poniedziałek, 26 sierpnia 2024

Wielkookie panny - Rita i Teagan | Big-eyed ladies - Rita & Teagan

Ostatnie dwa tygodnie nie były dla mnie zbyt łaskawe. Dużo pracy, mało czasu, parę innych rzeczy w kumulacji i jeszcze kolejna fala upałów na dokładkę. Ech... 

Dobrze, że są lalki. Moje ostatnie nabytki sprawiają mi ogromną radość i wywołują uśmiech za każdym razem, gdy na nie spojrzę. Z całej siódemki ily 4EVER te dwie panny podobają mi się najbardziej. Zieloonooka z zestawu świątecznego, którą nazwałam Ritą oraz Kopciuszek, która dostała na imię Teagan.

The last two weeks haven't been kind to me. Lots of work, little time, a few other things piling up and another heatwave on top of that. Oh well...

It's good that there are dolls. My latest purchases bring me great joy and make me smile every time I look at them. Out of the seven ily 4EVER, these two girls are my favorites. The green-eyed one from the Christmas set, whom I named Rita, and Cinderella, who was named Teagan.


Rita dostała piegi. Nie byłabym sobą, gdybym ich nie domalowała. ;) 

Zarówno szydełkowe topy, jak i jeansy, które szyłam na lalki Barbie o standardowej budowie ciała pasują na panny ily 4EVER idealnie. Ba, chyba nawet lepiej na nich leżą, jako, że mają dużo zgrabniejsze biodra i pupy. ;)

Rita got freckles. I wouldn't be myself if I didn't paint them on. ;)

Both the crochet tops and the jeans that I sewed for the standard-sized Barbie dolls fit the ily 4EVER girls perfectly. In fact, they probably fit them better, as they have much shapelier hips and butts. ;)


Teagan jest fenomenem. Skąd u mnie taki zachwyt nad tą lalką? Tak do końca to nie wiem, naprawdę. Jest przecież tak słodka i bajkowa! Kompletnie nie mój typ (w sumie jak i cała reszta wielkookiej ekipy, ale przemilczmy ten fakt...). Jednak zachwyciła mnie i nie mogę się na nią napatrzeć. Ma w sobie "to coś".

Teagan is a phenomenon. Why do I have such a fascination with this doll? I don't really know. She's so sweet and fairytale! She's not my type at all (like the rest of the big-eyed crew, but let's not mention that...). However, she enchanted me and I can't stop looking at her. She has "that something".


Wpis króciutki, bo naprawdę gonię jak szalona, sama nie wiem, w co ręce włożyć. Ale musiałam choć dwa słowa napisać o tym, jak bardzo się cieszę z tych lalek. :)

Pozdrawiam Was serdecznie!

A very short entry, because I'm really running around like crazy, I don't know what to put my hands in. But I had to write at least two words about how happy I am with these dolls. :)

Warmest greetings to you!

4 komentarze:

  1. Teagan rzeczywiście ma coś w sobie! Rita też piękna, piegi zdecydowanie do niej pasują. Piękne te topy <3

    OdpowiedzUsuń
  2. I like Rita's somewhat cross eyed look, it suits her face and gives her a slightly startled expression.
    Big hugs,
    X

    OdpowiedzUsuń
  3. No i dobrze, lalki po to są, żeby się z nich cieszyć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! Zawsze ciekawie poznać nowe lalkowe tereny!

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...