czwartek, 24 grudnia 2020

Wesołych Świąt! | Merry Christmas!


I już Wigilia. Lalkowe towarzystwo zebrało się wokół choinki. Tym razem nie lalkowej, a naszej. A to głównie z tego względu, że w sesji wzięły udział lalki małe i duże. :)

Jako tło moja ukochana kolęda - Carol Of the Bells. Znalazłam kolejne piękne wykonanie. :)

And it's already Christmas Eve. Dolls gathered around the Christmas tree. This time, not a dolly one, but ours. This is mainly due to the fact that small and large dolls took part in the photo session. :)

As a background my beloved Christmas song - Carol Of the Bells. I found another beautiful performance. :)



Jak widzicie Brianna także dostała piękną, kolorową chustę od Magdaleny. :)

As you can see Brianna also got a beautiful, colorful shawl from Magdalena. :)



Z kolei sukienka Barakudy to prezent od Marzeny z bloga Dłubaniny Lalkowe. :) Podkreślę, że robiła ją nie mając modelki o wymiarach Evangeliny. I jak widać, utrafiła w rozmiar doskonale. Bardzo dziękuję! :)

In turn, the Barracuda's dress is a gift from Marzena from Dłubaniny Lalkowe blog. :) I would like to emphasize that she did it without having a model with Evangelina's measurments. And as you can see, she hit the size perfectly. Thank you very much! :)


Pokażę jeszcze bombki, które dostałam od Agnieszki z bloga Kreatywne Wariactwa. Wszystkie są pomalowane przez nią. :)

I will also show the baubles that I got from Agnieszka from the Creative Maddness (Kreatywna Wariactwa) blog. All are painted by her. :)





Jak widać gromadka się powiększa. :)

As you can see, the gathering is getting bigger. :)


Trzeba było przynieść dodatkowe miejsca do siedzenia. 

Extra seats had to be brought.



Udało mi się uszyć kilka dzianinowych sukienek i bluz ze świątecznymi motywami.

I managed to sew several knitted dresses and sweatshirts with Christmas patterns.


Matt odegrał rolę Mikołaja. ;)

Matt played the role of Santa Claus. ;)




A maleńka Himeno została jego pomocnikiem.

And little Himeno became his helper.






Kochani. Życzę Wam dużo zdrowia i spokoju. Pewnie w tym roku Święta wszyscy spędzimy w mniejszym gronie niż zwykle, jednak mimo to mam nadzieję, że będą radosne i rodzinne. Oby udało się odnaleźć choć odrobinę magii, nawet jeśli nie spadnie śnieg. ;)

My dear friends. I wish you much health and peace. Probably this year we all will spend Christmas in a smaller group than usual, but I hope that they will be joyful and family anyway. May we find a little magic even if it doesn't snow. ;)


Wesołych Świąt!


Merry Christmas!




środa, 23 grudnia 2020

Kartki świąteczne | Christmas cards


Ostatnie poprawki w toku. ;) Przy kawie, pierniczkach i trzaskającym wesoło ogniu trwa świąteczna krzątanina. Przynajmniej u lalek. ;)

Last preparations in progress. ;) There is a festive bustle with coffee, gingerbread and crackling merry fire. At least my dolls are working on that. ;)


Może ktoś z Was miały ochotę przypomnieć sobie poprzednie świąteczne posty? :) Zapraszam więc do Opowieści Wigilijnej 2017, Ubierania choinki 2018 oraz problemów ze światełkami 2019. ;)

A w tle do dzisiejszego wpisu polecam piękny głos Diany Krall.

Maybe some of you wanted to recall your previous Christmas posts? :) So I invite you to the Christmas Carol 2017, Decorating the Christmas tree 2018 and problems with the lights 2019.;)

And in the background for today's post, I recommend the beautiful voice of Diana Krall.



W tym roku pocztą znów przyszły kartki małe i duże. Iza z Bella Belladoll (tutaj jej profile na Instagramie lub Facebooku) przysłała wraz z pocztówką dla mnie miniaturowe kartki w rozmiarze Barbie, tak samo jak rok temu. :)

This year, small and big cards were sent by post again. Iza from Bella Belladoll (here her Instagram or Facebook profiles) sent miniature Barbie-size cards with a postcard for me, just like a year ago. :)


A z tymi jakże miłymi wieściami przyszła... nieplanowana zupełnie The Barbie Look o moldzie Carnaval, którą kupiłam dosłownie parę dni temu. Powiedzmy, że to taki niespodziewany prezent, który sobie sprawiłam. ;) Jest prześliczna. To chyba jeden z najmilszych lalkowych uśmiechów, jakie widziałam.

