piątek, 25 listopada 2022
Barbie BMR1959 Claudette
czwartek, 24 listopada 2022
Trudne wybory | Hard choices
Dziś tak na wesoło, dosłownie kilka zdjęć. Uszyłam sporo wiedźmich kapeluszy z filcu, w różnych kolorach. Dla panien w skali 1/6. Na początku nie miałam pomysłu na sesję, która pozwoliłaby je zaprezentować, ale później pomyślałam o wiedźmie w sklepie z kapeluszami. No, bo dlaczego nie? xD
Just for fun today, just a few photos. I sewed a lot of felt witch hats in different colors. For 1/6 scale ladies. At first I didn't have an idea for a photo shoot to show them, but then I thought of a witch in a hat shop. Why not? xD
Brigitte (The Barbie Look City Shine Purple Dress) wybrała się więc na zakupy. Zazwyczaj nie mam weny na opisywanie historii, wolę robić same zdjęcia. Ale dziś teksty same mi się nasuwały. ;)
- Klasyczny czarny? Niby elegancko, ale to takie bez polotu... Khaki? Hm, dobrze podkreśla kolor włosów.
So Brigitte (The Barbie Look City Shine Purple Dress) went shopping. Usually I don't have the inspiration to describe the story, I prefer to take pictures only. But today the lines just came to me. ;)
- Classic black? It seems elegant, but it's so unimaginative... Khaki? Hmm, it highlights the hair color well.
- Brąz. Pasuje do paska. Ale jakiś taki... Niee, to nie mój kolor.
- Bronze. It fits the belt. But some kind of... No, it's not my color.
- Fioletowy. No, no. Lekka ekstrawagancja. Mera umarłaby z zazdrości...
- Violet. Well, well. A slight extravagance. Mera would die of envy...
środa, 23 listopada 2022
Jeszcze trochę słonecznych kolorów | Some more sunny colors
Takie małe podsumowanie, wszystko w jednym poście, bo nie wyrabiam. ;)
Na wstępie chciałam Wam tylko powiedzieć, że ja nie przepadam za żółtym. Sama nie noszę wcale, w domu nie mam żadnych dodatków w takim kolorze, nawet w ogrodzie wśród kwiatów jest tylko jedna żółta róża i to przypadkiem, miała być biała. xD
A tymczasem kolor ten panoszy się wśród lalkowej garderoby, nad którą pracowałam ostatnio.
Such a small summary, all in one post, because I don't have time for anything else right now. ;)
At the beginning I just wanted to tell you that I don't like yellow. I don't wear it myself, I don't have any accessories in this color at home, even in the garden there is only one yellow rose among the flowers and it's by accident - it was supposed to be white. xD
And meanwhile, this color has been in the doll wardrobe I've been working on recently.
Żółtą sukienkę nawiązującą do kreacji znanych z filmów fantasy osadzonych w około średniowiecznych klimatach już widzieliście w październikowym poście pt. Magiczna jesień. Z niewielkiego kawałka materiału, którym dysponowałam, udało mi się skroić jeszcze trzy.
Teraz poszukuję podobnej tkaniny, w innych kolorach, ale takiej, która układałaby się równie pięknie - na razie bez sukcesu.
You have already seen a yellow dress referring to the creations known from fantasy movies set in medieval climates in the October post entitled Magical autumn. From the small piece of fabric I had, I managed to cut three more.
Now I'm looking for a similar fabric, in different colors, but one that would flow equally beautiful - so far without success.
Komu Waszym zdaniem ta kreacja pasuje najbardziej? Rudej Morganie (Barbie Looks #11), czarnowłosej Dianie (Mattel, Wonder Woman), czy blond Elli (Mattel, Cinderella)?
Who do you think this outfit suits best? Redhead Morgana (Barbie Looks #11), black-haired Diana (Mattel, Wonder Woman), or blonde Ella (Mattel, Cinderella)?