Ostatnie dni są dosyć deszczowe, ale udało mi się pewnego ranka zrobić kilka zdjęć w pięknym słońcu i na migoczącej rosie. A modelką do zdjęć jest Raccoon Doll Daisy, czyli moja Brianna.
The last days are quite rainy, but one morning I managed to take some photos in the beautiful sun and on the shimmering dew. And the model for photos is Raccoon Doll Daisy, which is my Brianna.
Suknię uszyłam na podstawie wykroju, który zrobiłam kiedyś dla Evangeline Ghastly. Pamiętacie może moje trzy południce? :)
I made the dress based on the pattern I once made for Evangeline Ghastly. Do you remember my three ladies midday? :)
Po rosie koniecznie trzeba chodzić boso.
You must walk barefoot on dew.
Pierwsze zdjęcie - magia, klimat, cuuudo <3
OdpowiedzUsuńOczywiście pozostałe zdjęcia są piękne, ale pierwsze to mój zdecydowany faworyt :)
podpinam się pod wypowiedż T.!
Usuńjak dla mnie - to gotowy plakat ♥
Serdecznie Wam dziękuję. :)
UsuńPieknie pełna elegancja i szyk
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńBrianna ma naprawdę wyjątkową urodę i idealnie pasuje do niej ta suknia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) I też tak myślę, jest świetna.
UsuńJest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńI love the bell sleeves and that beautiful belt.
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńSuknia jest cudowna i piękny klimat na zdjęciach. Sama bym chętnie pobiegała boso po rosie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńJa tak czasami robię... :)
Ale cudowna ta suknia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńPrześliczna sesja. Oczywiście, że pamiętam!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńI cieszę się bardzo. :)
Ślicznie wygląda w tej sukni. Zresztą ładnemu we wszystkim ładnie. :)
OdpowiedzUsuńGdyby pozowała nad rzeczką, byłaby z niej idealna Ofelia albo Lady of Shalott. :)
Właśnie tak mi się kojarzy - jak z obrazów Waterhouse'a.
Dziękuję. :) Kto wie, może pomyślę o jakiejś bardziej malarskiej scenerii dla niej. :)
UsuńThese are all such pretty pictures Joanna, so peaceful . . . we need more of it in the world right now. :)
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Thank you! :)
UsuńHugs!
Maravillosas fotos y maravilloso vestido!!
OdpowiedzUsuńBesos.
Thank you!
UsuńHugs!
Biała jak aniołek :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOczywiście, że pamiętamy południce. Suknia jest przepiękna <3
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać. :)
UsuńDziękuję!
Jaka elegancka, brakuje jej tylko ogrodu różanego, żeby mogła się w nim przechadzać :)
OdpowiedzUsuńRóże są, ale dopiero zakwitły. :)
UsuńDziękuję bardzo!
U nas też taka deszczowa pogoda. Nic nie można zaplanować zdjęciowego. Ale Twoja sesja mega!! Jak zawsze! Piękna suknia! Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, Justynko. :)
UsuńPozdrawiam!
Cudowna dziewczyna!!! Sesja zdjęciowa bardzo magiczna, tajemnicza, bajeczna ...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję bardzo i pozdrawiam!
UsuńPrzepiękne zdjęcia :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) I również pozdrawiam.
UsuńBrianna jest piękna, a w tej sukni wygląda zjawiskowo. Cała sesja jest fantastyczna, ogląda się ją z ogromną przyjemnością.
OdpowiedzUsuńOgromnie miło mi to czytać, dziękuję. :)
UsuńWspaniała lalka i przepiękna suknia. O poranku musi wyglądać zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Uwielbiam migoczącą rosę, nawet jakoś łatwiej się zmobilizować do wczesnego wstawania, gdy tak błyszczy na trawie. :)
UsuńWszystko przepiękne: lalka, suknia i zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńDla mnie ta panna ożyła... zdjęcia są niezwykłe, klimatyczne, subtelne, nie sposób się nimi nie zachwycić! No i ta biała suknia, normalnie cudo!
OdpowiedzUsuńMigocząca rosa o poranku... chce się żyć!
Dziękuję Ci bardzo!
UsuńTak, dokładnie. Nawet łatwiej się zerwać z łóżka, gdy takie widoki czekają. :)
jak ja lubię Twoje wpisy! dzięki nim przenoszę się w taki cudowny świat!
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę! :)
UsuńRewelacyjna sukienka, podkreśla wszystkie atuty modelki.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam! :)
UsuńDante Gabriel Rossetti mógłby ją namalować :-)
OdpowiedzUsuńCałość CUDO!!!
Dziękuję! :)
UsuńDroga Kido - pisałam komentarze pod kilkoma Twoimi postami i niestety nie pojawił się ani jeden. Zaglądam do Ciebie, będę próbować jeszcze raz.
UsuńCudna kreacja, a modelka wygląda w niej bardzo romantycznie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńBrianna wygląda wspaniale w tej porannej, nieskalanej bieli na tle soczystej zieleni. Krój tej sukni ogromnie mi się podoba, od razu nadaje modelkom magicznego powabu :).
OdpowiedzUsuńEch, u nas też leje i zimno. Nie przypominam sobie czerwca, kiedy to musiałabym po domu chodzić w polarze i grubych skarpetach...
Dziękuję. :)
UsuńAni ja, a u mnie dokładnie to samo. Mało tego, mamy połowę lipca, a ja znów ubrana jesiennie...
Zjawiskowa kreacja, wygląda przepięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńSuch a beautiful post. That white dress is so GORGEOUS! I love the way it fits over her body and how it drapes onto the gown in each pose. Together with the balmy countryside, this is such a romantic series of photos.
OdpowiedzUsuńThank you, April!
UsuńLovely photos filled with peace. Love the dress! Thank you for sharing!
OdpowiedzUsuńThank you! I'm very happy you like it. :)
UsuńBeautiful photos! I love this dress design particularly the belt at the front. That is such a great idea.
OdpowiedzUsuńThank you. :)
UsuńZjawiskowa <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWygląda naprawdę przepięknie <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń