Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barbie Fashionistas. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Barbie Fashionistas. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 maja 2025

Tęczowy Smok | Rainbow Dragon


Choć maj nas nie rozpieszcza, za oknem zimno i deszczowo, to jednak zdarzają się słoneczne momenty. A w ogrodzie kwitną różaneczniki i azalie. :)

Zabrałam więc Matyldę (Barbie Fashionistas #199) i tęczowego smoka na szybką sesję.

Even though May is not spoiling us, it's cold and rainy outside, there are sunny moments. And in the garden, rhododendrons and azaleas are blooming. :)

So I took Mathilda (Barbie Fashionistas #199) and the rainbow dragon for a quick session.


Smok występuje u nas gościnnie. :)

Okazało się, że kolega z mojej nowej pracy drukuje różności na drukarce 3D i m.in. wydrukował takiego uroczego, kwiatowego smoka w kolorach tęczy. Oczywiście od razu wpadłam w zachwyt, a on pożyczył mi go do sesji.  :) Oprócz tego wycina również przeróżne rzeczy w sklejce. Możecie zobaczyć jego profil Tobi Craft na Instagramie lub Facebooku.

The dragon is a guest star here. :)

It turned out that a colleague from my new job prints various things on a 3D printer and, among other things, printed this adorable, floral dragon in rainbow colors. Of course, I was immediately delighted and he lent it to me for the session. :) In addition, he also cuts various things in plywood. You can check out his Tobi Craft profile on Instagram or Facebook.



Matylda i smok szybko się dogadali. ;) 

Mathilda and the dragon quickly got along. ;)


Różowy zestaw (sukienka, spódnica i gorset), który uszyłam jeszcze w marcu, ale nie miałam okazji go pokazać, miał być początkowo przeznaczone dla innej lalki, ale okazało się, że czarnowłosa panna wygląda w nim naprawdę pięknie. I chyba już jej go zostawię. 

The pink set (dress, skirt and corset) that I sewed back in March but didn't have a chance to show was originally intended for another doll, but it turned out that the black-haired girl looks really beautiful in it. And I think I'll leave it to her.


Tęczowy smok okazał się być bardzo fotogenicznym modelem. I wkomponował się pomiędzy ogrodowe kwiaty wprost idealnie.

The rainbow dragon turned out to be a very photogenic model. And it blended in perfectly among the garden flowers.





No sami powiedzcie, czyż nie wyglądają razem uroczo? Smoka można dowolnie upozować. Mi przypomina tutaj wylegującego się kota podkładającego łepek do głaskania. :)

Well, tell me, don't they look adorable together? The dragon can be posed however you want. To me, it reminds me of a cat lying down and offering its head for petting. :)


Mam nadzieję, że u Was też wychodzi słońce, choć od czasu do czasu. Życzę Wam spokojnego weekendu!

I hope the sun is also coming out where you are, even if only from time to time. I wish you a peaceful weekend!

wtorek, 9 lipca 2024

Dwór Królowej Wróżek | The Court of the Fairy Queen


Kto by pomyślał, że aż tak mnie weźmie na te wróżki... A jednak. Rei (Mattel, Tinker Bell) ma już cały swój dwór, pełen kolorowych dwórek. 

Przy pierwszej próbie zrobienia zdjęć przegoniła mnie burza. Wciąż grzmiało mi nad głową, a wiatr co chwilę przewracał dopiero co ustawione lalki. Zdążyłam zrobić dosłownie jedno ujęcie i zaczęło padać, więc nastąpiła natychmiastowa ewakuacja. Nie wiem, czy będzie słychać, ale na filmiku w tle przetaczają się gromy.

Who would have thought that I would be so attracted to these fairies... And yet. Rei (Mattel, Tinker Bell) already has her entire court, full of colorful ladies.

The first time I tried to take photos, I was chased away by a storm. There were thunders above my head, and the wind kept knocking over the dolls that had just been placed. I only managed to take one shot and it started raining, so I had to evacuate immediately. I don't know if you can hear it, but there is thunder in the background of the video.



