piątek, 18 listopada 2022

Barbie Looks #2 Elle


Tą pannę chciałam kupić już od dawna. To Barbie Looks #2 z pierwszej edycji tej serii, prześliczna panna o krągłych kształtach. Tak jak wszystkie lalki z tej serii ma nowy mold, nazywa się Elle. 

Jej oryginalny strój całkiem do niej pasuje, ale jakość jest średnia - przy zdejmowaniu puściły dwa szwy, a przecież nie zdzierałam go siłą... Przemilczę, co sobie pomyślałam. Nie wiem też dlaczego dostała srebrne botki, skoro makijaż ma w odcieniach złota. Ale to nic, złote mam od BMR1959 Pazette, więc było jak podmienić. ;) 

Zdjęcia w pudle nie ma, bo zapomniałam, ale zrobiłam kilka fotek pamiątkowych tuż po wyjęciu.

I've been wanting to buy this lady for a long time. This is Barbie Looks #2 from the first edition of this series, a lovely curvy lady. Like all dolls in this series, she has a new head mold, her name is Elle.

Her original outfit fits her quite well, but the quality is poor - two stitches came loose when taking it off but belive me, I didn't ripped it off... I won't say what I thought. I also don't know why she got silver boots, since her make-up is in shades of gold. But whatever, I got gold from BMR1959 Pazette, so replacing was possible. ;)

There is no photo in the box, because I forgot, but I took a few photos right after taking her out.


Ogromnie się cieszę, że wreszcie do mnie trafiła. Podobała mi się od samego początku, już od zdjęć promocyjnych, co się rzadko zdarza. ;) Ale jakoś tak nie składało się z jej zakupem. Tym większa radość, gdy wreszcie się udało, a co więcej przyjechała mi panna z równym makijażem. I tym sposobem mam już dwie przedstawicielki serii Looks - moim pierwszym zakupem była Jedenastka, ale o tym na pewno dobrze wiecie, bo na okrągło ją pokazuję. ;)

I'm so glad she finally came to me. I liked her from the very beginning, from the promotional photos, which is rare. ;) But somehow it didn't happen with her purchase. The greater the joy when I finally succeeded, and what's more, a lady with even make-up came to me. And this way I already have two representatives of the Looks series - my first purchase was Eleven, but you surely know that, because I show her all the time. ;)




Elle ma prześliczną twarz, bardzo fajny makijaż oraz imponującą fryzurę. Dla mnie jednak lekko przytłaczającą, jej buzia ginie w tej ilości włosów, więc nieco ją ogarnęłam.

Elle has a beautiful face, very nice makeup and an impressive hairstyle. For me, however, a bit overwhelming, her face is lost in this amount of hair, so I took it a bit.


Tu już po strzyżeniu i po zmianie stroju. :)

Zrobiłam na szydełku top ombre w słonecznych barwach. Za oknem spadł śnieg (no, mniej więcej - nie mamy jednak 50 określeń na to, co sypie z nieba, więc z braku innej nazwy niech będzie śnieg), więc trzeba sobie znaleźć inne źródło kolorów. :) Schemat na top opracowałam na podstawie wzoru na chustę Agnieszki Markowskiej-Jędry "Helianthus Annuus", który możecie znaleźć na stronie Ravelry autorki.

Mam już gotową wersję topu dla lalek o standardowej budowie ciała oraz chustę - pokażę Wam niebawem. 

Here after the haircut and change of clothes. :)

I crocheted an ombre top in sunny colors. Snow has fallen outside the window (well, more or less - but we don't have 50 words for what is falling from the sky, so for lack of another name, let it be snow), so you need to find another source of color. :) I based this pattern for the top on Agnieszka Markowska-Jędra's 'Helianthus Annuus' shawl pattern, which you can find on the author's Ravelry website.

I already have a ready-made version of the top for dolls with a regular body type and a shawl - I'll show you soon.




Czyż nie jest śliczna? :)

Pozdrawiam Was gorąco!

Isn't she pretty? :)

I greet you warmly!

