sobota, 23 września 2017

Cukierkowo pastelowo | Sugary in pastel

Róż to absolutnie nie jest mój ulubiony kolor. Ba! Ja go nawet nie lubię! Ale powiem szczerze, że z tych ubranek jestem całkiem zadowolona i... taki róż to mi się nawet podoba. :) I jak po tym szyciu weszłam do sklepu z tkaninami, to nawet nie omijałam różowych materiałów szerokim łukiem, tylko im się przyglądałam. Co więcej - chyba wrócę i kupię ze dwa. ;)

Zdecydowanie najbardziej dumna z siebie jestem z powodu spodenek i bluzy. :)

Pink is definetely not my favourite colour. Ha! I don't even like it.! But to be honest I'm very satisfied with this clothes and... this kind of pink I quite like :) And after this sewing, when I went to fabric store, I didn't avoid pink fabrics wide berth. What is more - maybe I will go back and buy one or two. ;)

I'm most proud of myself because of the shorts and hoodie. :)

Hoodie and cardigans for Barbie dolls.

Handmade clothes for Barbie.


Raquelle in new clothes.

Jeans for Barbie dolls.

Kamizelka udała się dwustronna. Można przerzucić i voila - mamy białą. :)

I managed to make two-side vest. You can turn on the other side and volia - it's white. :)

Everyday clothes for Barbie dolls.

Sport clothes for Barbie dolls.

Hoodie for Made To Move Barbie.

Hoodie for Barbie doll.

Spodenki wymagają jeszcze minimalnego dopracowania, ale to nie umniejsza mojej radości. Zrobienie wykroju na nie zajęło mi pięć podejść...

Shorts needs some improvements, but it doesn't make my hapinnes smaller. Making a pattern took me five attempts...

Shorts for Barbie doll.



A to trochę nie w porę, ale ten materiał w kwiatuszki niedawno znalazłam w jednym ze sklepów i po prostu musiałam go kupić (mimo ceny). Jest cudowny, lejący, cieniusieńki i choć szyje się go okropnie (bo jest też śliski i ucieka), to dla lalek jest po prostu idealny. :)

Maybe it's not a best time, but I found this foral fabric in one store few days ago and I just had to buy it (despite it's price). It's wonderful, soft and very thin. And even if it's dreadful while sewing (it's very slippery and runs away) it looks perfect on dolls. :)

Spring dress for Barbie doll.

24 komentarze:

  1. All the clothes are beautiful :-). The shorts are fabulous!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluza czaderska! Zresztą wszystkie stroje bombowe. Hehe, róż to też nie mój kolor, ale jak już szyję to nie zwracam uwagi na kolor materiału.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) No ja zwracam, ale jakbym szyła tylko pod siebie, to wszystko byłoby w zieleniach, błękitach i brązach. :)

      Usuń
  3. A ja lubię róż na lalkach i czasami na sobie :)
    Piękna kolekcja strojów :)
    Twoje lalki mają z Tobą bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie spodenki i bluza z kieszonką kangurką wygrywają. Super są :) A różowy no cóż... niby nie lubię i to nawet bardzo, ale za kilka ubrań mam w tym kolorze, a lalki moje to nawet więcej niż kilka różowych rzeczy mają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje lalki chyba nie mają, ale Córci i owszem. :)

      Usuń
  5. Bardzo ładne uszytki. Również bluza i szorty największe wrażenie na mnie zrobiły :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne ubranka, pięknie uszyte i bardzo starannie , spodenki wymiatają:))
    a kangurkę to bym sama chciała mieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Jak skończyłam szyć tą bluzę, to stwierdziłam, że muszę gdzieś dopaść więcej materiału w takich kolorach i sobie taką uszyć... ;)

      Usuń
  7. ponoć prawdziwa kobieta różu
    się nie boi - tym bardziej
    laluchna, której jak widać,
    barwa ta służy wielce :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super ubranka! Zachwyca mnie zwłaszcza bluza z kapturem i spodenki. I jak widać nie taki róż straszny jak go malują :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie taki straszny, powoli się do niego przekonuję.

      Usuń
  9. podzielam zachwyt.
    ratuluje cierpliwosci do wykrojow...chyba sobie napisze na maszynie zeby jednak tak;-)
    Roz jako akcent bardzo przyjemny! Lalkom wolno...

    roroDolls

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Z wykrojami to jest tak, że za każdym razem już mam odpuścić, ale... nie da się. I poprawiam. I poprawiam. I w końcu jakoś to działa. :)

      Usuń
  10. Śliczne wszystkie te ciuszki, takie dopracowane.
    A różowy kolor lubię, i na sobie i na lalkach.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Modne, ślicznie uszyte i bardzo twarzowe ubranka :-)
    Będę stałą czytelniczką Twojego Bloga i pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam na moim blogu i dziękuję za miłe słowa! :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...