niedziela, 5 listopada 2017

Aschenputtel

Człowiek się uczy całe życie. Ja na przykład dowiedziałam się, że dziś jest Dzień Postaci z Bajki. Zainspirowana postami na Waszych blogach stwierdziłam, że ja też muszę w związku z tym coś dzisiaj pokazać. A że postaci z bajek u mnie za bardzo nie uświadczy, poza Kopciuszkiem, którego ostatnio uratowałam, musiałam coś wymyślić. Kopciuszek jednak nie jest zły. Przypomniał mi się film z mojego dzieciństwa. "Aschenputtel" z 1989 roku. Jedna z piękniejszych ekranizacji o biednej sierotce.

Przeszukałam zatem wszystkie szmatki, którymi dysponuję, znalazłam co chciałam, choć nie tyle ile chciałam. Suknia jest więc sztukowana z kawałeczków i ciut przykrótka, niestety. Poza tym mój Kopciuszek już wraca z imprezy, w dodatku zgubił oba pantofelki. ;) Ale Dzień Postaci z Bajki przynajmniej można uznać za zaliczony. :)

Ogólnie kreacja tak mi się podoba (ta filmowa), że postanowiłam koniecznie jeszcze raz ją uszyć, muszę tylko znaleźć coś ładnego w srebrze. Ale i ta dzisiejsza "na szybko" nie jest zła. ;)

Men learns throughout life. I found out for example that today is the Fairy-tale Character Day. Inspired by posts from your blogs I decided that I have to show something too. I don't have any fairy-tale character at home, except the Cinderella I saved lately, I had to figure something out. But Cinderella is not a bad choice. I thought about movie from my childhood. 'Aschenputtel' from 1989. It's one of the most beautiful versions of the poor orphan story.

I looked through all my clothes and found what I wanted. But not as much as I wanted. So the dress is eked out the little pieces and a bit to short, unfortunately. Besides my Cinderella is after party already and lost both of the shoes. ;) But we can considered the Fairy-tale Character Day counted. :)

I like this dress so much (the movie costume), that I decided I have to make it again necessarily. I have to find some fabric in dark silver. But today's version, as one made very quickly, is not bad. ;)

Ręcznie szyta suknia dla lalki Tonner.

Suknia Kopciuszka dla lalki Tonner.


Suknia dla lalki inspirowana filmem Aschenputtel.

Moja Tonnerka dostała także nową perukę. Jak na prototyp chyba poszło nieźle. :) Włosy są jednak ciut sztywne, nie do końca układają się tak, jakbym chciała. Będę szukała czegoś lepszego.

My Tonner doll has also new wig. As for the prototype it's quite good I think. :) But this type of hair is a little bit to stiff, the don't flow as I wanted them to. I will look for something better.

26 komentarzy:

  1. Kopciuszek jak malowany!
    Suknia cudna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna i wcale nie wygląda na taką
    sztukowaną i uszytą w ostatniej chwili!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uf, to dobrze. :) Za rok się przygotuję lepiej. ;)

      Usuń
  3. Kopciuszek "na szybko"... Podziwiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super Kopciuszek wyszedl. Wloski ma bardzo ladne. A probowalas tradycyjnych metod poskramiania wigow? Wrzatek i odzywka nie pomogly?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Oczywiście, próbowałam. Wrzątek nawet kilka razy, bo układałam ten przedziałek nieszczęsny. Ale włosy są po prostu za grube.

      Usuń
  5. Świetna kiecka! Perukę bym wrzątkiem ciachnęła- czasami załatwia sprawę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Wrzątek w użytku był, nie pomógł niestety.

      Usuń
  6. Cudny ten Kopciuszek, kiecuszce nic nie brakuje.
    Za to na włosach widziałabym jakiś diadem może... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i owszem, brakuje. :) W filmie do kompletu jest delikatny diadem, ale się nie wyrobiłam na dziś. W wersji 2.0 będzie. :D

      Usuń
  7. panienka z klasą, bez przesady -
    tak, widać, że ma wyczucie stylu :)

    jakiś czas temu będąc u Teściówki
    oglądałam z Nią niemiecką bajkę z
    aktorami - okazało się, że obie
    lubimy świat baśni - choć na chwilę
    pobyć gdzie indziej, wypatrując
    triumfu cnót :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      A z tymi baśniami - otóż to. Choć jak mawia moja Babcia: "królewiczów już nie ma". ;)

      Usuń
  8. Piekny Kopciuszek i nawet po balu wyglada slodko i szykownie :)

    A swieto wymyslilysmy sobie same pod kierunkiem Szarej Sowy :) Tutaj link do kalendarza : http://sowa58.blogspot.de/2016/12/kalendarz-trzecie-czytanie.html

    Mam nadzieje ze i w przyszlym roku bedziemy sie bawic w kalendarz <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)

      Tak wiem, doczytałam. Ale bardzo mi się spodobało. :)

      Usuń
  9. It is a beautiful dress, and Cinderella looks lovely in it :-). The wig does look good on her, especially the colour. I hope you find one that you like better though, it's difficult to see on pictures if the hair will be soft, but you'll find one I'm sure.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you! :) You're right. It's hard to assess type of hair on the picture. I chose that one because of the colour. I hope next time will be better. :)

      Usuń
  10. Jak to jest na szybko to jest przepięknie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kopciuszek cudowny w ślicznej sukni! Ta dziewczyna jest tak urocza i piękna, że wygląda na młodą królową! Peruka fantastyczna! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny strój. Lalka wygląda jak dostojna dama.

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój Kopciuszek ma śliczną twarz. A sukienka wcale nie wygląda na sztukowaną. Ładna jest. Może spróbuj zrobić wiga z kanekalonu? Bo saranu w Polsce chyba nie kupisz, a i jego cena też nie jest niska.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplement i rady. :) Na pewno będę poszukiwać innych opcji, pewnie i z kanekolonem spróbuję.

      Usuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...