czwartek, 26 października 2023

Madame

Trochę ponad trzy lata temu uszyłam pierwszy strój nawiązujący do mody Nowego Orleanu XIX wieku. Dziś pokażę Wam kolejną kreację w tym stylu. Tym razem wyszła mi postać nieco bardziej podobna do Marie Laveau. :)

A little over three years ago, I sewed my first outfit inspired by the fashion of New Orleans in the 19th century. Today I will show you another creation in this style. This time I came up with a character a bit more similar to Marie Laveau. :)

W rolę Madame wcieliła się Regina (Inspiring Woman, Katherine Johnson). I muszę Wam powiedzieć, że to ten przypadek, gdy lalka i kreacja tworzą idealną całość. I choć w poprzednim poście pisałam, że ta chwila może długo nie nastąpić - udało mi się uszyć ten strój w "raptem" 3 dni. xD

The role of Madame was played by Regina (Inspiring Woman, Katherine Johnson). And I must tell you that this is the case when the doll and the outfit create a perfect whole. And although I wrote in the previous post that this moment may not come for a long time - I managed to sew this outfit in "only" 3 days. xD

Spodnia suknia w kolorze ciemnego, niemal czarnego granatu ma dekolt i mankiety ozdobione koronką. Spódnicę uszyłam z granatowego żakardu w delikatny wzór. Mimo, że jest dosyć gruby, bardzo ładnie układa się na lalce. Turban zrobiłam z tafty mieniącej się od fioletu do czerni. Szal to kawałek delikatnej, lejącej się dzianiny w kolorze bordo.

The underdress is dark, almost black navy blue and has a neckline and cuffs decorated with lace. I made the skirt from navy blue jacquard with a delicate pattern. Even though it is quite thick, it fits the doll very nicely. I made the turban from taffeta shimmering from purple to black. The scarf is a piece of delicate, flowing knitwear in a burgundy color.


Zauważyliście ten stos na stole za Reginą? To cudowne książki, które przyjechały do mnie od Igi z bloga Aya w Świecie Lalek (Iga ma także konto na Instagramie, a właściwie kilka - lalkowe, domkowe i o Rosewell w miniaturze - i wszystkie Wam gorąco polecam!). Gdy otworzyłam przesyłkę, zamurowało mnie z zachwytu. 

Did you notice that pile on the table behind Regina? These are wonderful books that came to me from Iga from the blog Aya in Doll World (Iga also has an Instagram account, or actually several - dolly one, about dollhouses and about Rosewell in miniature - and I highly recommend all of them!). When I opened the package, I was stunned with delight.

Wszystkie książki mają zadrukowane strony. Jedna z nich to zielnik. Oczywiście wszystkie docelowo staną na półce w pracowni Zielarki Margaret, ale póki co posłużyły za rekwizyty dla Madame. Do tego moje lalki dostały malowany przez Igę bumerang, zestaw do ping ponga (wow!) oraz dwie kiście winogron. Wszystko jest niesamowite. Igo, dziękuję Ci ogromnie za te cuda!

All books have printed pages. One of them is a herbarium. Of course, all of them will eventually be placed on a shelf in the Herbalist Margaret's studio, but for now they serve as props for Madame. In addition, my dolls received a boomerang painted by Iga, a ping pong set (wow!) and two bunches of grapes. Everything is amazing. Iga, thank you very much for these wonders!



Regina też jest zachwycona księgami i przegląda je z wielką uwagą.

Regina is also delighted with the books and looks through them with great attention.





Pozdrawiam Was gorąco!

I greet you warmly!

22 komentarze:

  1. Jestem zachwycona wygląda jakby zeszła z portretu wielkiego mistrza.?:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dech mi zaparło z zachwytu ... zadbałaś o każdy, najdrobniejszy szczegół tej sesji! Regina wspaniale prezentuje się w tym stroju, a książki-coś niesamowitego! I mają zadrukowane kartki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Książki to mistrzostwo świata. Moje wiedźmy są zachwycone! xD

      Usuń
  3. Regina jest jak stworzona do tej stylizacji, a kreacja zapiera dech! Cudne są też miniaturki, no, ale to solidna firma 😊!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Też mam takie odczucie, że tu zaklikało idealnie w tym duecie lalka-strój. :)
      Oj tak. Miniaturki boskie.

      Usuń
  4. Her outfit is awesome Joanna and I love the photo story that you've shared.
    Big hugs,
    X

    OdpowiedzUsuń
  5. I love the turban. The outfit is beautiful, she looks like a tarot card reader or fortuneteller.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała stylizacja i przepiękne wszystkie elementy tworzące całość. Cudne miniaturki dostałaś Asiu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Asieńko, bardzo mi miło, że wszystko się spodobało. Dziękuję również za rekomendację moich stron na IG. Ja z kolei zachwycam się tym strojem i w ogóle postacią, jaką stworzyłaś. Nowy makijaż, ta suknia, nakrycie głowy... Wszystko jest dopracowane do granic możliwości. Prefekcjonizm totalny! Uwielbiam. Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iga, Twoje miniatury to normalnie cuda nad cudami! Zawsze podziwiam je z zapartym tchem i zastanawiam się, jak Ty to robisz! :)
      Dziękuję Ci za wszystkie miłe słowa!

      Usuń
  8. Piękny jest ten strój, podziwiam dobór tkanin. Miniaturki też są cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hello Kamelia, I am fascinated by the magnificent dress you made. I like your choice of colors, we can't touch the fabric, but in the pictures we can see that it's quality. Thank you for sharing.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you so much for this comment! I'm happy you can see that, I was a little bit afraid the dark colours will ruin the details on the photos.

      Usuń
  10. Nie wiem dlaczego, ale w tym stroju przypomina mi Quirrela z HP XD
    Ale tak czy siak ubranko wygląda obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hehe, Marie Laveau to była moja pierwsza myśl, jak na nią spojrzałam. Boska <3

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!