16 komentarzy:

  1. Ładna jest! Ja niestety jestem mało poprawna politycznie jeśli chodzi o różnorodność, ale zaczęłam kolekcjonować parę miesięcy temu, więc wszystko przede mną. W sumie moje NYC dziewczyny powinny sobie znaleźć jakieś bardziej kolorowe koleżanki...

    Top śliczny. I Elle fajnie w nim wygląda. Zwłaszcza z Van Goghiem za plecami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie przewaga bladoskórych panien, bo takie mi się najlepiej fotografuje, ale ostatnio pojawia się coraz więcej różnych innych lalek. :)
      Dziękuję!

      Usuń
  2. Jest śliczna, zgadam się z Tobą Kamelio. Jak zawsze, w Twojej stylizacji jest jej ładniej. Mnie się te oryginalne stroje Looks wcale nie podobają. Ten topik jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Choć i tak ciuchy z linii Looks są lepsze, niż te u BMR...

      Usuń
  3. rzadko która lalka zachwyca mnie swoją niezwykła urodą- ale tak jest zjawiskowa! Zaglądnie na Twój blog to dla mnie źródło nieustannej inspiracji! I oczywiście kolejnych pozycji dopisywanych do listy marzeń

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na mnie zadziałała tak samo. :) Jest przepiękna.
      Bardzo Ci dziękuję za tak przemiły komentarz. <3

      Usuń
  4. Śliczna jest, a top cudowny i bardzo jej pasuje! Bardzo lubię, jak nadajesz lalkom indywidualny charakter ❤️
    A co do śniegu, który w końcu i u mnie spadł dziś w nocy, to ja bardzo się cieszę -w końcu jest jasno! a tego mojej psychice najbardziej brakuje o tej porze roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! I cieszę się, że tak uważasz. :)
      Spadło, stopniało i guzik. Niech spadnie więcej!

      Usuń
  5. Jest przepiękna! Jak wszystkie lalki z tej serii. Bez dwóch zdań! Nawet ja zerkam na nią i jej koleżanki! :) I zastanawiam się.... czy może kiedyś??? Hmn... :) Bardzo fajnie ją wystylizowałaś, dodałaś jej charakteru i ogarnięta fryz też swoje robi. Ciuszki tych lalek są średnio zadowalające, ale to też plusik, bo możemy przecież użyć swojej wyobraźni :) Pozdrawiam i ściskam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, ja mam nadal na liście kilka pań i panów z serii Looks... Ale co się odwlecze. Nauczyłam się, że prędzej czy później lalki trafiają tam, gdzie miały trafić. ;)
      Cieszę się, że Ci się podoba.
      Zdecydowanie, nie musi siedzieć w tym, w czym przyjechała. ;)

      Usuń
  6. Śliczna panna i uroczo pozuje w Twoim eleganckim pokoiku. Słoneczne barwy bardzo jej służą i dzięki nim zdjęcia są też cieplejsze ;). Topik pięknie wydłuża jej szyję i demonstruje ramionka :).
    U nas też spadła, hm... kasza manna. Nie zrobiło się od tego ani ładniej, ani jaśniej, tylko przeraźliwie zimno, bo wszystko jest jedynie przypudrowane tym paskudztwem. Mogę oficjalnie zacząć biadolić na zimę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!
      Bardzo się cieszę, że ten top wyszedł jak wyszedł, to bardzo korzystny krój dla grubci. :)
      Ja od dwóch dni też mam ochotę pobiadolić, bo jest paskudnie. :P

      Usuń
  7. Jest cudna! To panna, która jako jedyna jest na mojej chciejliście (bo wszystkie inne już mam w domu). Może brodaty starzec mi ją podaruje w grudniu 😉, a jak nie - to sobie w przyszłym roku kupię.
    Top w tak słonecznej kolorystyce świetnie jej pasuje. Widzę, że szydełko wciągnęło Cię na dobre? U mnie ostatnio nic nie powstało. Ehhh, życie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, żeby podarował. ;)
      Dziękuję! Tak, wciągnęło. Dłubię, gdy tylko mogę.
      Oby było lepiej! :*

      Usuń
  8. Śliczna panna i śliczna bluzeczka!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...