niedziela, 5 stycznia 2020

Gentleman Matt


Tak, jak obiecałam - przedstawiam Tonnerowskiego kawalera. Matt O'Neill przed Wami. Powiem jednak szczerze, że nie mam pojęcia, który to dokładnie model. W dodatku po reroocie, a nie wiem, jakie włosy miał wcześniej. Do mnie przyjechał już po swojej metamorfozie.

Wspominałam, że przybył na wiosnę. Tak właśnie było. I siedział biedak w pudle, czekając na swoją chwilę. Doczekał się.

As I promised - I present to you Tonner's fellow I have. Matt O'Neill himself. I have to be honest I have no idea which model he is. And what is more he is re-rooted and I don't know what hair he had before. He came to me after his metamorphosis.

I mentioned that he arrived on Spring. That's how it was. And he was sitting, poor lad, in the box the whole time waiting for his moment. And it finally came.


Aby dopasować jego strój do sukni Rose, zdecydowałam się na sporo elementów w kolorze bordo. Początkowo myślałam o ubraniu w stylu Lestata z "Wywiadu z Wampirem", ale później zdecydowałam się na bardzo luźną interpretację stroju dandysa z początku XIX wieku. 

I wanted to match his outfit to Rose's dress, so I decided to add a lot of burgundy elements. At first I was thinking of something like Lestat's costume from "Interview with the Vampire", but at the end I decided to sew something that we can call a very loose interpretation of dandy outfit from the beginnig of 19th century.




Strój składa się z koszuli, kamizelki, fraka, spodni, plastronu i kapelusza.

Jak widzicie, kolory są mało tradycyjne jak na strój pana młodego. ;) 

Koszulę uszyłam z cienkiej, szarej bawełny. Na plastron i poły fraka użyłam tego samego materiału, z którego zrobiona jest suknia Rose. Kamizelka zaś miała nieco ożywić całą kompozycję, wybrałam więc błyszczącą tkaninę w prążki. 

Kapelusz powinien być nieco wyższy, jednak na lalkowej głowie wyglądałby groteskowo, a nie chciałam stworzyć Szalonego Kapelusznika. ;)

The outfit consists of a shirt, vest, tailcoat, pants, cravat and hat.

As you can see, the colors are not very traditional for a groom's outfit. ;)

I made the shirt from thin, gray cotton. I used the same material for the cravat and tailcoat collar as I used for the Rose's gown. The vest was supposed to revive the composition a bit, so I chose a shiny fabric with stripes.

The hat should be slightly higher, but on the doll's head it would look grotesque, and I did not want to create a Crazy Hatter. ;)




Mam w planach obsadzić tego pana w roli Wikinga przy pierwszej możliwej okazji. Co Wy na to? ;)

I plan to cast this gentleman as a Viking at the first opportunity. What do you say? ;)


piątek, 3 stycznia 2020

Bordo | Burgundy


Otóż to. Suknia ślubna. W kolorze bordo.

Niektórzy z Was śledzą pewnie lalkową foto opowieść na Facebooku. Nie sposób ją streścić w kilku słowach, powiem Wam tylko, że główne role obsadzone są przez wampiry. Ilość postaci jest imponująca, a cały wykreowany świat robi wrażenie. 

Autorka poprosiła mnie o uszycie sukni ślubnej dla jednej z głównych bohaterek. A ponieważ ona również jest wampirem - wpadłam na pomysł, że może pasowała by do niej suknia w kolorze czerwonego wina. Pomysł został zaakceptowany a ja wzięłam się za szycie. :)

Exactly. A wedding dress. In burgundy.

Some of you may follow dolly photo story on Facebook. It's impossible to summarize it in few words, I can only tell you it's about vampires. Number of characters is impressive and the whole created world is amazing. 

The Author asked me to sew wedding dress for one of the main characters. And because she's a vampire too - I got the idea that maybe a less traditional wedding dress would be better. In the red wine colour. My idea was accepted so I started sewing. :)


Przy sukni dla przyszłej hrabiny można zaszaleć z ilością świecidełek. W to mi graj. :) A do tego odpowiednia biżuteria. Mogłam i tu pójść na całość, gdy ją robiłam.



