Dziś trzeci odcinek #ResinRapture&KameliaProject. ;)
Jeśli ktoś przegapił poprzednie, to zapraszam na post z przyjazdu dziewcząt oraz pierwszej wizyty w Kameliowej pracowni.
Today is the third episode of #ResinRapture & KameliaProject. ;)
If someone missed the previous ones, I invite you to the post from the arrival of the girls and the first visit to the Kamelia's Atelier.
Suzie poprawia dół sukni dla Christie. A Mini Me naszywa koraliki na gorset.
Suzie straightens the hem of Christie's dress. And Mini Me sews beads onto the corset.
Dziś pochwalę się jeszcze kanapą, którą ostatnio zrobiłam. I choć najpierw miałam zupełnie inną koncepcję, to myślę, że wzór "marmur" w niebiesko-różowych kolorach wpasował się całkiem nieźle.
Today I'm also proud of the couch that I recently made. And although at first I had a completely different concept, I think that the "marble" pattern in blue and pink colors fits quite well.
I choć #dollbride2022 już trwa w najlepsze, to ja mam lekkie opóźnienia, jak widać. Ale nic to, szyję, szyję, dniem i nocą. ;)
Spokojnej niedzieli!
And although #dollbride2022 is already in full swing, I have slight delays, as you can see. But that's fine - I'm sewing, sewing day and night. ;)
Have a great Sunday!
Świetnie się komponują wszystkie te krawieckie akcesoria w tej dioramie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńEch, no i okazało się, że jesteś kolejną osobą, która wyzyskuje lalki do ciężkiej pracy ...😉biedna ta Twoja mini me, szyje do późna a Ty jeszcze jej zdjęcia robisz !🤪 Cudowna sesja ! ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńA najlepsze, że potem jeszcze Asia mówi, że to ona szyła, a nie lalka 😅
UsuńCo ja bym dała za takie skrzaty, co by za mnie szyły! xD
UsuńJa zawsze powtarzam, że u mnie lalki pracują, nie ma zmiłuj. xD
Cudna sesja. Pracownia prezentuje się wspaniałe.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńI am glad Suzie seems to be such an eager assistant. This is so exciting, and the atelier looks so real, a place to work in. I almost envy the girls for this room. I wish I had a sewing room!
OdpowiedzUsuńShe is the best assistant ever! :) I love her.
UsuńI envy them the order they have. xD
Thank you so much! :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości w tej krawieckiej pracowni; o takiej też i marzę, bo ileż można szyć ręcznie:((. I wcale się nie dziwię, że zaganiasz swoje panny do pomocy, bo tyle rzeczy uszyć, które widzę na blogu, nooo - ktoś musi pomóc - a kto, jak nie one:)))))))))))
OdpowiedzUsuńTo prawda, szycie ręczne jest bardzo czasochłonne...
UsuńSzkoda, że to nie jakieś krasnoludki... ;)
Praca wre na całego, ale w tak prześlicznej pracowni to sama przyjemność! Kanapa ogromnie mi się podoba, tak samo jak każdy, najdrobniejszy detal tej sesji. To będzie genialna suknia!
OdpowiedzUsuńChciałabym, żeby moja pracownia była taka uporządkowana... xD
UsuńAle nie, u mnie zawsze chaos, jakby pierun strzelił. xD
Zawsze tak elegancko wystrojona szyjesz? ;P
OdpowiedzUsuńNo ba. Szpilek brakuje. :P
UsuńLove the details in the photos - all the small props like yarn, fabric, scissors...So beautiful!
OdpowiedzUsuńThank you!
Usuń