspieram całym sercem. Nie tylko z powodu mojej wielkiej sympatii do Izy, ale także dlatego, że w tej książce będzie trochę zdjęć z ubraniami z Kameliowej pracowni. :) Co więcej, uszyłam także limitowaną kolekcję fioletowych sukienek z falbanami, które były dostępne w pakiecie z książką. W tej chwili ta opcja jest już wyprzedana, co mnie ogromnie cieszy. :)
Podrzucę jeszcze kilka zdjęć od Izy. :)
A small break in the posts about the trip to the seaside. That's because today's #monday4dolls Instagram theme is #BellaonKickstarter. What does that mean?Let me tell you!
On the occasion of the photo report from the meeting in Gdańsk, I mentioned that Iza (FB - Bella_barbiedoll, IG - @bella_belladoll) wants to publish a book about photographing dolls. On Thursday, September 2, she launched a Kickstarter campaign, thanks to which she can obtain funds for this project. And let me tell you, the doll community is fantastic! The amount of support, positive emotions and commitment from many, many doll collectors is amazing. Imagine that in the first 24 hours she gained 50% of the support, and at the moment she already has almost 3/4 of the declared amount. This means that her project has a good chance of being successful.
Maybe some of you would be interested in such a position on your bookshelf? If so, check out the project's Kickstarter page: Doll Photography by Bella Kwella. It works on a pre order basis, you declare your will to buy the book, and the amount you choose will be charged only when the project is successful (the appropriate amount will be collected).
I will tell you that I am committed to it, I support it with all my heart. Not only because of my great sympathy for Iza, but also because in this book there will be some photos with clothes from the Kamelia's atelier. :) What's more, I also sewed a limited collection of purple frill dresses that were available as a set with the copy of the book. At the moment, this option is sold out, which makes me very happy. :)
I will show you some photos I got from Iza. :)
Dzisiaj pokażę Wam, jak powstawały sukienki (było duuuuużo falbanek), a do tego krótką sesję, którą udało mi się zrobić przed przekazaniem ich Izie. :) Kreację jako taką już znacie, ponieważ prototyp uszyłam rok temu. Może pamiętacie wrzosową królewnę?
Today I will show you how the dresses were made (there were a loooooot of frills), and a short session that I managed to do before handing them over to Iza. :) You already know the creation as such, because I made the prototype a year ago. Maybe you remember the heather princess?
W pewnym momencie w mojej pracowni nie było niczego poza ścinkami fioletowego tiulu i nici. ;)
At one point in my studio there was nothing but scraps of purple tulle and thread. ;)
Sukienka za sukienką i stosik falbanek malał. Po czym musiałam dorobić następną porcję, bo wierzcie lub nie, ale szło ich na metry. :)
The dress after the dress and the pile of frills decreased. Then I had to add another portion, believe it or not, but I used up many meters of them. :)
Ale ostatecznie się udało. 10 sukienek z falbankami. Być może zauważyliście, że w międzyczasie zmieniałam lalki, które miały brać udział w sesji. Wybrałam kilka panien, których już dawno nie widzieliście u mnie na blogu.
But in the end it worked. 10 dresses with frills. You may have noticed that in the meantime I was changing the dolls for the session. I chose a few girls that you haven't seen on my blog for a long time.
To lecimy po kolei z każdą modelką. Szczerze mówiąc nie wiem, której lalce ta sukienka pasuje najbardziej. A jak Wy uważacie?
Ok, so we go with each model in turn. Honestly, I don't know which doll this dress suits best. How do you think?
A teraz już ustawianie do zdjęcia. ;)
And now it's setting for a photo. ;)
Można się pogubić w tych falbankach, prawda? ;)
Mam ogromną nadzieję, że projekt Izy dojdzie do skutku, że uda jej się spełnić marzenie. Oczywiście ja już zaklepałam egzemplarz książki i trzymam kciuki, aby trafiła do druku.
Pozdrawiam Was gorąco!
You can get lost in those frills, right? ;)
I sincerely hope that Iza's project will be implemented, that she will be able to fulfill her dream. Of course, I've already pre ordered a copy of the book and keep my fingers crossed for it to go to print.
I greet you warmly!
They look wonderful! The last three models are my favorites I think!