Panna prezentuje chustę zrobioną przez Magdalenę. :)

And with this nice news came... completely unplanned The Barbie Look with Carnaval headmold, which I bought literally a few days ago. Let's say it's such an unexpected gift that I gave myself. ;) She is beautiful. This is probably one of the nicest doll smiles I have ever seen.

Smiling lady presents a shawl made by Magdalena. :)


Oprócz kartki od Izy przyszła jeszcze ręcznie robiona karteczka od Magdy z Zacisza Lenki. Serdecznie dziękuję! :)

Not only card from Iza arrived, there was also a one from Magda from Zacisze Lenki blog, she made it herself. Thank you very much! :)


Mi niestety w tym roku nie wyszło wszystko tak, jak planowałam. Zaczęłam robić kartki, ale z zaplanowanych kilkunastu udało mi się zrobić dosłownie parę. Nic jednak straconego, mam nadzieję, że następne dojdą z życzeniami noworocznymi. ;) 

W tym roku chyba wszyscy są tacy zabiegani. A do tego jeszcze dochodzi specyficzny nastrój, nie do końca świąteczny...

Unfortunately, this year everything didn't work out as planned. I started making cards, but I managed to make a couple of the more than a dozen that I planned. Nothing is lost, however, I hope that the next ones will come with New Years wishes. ;)

This year, I think everyone is so busy. And on top of that there is a specific mood, not entirely festive...




To na dzisiaj tyle, jutro wstawię właściwy świąteczny post. Jak widzicie dziewczyny już są ubrane w świąteczne bluzy i sukienki. Ekipa już się zebrała, fotki zrobione, muszę tylko to wszystko ogarnąć. ;)

Pozdrawiam Was gorąco!

That's it for today, tomorrow I'll post a proper Christmas post. As you can see, the girls are already wearing Christmas blouses and dresses. The team is already gathered, the photos are taken, I just need to get it all figured out. ;)

I greet you warmly!


 

niedziela, 13 grudnia 2020

Barbie Totally Hair & Barbie Extra


Dziś przedstawię Wam dwie panny, które zdecydowanie wyróżniają się ze względu na swoje fryzury. Pierwszą z nich jest nowiutka Barbie Extra. Jest to jedna z ostatnich serii Mattela. W jej skład wchodzi pięć niezwykle kolorowych lalek. Do mnie przyjechała pierwsza przedstawicielka tej gromadki o moldzie Millie.

Drugą zaś jest Totally Hair Barbie z początku lat 90', którą można określić mianem kultowej. Czy wiecie, że sprzedano ponad milion egzemplarzy tej lalki na całym świecie? Jest to więc najlepiej sprzedająca się panna w historii Mattela. Doczekała się także swojej reprodukcji z okazji 25-lecia, wydanej w 2017 roku.

Zacznijmy jednak od Barbie Extra.

Today I will present you two ladies who definitely stand out due to their hairstyles. The first is the brand new Barbie Extra. This is one of Mattel's last series. It consists of five extremely colorful dolls. The first representative of this group with Millie headmold came to me.

The second is Totally Hair Barbie from the early 90's, which can be described as a cult doll. Did you know that over a million of this dolls have been sold worldwide? So she is Mattel's best-selling doll ever. It also got its 25th anniversary reproduction, released in 2017.

But let's start with Barbie Extra.


Pudełko jest równie kolorowe jak sama panna. Ale jak wiecie, u mnie lalki siedzą w pudle tak długo, jak długo zajmuje kurierowi dojście z powrotem do samochodu po dostarczeniu przesyłki. ;)

Udało mi się zrobić szybką sesję w jej oryginalnych ciuszkach, które zaraz później zarekwirowała Córa dla swoich podopiecznych. Przyznam, że jak na obecną kichę w mattelowskim wydaniu, ten strój prezentuje się całkiem przyzwoicie, jeśli chodzi o wykonanie. Futerko ma nawet podszewkę (poza rękawami).

The box is as colorful as the lady herself. But as you know, my dolls stay in the box as long as it takes the courier to get back to the car after the package has been delivered. ;)

I managed to make a quick session in her original clothes, which my Daughter confiscated for her dollies shortly after. I admit that for the current Mattel's bungle, this outfit is made pretty good. The fur even has a lining (except the sleeves).


Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia o co chodzi z prosiaczkorożcem... ;)

Honestly, I have no idea what's the deal with piglet-unicorn... ;)





Włosy niestety są średniej jakości. W dodatku karbowane były byle jak, końcówki są nadtopione i dół wygląda jak siano. Na zdjęciu może nie widać tego tak dokładnie, ale z lekka się rozczarowałam po wyjęciu lalki z pudełka.

Unfortunately, the hair is of average quality. In addition, they were crimped with no proper attention, the tips are melted and the bottom looks like hay. In the photo it may not be so clearly visible, but I was a bit disappointed after taking the doll out of the box.


I jeszcze zbliżenie na makijaż z pikselozą, która aż boli. Co dziwne, o ile na żywo to aż bije po oczach, na zdjęciach jest widoczne tylko przy bardzo dużym zbliżeniu. Mój egzemplarz ma też niestety zbyt wysoko odbite usta. Będę musiała to poprawić, bo panna wygląda, jakby miała wąsik...

Włosy umyłam, nałożyłam odżywkę, rozplotłam koczki. Przesadziłam też łepetynkę na ciałko made to move.

And then a close-up on pixelated makeup that hurts when you watch it. Surprisingly, while it beats the eyes live, it is only visible in the photos at a very close zoom. My copy, unfortunately, has too high an imprint of lips. I'm gonna have to fix it because she looks like she has a mustache...

I washed her hair, put on the conditioner, unraveled the buns. I also switched the head on a made to move body.


Jak widać panna Totally Hair również wskoczyła na made to move na potrzeby tej sesji. Tak na co dzień stoi na półce na swoim własnym, oryginalnym ciałku.

As you can see Totally Hair also jumped on made to move body for this session. Every day she stands on a shelf on its own, original body.






Totally hair trafiła do mnie w maju 2019, a więc daaaaaawno temu. Aż wstyd, że dopiero teraz ją pokazuję! W każdym razie przyjechała w pudle plastiku, które udało mi się upolować na portalu aukcyjnym. Poniżej jego zawartość. U mnie została ona (w tylnym rzędzie, zielona sukienka), Kopciuszek (na dole po lewej)  i Betty Teen (w sukni ślubnej). Reszta poszła w świat. Choć żałuję nieco, że nie zostawiłam sobie Jazzie (w srebrnej sukni, na dole po prawej).

Totally Hair came to me in May 2019, so very looong ago. It's a shame I'm just showing it now! Anyway, it came in a box of plastic that I managed to hunt down on the auction site. Below its contents. With me stayed  Totally Hair (in the back row, green dress), Cinderella (bottom left) and Betty Teen (in a wedding dress). The rest went out into the world. Although I regret a bit that I did not leave Jazzie (in a silver dress, bottom right) for myself.


Jak na swoje lata była w idealnym stanie. Miała nawet oryginalne karby na włosach. :) W dodatku przetrwały kąpiel bez najmniejszego uszczerbku, co bardzo mnie ucieszyło.

She was in perfect condition for her age. She even had original crimped hair. :) In addition, they survived the bath without any damage, which made me very happy.


Jedynie jej grzywka była w kiepskim stanie. Choć lalki te charakteryzują się szaloną grzywą, to nawet jak na nie była to przesada... Problem polegał na tym, że nie mogłam użyć wrzątku, żeby przypadkiem nie zniszczyć karbów. Ostatecznie poradziłam sobie... żelazkiem. ;)

Only her bang was in poor condition. Although these dolls have a crazy mane, even for them it was an exaggeration... The problem was that I couldn't use boiling water without accidentally damaging the crimped hairstyle. In the end, I managed... with an iron. ;)







Gdy tylko Barbie Extra dotarła do mnie, od razu wiedziałam, że te panny powinny pokazać się w duecie. :) Choć pochodzą z dwóch zupełnie innych epok, wyglądają razem fantastycznie.

Uszyłam dla nich dwie sukienki z dzianiny, nawiązujące do oryginalnego stroju Totally Hair. Moja wersja nie jest jednak tak kusa, jak tamta kreacja. ;) Znalazłam piękny kawałek materiału w różach i fioletach, który doskonale pasuje do obu dziewczyn.

As soon as Barbie Extra arrived, I immediately knew that these girls should show up in a duet. :) Although they come from two completely different eras, they look fantastic together.

I sewed two sweatshirt dresses for them, referring to the original Totally Hair outfit. My version, however, is not as short as that creation. ;) I also found a beautiful piece of fabric in pink and purple that suits both girls perfectly.





Pozdrawiam Was gorąco!

I greet you warmly!


 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...