Strój rowerowy w skali 1/6 uszyłam już jakiś czas temu, ale nie miałam kiedy wyrwać się na jakąś porządną sesję. W końcu się udało. Claire (Mattel Jurassic World przesadzona na ciałko made to move) pokaże Wam trochę naszej okolicy. ;)
I sewed the 1/6 scale cycling suit some time ago, but I didn't have time to get out for a proper photoshoot. Finally succeeded. Claire (Mattel Jurassic World switched on made to move body) will show you a little bit of our neighborhood. ;)
Ścieżki, po których jeździ Claire to kawałek mojej trasy do biegania.
The paths Claire rides on are part of my running route.
Jak widzicie, dzielnie sobie radzi, choć jej sprzęt do najnowszych nie należy - ten rower to jedna z niewielu rzeczy, które zostały mi jeszcze z dzieciństwa, ma więc lekko licząc około 25 lat. ;)
As you can see, she is doing bravely, although her equipment is not the newest one - this bike is one of the few things that I still have from my childhood, so it is around 25 years old. ;)
Całą sesję nadzorował mój Mąż, który poprawiał (na ile się dało) postawę lalki - sam jeździ po górkach, więc miałam duże wsparcie w tej kwestii. ;)
The whole session was supervised by my husband, who corrected (as much as possible) the doll's posture - he rides the hills himself, so I had a lot of support in this matter. ;)
Być może pamiętacie, że moje lalki nie raz już przeróżne sportowe aktywności tu na blogu prezentowały. Zarówno letnie, jak np. bieganie, jak i zimowe - narciarstwo. A także nieco bardziej ekstremalne, jak np. jazdę na motocyklu czy B.A.S.E. jumping.. ;)
You may remember that my dolls have presented various sports activities here on the blog more than once. Both summer, such as running, and winter - skiing. And also a bit more extreme, such as riding a motorcycle or B.A.S.E. jumping. ;)
W tle za Claire widok na Rzeszów. Trafiła nam się całkiem ładna widoczność.
In the background behind Claire there is a view of Rzeszów. We got quite nice visibility.
Ostatnio znów trochę przycichło na blogu, ale uwierzcie, że nie wiem w co mam ręce włożyć. Szyję i szydełkuję na okrągło, część ubrań znów pokażę Wam w jakimś zbiorczym poście. Szykuję też kolejne części projektu z modelkami od Mii z ResinRapture, ale potrzebuję jeszcze kilku dni na dopracowanie następnej sesji.
Recently, it was a bit quiet on the blog again, but believe me, I don't know what to put my hands in. I sew and crochet in the round, I will show you some clothes again in some collective post. I'm also preparing the next parts of the project with models from Mia from ResinRapture, but I need a few more days to fine-tune the next session.
Jeśli u Was też pogoda chwilowo się poprawiła, to korzystajcie. :) Pozdrawiam Was gorąco!
If the weather has improved temporarily where you live, use it. :) I greet you warmly!
Piękne tereny do uprawiania sportów. Lalka fajnie się prezentuje na rowerze. Zdjęcia wyszły bardzo ciekawie, zachęcają do zwiedzania okolic Rzeszowa. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać. :)
UsuńO tak, okolice Rzeszowa są piękne.
Realizm pierwszej ligi, można zupełnie nie zauważyć, że to lalka cyklistka a nie człowiek :) Piękne ujęcia, fajne widoki na Rzeszów. Nie mogę się doczekać następnych Twoich sesji!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńŚwietne zdjęcia. Na tym co jedzie pod górkę normalnie czuję jej wysiłek. Super to wyszło ❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńBo to wbrew pozorom kawałek górki jest. Mnie wciąż od czasu do czasu pokonuje, gdy tamtędy biegam. ;)
I really don't know how you manage to pose them so well - and on a bike! Beautiful picutres.
OdpowiedzUsuńSkewer sticks. And thin fishing line. ;)
UsuńThank you! :)
Claire prezentuje się niesamowicie profesjonalnie, a jej pozy są genialne! Nawet sobie nie wyobrażam, ile wysiłku kosztowało ich ustawienie, ale trud się opłacił ☺️. Cudne plenery także dokładają swoje. Panorama miasta jest wspaniała, ale najbardziej podobają mi się dynamiczne ujęcia z lasu.
OdpowiedzUsuńSamo ustawianie nie było najgorsze, tylko krwiopijcy, którzy zaatakowali nas w lesie. Okupiłam tą sesję wieloma ugryzieniami. xD
UsuńNajważniejsze, że sesja się udała. ;)
o wooooooooooow! zachwycam się i to jeszcze jak!
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie! :)
UsuńŚwietna sesja- bardzo raelistyczna perspektywa i jak zwykle pracochłonna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńJestem ogromnie zachwycona tymi zdjęciami! Są tak pomysłowe, realistyczne, że głowa mała! C U D O W N E!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Iguś! :)
UsuńClaire is very brave to take on those roads to bike on! Beautiful photos and lovely nature!
OdpowiedzUsuńShe is. :) Thank you!
UsuńLooks like a great time cycling!
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńRewelacyjne ujęcia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńJestem zachwycona tymi fotkami. Naturalne pozy, które tak trudno osiągnąć, pozwalają myśleć, że to ludź 😉 a nie lalka. Wspaniała sesja i super strój.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńSuwaczek! :) W tych okularach lala trochę łobuziarsko wygląda, a w ogóle to bardzo przyjemna sesja. A takie skarby, jak ten rowerek, warto chomikować.
OdpowiedzUsuńNo cóż, bycie Rudą zobowiązuje. ;)
UsuńWarto, warto.
Dziękuję!