OdpowiedzUsuńThank you. :)
UsuńRed hair lady with curly hair got many votes. :)
Asiu, jestem pełna podziwu, że nie utonęłaś w tych falbankach. I że się odnalazłaś w tym chaosie. Sukienki są obłędne, absolutnie doskonale leżą na modelkach. A same dziewczyny wyglądają jak kwiaty lawendy. Brawo!
OdpowiedzUsuńNiewiele brakowało, niewiele... ;)
UsuńDziękuję Ci pięknie za tak miłe słowa!
I think I have a severe case of ruffle-envy :D. They look fabulous. But after making 10 of those: Do they haunt your dreams? Lol. I hope Iza's dream comes true, I remember the beautiful pictures she took of your creations a while ago.
OdpowiedzUsuńHaha. Unnecessarily. Someone had to deal with all the mess that was left when all the frills were finally in place. Luckily - I sleep well. ;)
UsuńI keep my fingers crossed that she will reach her goal!
Nie lubię fioletu, trudno, ale za to przepadam za Twoimi kreacjami a fason tych sukienek, materiał i samo w sobie wykonanie są obłędne. Jesteś mistrzynią ustawiania lalek! Nadal nie wiem jak to robisz.Fajny projekt z tą książką.
OdpowiedzUsuńSukienka najlepiej pasuje (do włosów) Mbili. A najpiękniejszą lalką z tej gromadki jest ruda Kristen-która dopiero po metamorfozie zachwyca oryginalnością loków i makijażu.
UsuńCo do fioletów, to mam podobnie, ale akurat ten odcień mi się podoba. Jest taki neutralny. Cieszę się ogromnie, że sukienki Ci się mimo to podobają. :)
UsuńZ tym ustawianiem to sama nie wiem - tak wychodzi. :)
Mbili też jest faworytką, jeśli chodzi o głosy w kwestii tego, komu sukienka pasuje najbardziej. A co do Kristen - to tylko dzięki Tobie mam taką piękną pannę. Dziękuję. :)
Najbardziej podobają mi się czarnowłose ubrane w te suknie. A są one - suknie - obłędne, cudowne, piękne - no mogłabym wymieniać po kolei synonimy tego słowa!
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pytanie, czy można zamówić u Ciebie szycie z powierzonych materiałów, w właściwie z recyklingu moich bluzek na lalki paolki albo na lalki ruby red fashion friends?
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję bardzo! Ogromnie miło mi to czytać. :)
UsuńCo do recyklingu - ogólnie tak, ale jeśli chodzi o terminy, to w tej chwili zamknęłam zamówienia. Mam taki nawał wszystkiego, że nie biorę kolejnych projektów, dopóki nie uporam się z tym, co mam. Ale dam znać.
Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo - będę czekać na informację:))))
UsuńPozdrawiam! :)
UsuńAż się zalawendziło na Twoim trawniczku! Suknie są obłędne, Twoje panny wyglądają cudnie, zarówno wszystkie razem, jak i każda z osobna. Jak zawsze, podziwiam ogrom pracy, włożony w stworzenie tych śliczności... Aż trudno wybrać, której z dziewczyn sukienka podpasowała najbardziej, ale mój głos pada na Ciri :)
OdpowiedzUsuńWrzosy w ogródku mi padły, to trzeba było coś zrobić. ;)
UsuńDziękuję Ci za tak miłe słowa!
I miło mi ogromnie, że ktoś pamięta, jak przechrzciłam Skipper. :)
Piękne kreacje, a kolor uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńJuż ilość tych powiewnych, delikatnych sukienek czyni tą sesję wyjątkową! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Nie pokuszę się wybrać tej najpiękniejszej panny bo wszystkie (absolutnie wszystkie) wyglądają bosko!
OdpowiedzUsuńMuszę zerknąć na stronę z książką, bo projekt bardzo mi się podoba! ♥
Dziękuję, Olu!
UsuńZajrzyj, zajrzyj - jeszcze jest czas, aby zamówić sobie egzemplarz. :)
Such amazing dresses! The color is beautiful and it was lovely to see the work space too! My favourite is Sipper and Mbili, they really rock the dresses!
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńWell, the mess in my studio you meant. ;)