piątek, 10 listopada 2017

Lalki z przypadku :) | Dolls by chance :)

Nie szukałam ich, nie wzdychałam do nich... W sumie nawet nie wiedziałam o ich istnieniu. Przytrafiły mi się w duecie. Grzechem byłoby ich nie wziąć do siebie.

No to wzięłam.

Zdjęcia z Internetu nie wprawiły mnie w zachwyt, więc czekałam z umiarkowaną ciekawością. Ale kiedy mi je dostarczono... okazało się, że całkiem mi się podobają. ;)

Pierwszą z moich przypadkowych nabytków jest Evangeline Ghastly Black as Night od Tonnera. Te lalki nigdy nie były w kręgu moich zainteresowań. Byłam jedynie ciekawa jak się szyje dla lalek na wymiar większy niż 16" mojej Elizabeth. :) No to już wiem. Szyje się fantastycznie. Oto Evangeline w uszytej dziś naprędce sukience, abym mogła Wam ją pokazać.

I didn't look for them, didn't sigh while seeing them... In fact I didn't even know they exist. They just happend to me in a duet. It would be a sin not to take them.

So I did.

Photos from the Internet didn't delighted me, so I waited with temperated curiosity. But when they were delivered... it turned out I like them. A lot. ;)

First of my accidental purchase is Evangeline Ghastly Black as Night from Tonner. This type of dolls never intrested me. I was just wondering how it is to sew for a doll bigger than my 16 inch Elizabeth. :) So I know already. Sewing is fantastic. So here it is Evangeline in hastily sewn dress I made today to show her to you.


Byłam święcie przekonana, że jak tylko wypakuję ją z pudełka, to w pierwszej kolejności ją przemaluję.  Ale okazało się, że na żywo jej buzia jest wręcz delikatna (przynajmniej w porównaniu do innych E.). Zdjęcia chyba nawet nie oddają jej uroku.

Tu wygląda jak Królewna Śnieżka.

I was absolutely sure that once I take her out of the box I will make some repaint immediately. But in real her face appeared to be gentle (at least comparing to other E.). I think photos don't show her charm.

Here she looks like Snow White.

Suknia dla Evangeline Ghastly.




Dosyć trudno jest zrobić jej ładne zdjęcie ze względu na porcelanową skórę (a dołożyłam jeszcze kiecę w kolorze ecru - ale to już na własne życzenie). Ale popracuję nad tym, aby oddać jej wygląd jak najwierniej. Muszę też spróbować odświeżyć perukę, albo ewentualnie zrobić nową. Choć czarne loki jej bardzo pasują.

Druga przypadkowa panna to z kolei Darby Kenner Color Infusion Style Lab 2014 od IT. Niestety włosy ma obcięte, w oryginale miała piękne blond loki. Ale i tu myślałam, że koniecznie będę musiała zrobić reroot, a chwilowo się zastanawiam. Może wystarczy tylko trochę poprawek i fryzura na razie zostanie. Jej już nie miałam czasu nic uszyć, ale na szczęście ubranka, które szyłam na MtM pasują idealnie. :)

It's quite difficult to take a nice photo of her because of her porcelain skin (and I did an ecru dress for her... on my own request!). But I will work on it, to show her as she is. I have to refresh the wig too or make a new one. But she looks good in black curls.

Second accidental lady is Darby Kenner Color Infusion Style Lab 2014 from IT. It's a shame she has her hair cut, there are beautiful long curls in original. But I thought I would have to reroot her but now I'm wondering. Maybe some improvments will do, so the haircut stays for now. I didn't have time to sew anything for her but luckily clothes I made for MtM fits her perfectly. :)

Color Infusion clothes.


Nie jest to co prawda Giselle ani Agnes von Weiss, do których ukradkiem wzdycham, ale bardzo spodobała mi się jej twarz. Zresztą od czegoś trzeba zacząć. :)

Ogólnie jestem nadzwyczaj zadowolona z takiego obrotu sprawy. :) Przypadkowe lalki bardzo mi się spodobały i jestem szczęśliwa, że trafiły do mnie, choć wcale tego nie planowałam. :)

Although it's not Giselle or Agnes von Weiss, which I sigh secretly, but I like her face very much. Well, it's a beginning. :)

In general I'm extremly pleased with this turn of events. :) I like my dolls by chance very much and I'm happy they came to me even if they were not planned at all. :)

24 komentarze:

  1. Your new ladies are beautiful. Evangeline has a mysterious and dramatic appearance, and fascinating eyes. Fabiana is a lovely blonde with a very pretty face, personally I actually like her hair length very much, it suits her :-). And she looks super in the shorts and top! I look forward to the new wardrobes you are going to make for them!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for your kind words. :) I love the color of Evangeline's eyes too. It's beautiful.
      I will make new outfits for both of them soon. ;)
      I just have to much ideas and to little time.

      Usuń
  2. O jak miło:) ze już masz.:) i to dwie:).

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie dziewczyny piękne.
    Mnie jednak najbardziej urzekła suknia uszyta naprędce. Genialna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śnieżka ma cudne oczęta!!!
    do Giselle i ja wzdycham...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak, oczy ma piękne. :) Giselle coś w sobie ma, prawda? Mimo, że nie specjalnie mogę się nazwać kolekcjonerką, to ją chciałabym mieć. :)

      Usuń
  5. Mnie bardziej urzeka swym spojrzeniem Evangeline. Może przez te długie rzęsy? :) Piękną sukienkę jej sprawiłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Mi sukienka też się podoba, w dodatku tak mi pasuje do Evangeline, że chyba wyjątkowo ją dla niej zostawię. ;)

      Usuń
  6. Piekna sukienka <3

    laleczki piekne choc Evangeline to lubie ogladac tylko u innych ;) Sama jakos nie mam ochoty jej miec ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      I ja nie miałam ochoty jej mieć. Sama się przytrafiła. A teraz jestem bardzo szczęśliwa, że do mnie trafiła. :)

      Usuń
  7. Same lalki to niezupełnie moja bajka, ale stroje jak zwykle mnie urzekły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Ja też myślałam, że nie moja bajka. :D

      Usuń
  8. Jak się cieszę, że masz swoją Evangelinę !!! pokochasz ta modliszkę niewątpliwie , bo inaczej być nie może :) ja kocham te lalki miłością pierwszą i dozgonną :)
    Suknia piękna i idealnie pasuje do panny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. :) A i owszem, coś czuję, że się polubimy z modliszką (super określenie). :D A ile już mam pomysłów na nią! :)

      Usuń
  9. Gratuluję nowego nabytku, a zwłaszcza pierwszej FR. Mimo że Fabiana nie ma oryginalnej fryzury to i tak prezentuje się bardzo ładnie i naturalnie (do tego ma super ciuszki). ^_^ Ciekaw jestem jakie jeszcze ubranka jej stworzysz. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Pomysłów mam już kilka(naście) - tylko czekają w kolejce. :D

      Usuń
  10. Gratuluję nabytku :) Obie piękne i pewnie w Twoim wydaniu
    jeszcze bardziej pokażą swój niepowtarzalny urok :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Obie odżyły :-) cieszę się, ze trafiły w dobre ręce. pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam u mnie! :) Ogromnie się cieszę z tej wizyty. :) O lalki zadbam, zapewniam. :)

      Usuń
  12. Jak na przypadkowe zakupy to uważam, że są fantastyczne! Obie przepiękne! Gratuluję nowych lalek!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję! Oj są, są. Patrzę na nie i aż się sama do siebie śmieje, jak mi się trafiło. :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...