With a dress for the future countess, you can go crazy with the amount of tinsel. And that's what I like the most. :) And the right jewelry. I could go all the way here too when I was making it.


Suknia ma pełną białą podszewkę. Z tyłu zamek błyskawiczny.

Aplikacja na gorsecie powstała z powycinanych kawałków gipiury, które poukładałam tworząc symetryczny wzór. Poniżej zdjęcie Rose wyglądającej jak poduszka na szpilki. ;)

The gown is fully lined with white fabric. And there is a zipper on the back.

The applique on the corset was made of cut out pieces of guipure, which I arranged to form a symmetrical pattern. Below is a photo of Rose looking like a pin cushion. ;)


Gdy już udało mi się dopasować fragmenty koronki w odpowiedni sposób, naszyłam koraliki.

Biżuteria powstała głównie ze szklanych koralików Fire Polish i TOHO. Naszyjnik i bransoleta mają zapięcia magnetyczne. Do naszyjnika dołożyłam zawieszkę z pięknym, bordowym oczkiem.

Once I matched the fragments of lace in the right way, I sewed beads on.

I used mainly Fire Polish and TOHO glass beads to make the jewelery. Necklace and bracelet closes with magnetic clasps. I added beautiful burgundy pendant to the necklace.


Welon zrobiłam z organzy, dodając ozdobę z tej samej gipiury i koralików. Pod tą ozdobą przyszyłam spinkę do włosów, która umożliwia łatwe założenie welonu.

I made the veil using organza and adding some decoration from same guipure and beads. I sewed the hair clip under the ornament and thanks to that putting the veil on is really easy.








W poprzednim, noworocznym poście suknię zaprezentowałam bez welonu, jako kreację wieczorową. Która wersja podoba Wam się bardziej?

I presented this gown as evening creation without the veil in previous, New Years post. Which version do you like more?

wtorek, 31 grudnia 2019

Szczęśliwego Nowego Roku! | Happy New Year!


Kolejny rok za nami. Bardziej lub mniej szczęśliwy, różnie bywało. Z pewnością każdemu z Was przydarzyło się jednak coś ważnego przez ten czas. Każdy rok coś przecież ze sobą przynosi.

Another year behind us. More or less happy, there used to be different. Certainly something important has happened to each of you during this time. Each year brings something with it.


Jak spędzacie tą noc? W zaciszu domowym, czy na balu? U mnie jak zwykle lalki są lepiej wyszykowane na tą okazję, niż ja. ;)

How do you spend this night? At home or at ball? As usual, dolls are better prepared for this occasion than I am. ;)


U mnie dziś para w kolorach bordo. Rose znacie. Nie ukrywam, że to moja najpiękniejsza lalka od Tonnera wśród 16-calowych panien. Z wielką przyjemnością zaprezentuję ją więc w tej kreacji.

Jej towarzyszem zaś jest tonnerowski Matt O'Neill, 17-calowy kawaler, który jest u mnie od wiosny. Ale... To pierwszy strój, który dla niego uszyłam i dopiero dziś mogę Wam go zaprezentować. Nasiedział się chłopak w pudle, nasiedział. Więcej powiem Wam o nim w osobnym poście.

O sukni też napiszę więcej. Część z Was (jeśli śledzicie pewną lalkową fotoopowieść) może już ją rozpoznała.

I present you a couple in burgundy today. You know Rose. I'm not hiding that she's my most beautiful Tonner doll among 16" ladies. And it's a pleasure to show her in this creation.

Her companion is Tonner's Matt O'Neill, 17" gentleman, which I have had since Spring. But... This is the first outfit I sewed for him and finally today I can show him to you. Well, he spend some time in a box, poor lad. I will tell you more about him in another post.

I will write more about the dress too. Maybe part of you (if you follow some dolly photostory) already recognized it.




Całkiem ładna z nich para, prawda? :)

They are a pretty couple, right? :)



Życzę Wam wszystkim dużo zdrowia i radości. Spokoju i uśmiechu każdego dnia. Oby Nowy Rok był szczęśliwy i przyniósł Wam spełnienie marzeń.

I wish you all good health and joy. Peace and smile every day. Let the New Year be happy and bring you a dream come true.

Szczęśliwego Nowego Roku 2020!

Happy New Year 2020!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...