sobota, 9 grudnia 2017

Przygotowania trwają | Arrangements in progress

Oj dzieje się, dzieje. A żeby nie było, że same panny do projektu świątecznego się szykują, to na dowód prezentuję Wam 1/3 męskiej części uczestników tej całej zabawy. :) No tak, panów u mnie zdecydowanie mniej. Zresztą jednego pożyczam od Córki, bo swoich własnych mam dwóch.

Jeszcze nie w kompletnym stroju, płaszcz "się szyje". Ale jak tu wygrać wyścig z czasem, jak jeszcze tyle dekoracji do zrobienia? :)

Oh it happens, it happens. Not only ladies are geating ready to the Christmas project. As proof I present you 1/3 of male part of this party. :) Well, I have much less gentlemen. I had to borrow one from my Daughter, because I have only two of my own.

It's not a complete outfit, the coat 'is sewing'. But how to win race against time when there are so many decorations to make? :)

Ręcznie szyte ubranka dla Kena Fashionistas.

Zdjęcie też robocze, bo nie mam warunków na porządną sesję. Musiałabym najpierw pracownię sobie posprzątać.

It's working photo since I don't have room for a decent session. I would have to clean my workshop first.

czwartek, 7 grudnia 2017

Bombka z koralików | Beaded bauble

Święta coraz bliżej. W zeszłym roku moja Córcia dostała ręcznie robionego Aniołka. No ale chłopakowi jakoś nie bardzo chciałam Aniołka robić, więc dla Synka zrobiłam bombkę. Ręcznie robione prezenty mają jak dla mnie najwięcej uroku.

Powiem tylko, że wybrałam sobie za dużą bazę ze styropianu (średnica kuli 10 cm) jak na taki projekt i robienie tego trwało wieki... Jeśli kiedyś będę jeszcze robiła koralikowe bombki, to na pewno mniejsze. :)

Także aby wprowadzić powoli klimat Świąt zaprezentuję Wam moją bombkę.

Christmas is coming. Last year I made an Angel for my Daughter. But I didn't want to give an Angel to a boy, so I made a bauble for my Son. Handmade gifts have the most charm of all for me. 

I'll just tell you I chose to big styrofoam base (sphere diameter is 10 cm = 4 inches) for a project like this and making it took ages... If I ever make beaded baubles in the future I will make them smaller for sure. :)

So to call Christmas atmosphere I present you my bauble.

Ręcznie robiona bombka z koralików.

Bombka podzielona jest na sześć obszarów, Misiów jest trzy, każdy w nieco innym kolorze. Różnią się także tłem. Cała bombka robiona jest ściegiem peyote (ale ani parzystym, ani nieparzystym - tylko tak, jak akurat mi wyszło :D) przy użyciu koralików TOHO rozmiar 11/0. 

Bauble is divided in six areas, there are three Teddy Bears. Each in a little bit different colours. The are also backgrounds in different colours. The whole bauble is made in peyote stitch (nither even nor odd - just the way it turned out :D) using TOHO beads 11/0 size.

Bombka z koralików z wykorzystaniem ściegu peyote.



Próbowałam znaleźć gdzieś wzór tego misia, żeby Wam podrzucić, ale za nic nie mogę go w przepastnych internetach znaleźć. Tak mi się kojarzy, że rok temu znalazłam go jako gotową ozdobę w jakimś sklepie z upominkami i po prostu chyba ktoś go kupił, bo ślad po nim zaginął. W każdym bądź razie sama wzoru nie wymyśliłam, wzorowałam się na gotowym, zmodyfikowałam go tylko do moich potrzeb. Jeżeli tylko uda mi się go kiedyś odszukać, to Wam pokażę.

I was trying to find this bear pattern to show you but I couldn't even if I search all the Internet. I remind myself that I found it about a year ago as a Christmas ornament in some online shop. Someone had to buy it and the trail after it is lost. Anyway I didn't invented this pattern myself, I used a ready one, modified a little to my needs. If I ever find it - I will show you.

wtorek, 5 grudnia 2017

Zimowe kwiaty | Winter flowers

Dziś temat zupełnie nie związany z lalkami. Oczywiście wciąż szyję, projekt świąteczny zaczyna nabierać kształtów, mam już wykończone na tip top sześć kreacji. :D

Ale dziś nie o tym. 

Właśnie zakwitły moje Kamelie japońskie. Od kilku lat zakochana jestem w Kameliach japońskich i Azaliach indyjskich, a najbardziej cenię je za to, że kwitną w tych najbardziej ponurych miesiącach, kiedy człowiek całym sobą tęskni za wiosną, słońcem i kwiatami. Bo oprócz szycia dla lalek uwielbiam pracę przy kwiatach doniczkowych i w ogrodzie. :) A moją największą pasją są drzewka bonsai - choć w tym temacie jestem dopiero raczkująca, to sprawia mi to przeogromną przyjemność.

Ale wracając do Kamelii. Właśnie rozkwitły. Na razie dwie, ale czekam na kwiaty na dwóch pozostałych.

Teraz będziecie wiedzieli skąd wzięła się nazwa mojego bloga. :) Myślę jednak, że jak zobaczycie jak piękne są te kwiaty, to mnie zrozumiecie. :)

Today's post has nothing to do with dolls. Of course I'm sewing all the time, Christmas project begins to take shape, I have six outfits finished. :)

But today not about that.

My Japanese Camellias begun to flower. For a few years I'm in love in Japanase Camellias and Indian Azaleas and I tresure them for their blooming in this most gloomy months, when a man longs for spring, sun and flowers. Because exept for sewing for dolls I love working in my garden and pot plants at home. :) And my biggest passion are bonsai trees - although I'm just a beginner, it gives me a great pleasure.

Back to Camellias. The just blossomed. Only two for now, but I'm waiting for another two.

Now you know where the name of my blog came from. :) If you see the flowers, you will understand. :)

Kamelia 'Brushfield Yellow'

Kamelia 'Brushfield Yellow'

Kamelia 'Nobilissima'

Kamelia 'Nobilissima'

A to pierwsza z Kamelii, która do mnie trafiła, jest u mnie już 5 lat. Nie znam jej nazwy. Zdjęcie jest z tego roku, ale ze stycznia. Teraz pąki na niej dopiero rosną. Myślę, że znów zakwitnie po Nowym Roku. :)

This is my first Cammelia which I have for 5 years. I don't know her name. It's a photo from this year, January. Now she's got buds which still grows. I think she will bloom after New Year. :)

Kamelia NN
 Ale i w ogrodzie mam jeszcze ostatnie kwiaty. To zdjęcie zrobiłam wczoraj.

And I still have last flowers in my garden. This photo was taken yesterday.

Róża 'Bonica'

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...