Pogoda zmienia się jednak z dnia na dzień i udało mi się powtórzyć sesję. A Fiona (Barbie Fashionistas #136) i Rosa (Barbie Fashionistas #207) tym razem mogły nawet rozwinąć skrzydła.

However, the weather changes from day to day and I managed to repeat the session. And Fiona (Barbie Fashionistas #136) and Rosa (Barbie Fashionistas #207) could even spread their wings this time.

Rei w roli Królowej Wróżek jest po prostu idealna. Aby to podkreślić, zrobiłam jej diadem pełen błyszczących w słońcu kryształków we wszystkich kolorach tęczy.

Rei as the Fairy Queen is simply perfect. To emphasize this, I made her a tiara full of crystals shining in the sun in all colors of the rainbow.

Niebieskowłosa panna to księżniczka z Dreamtopii. Lalka pojawiła się na rynku w 2022 roku, ale przyznam, że dowiedziałam się o niej dużo później, szukając łebków pasujących na ciało tenisistki. Kupiłam ją w styczniu, za całe 26 zł. Ma bardzo ładne, sypkie i delikatne włosy w pięknym odcieniu błękitu. I dostała również mold, który bardzo lubię - to Daya. U mnie otrzymała jednak imię Nikaia - jak najada (nifma wód lądowych) z greckich mitów.

The blue-haired lady is a princess from Dreamtopia. The doll appeared on the market in 2022, but I admit that I found out about her much later, when I was looking for heads that would match the tennis player's body. I bought her in January for PLN 26 (around 6$). She has very nice, loose and delicate hair in a beautiful shade of sky blue. And she also got a mold that I like very much - it's Daya. In my case, however, she was named Nikaia - after the naiad (nyphma of land waters) from Greek myths.


Fiona i Rosa unoszą się z gracją nad królową i jej dwórkami. Lekki wiatr pomógł mi rozwiewając spódnice, zwłaszcza błękitnej kreacji.

Fiona and Rosa float gracefully above the Queen and her ladies. A light wind helped me spreading the skirts, especially in the blue outfit.


Przyznam się, że bardziej skupiłam się na błękitnej wróżce. Jest to o tyle usprawiedliwione, że poprzedni post należał do Rosy.

I admit that I focused more on the blue fairy. This is justified because the previous post belonged to Rosa.




Niebieska wersja wróżkowej kreacji powstała w podobnym stylu, jak zielona i bordowa. Składa się ze zwiewnej, wielowarstwowej spódnicy z tiulu, szyfonu i haftowanej siatki. Do tego gorset z żakardu w kwiatowy motyw i naszyjnik ze szklanych koralików.

The blue version of the fairy outfit was created in a similar style to the green and burgundy ones. It consists of an airy, multi-layered skirt made of tulle, chiffon and embroidered mesh. Accessorized with a jacquard bodice with a floral motif and a necklace made of glass beads.



Dwórkami królowej zostały także obie Odylie, Maureen (The Little Mermaid, Perla) i Aisha (Barbie BMR1959, Pazette).

Both Odiles, Maureen (The Little Mermaid, Perla) and Aisha (Barbie BMR1959, Pazette) also became the queen's ladies-in-waiting.

A także Mei (The Little Mermaid, Mala) i Sigrun (Barbie Extra #20).

And Mei (The Little Mermaid, Mala) and Sigrun (Barbie Extra #20).

Na koniec jeszcze portret Tamyi (The Little Mermaid, Karina), która nie załapała się za bardzo na wcześniejszych kadrach.

Finally, there's a portrait of Tamya (The Little Mermaid, Karina), who didn't make much of a splash in the earlier shots.

To tyle na dziś. Pozdrawiam Was magicznie!

That's all for today. Magical greetings to you!

piątek, 5 lipca 2024

Barbie Fashionistas #207


Faza wróżkowa trwa. xD

I to dopiero preludium, zobaczycie w następnym poście. 136-tka dostała skrzydła, ale nie tylko ona. W międzyczasie dotarło trzecie uskrzydlone ciałko i na nim obsadziłam Fashionistas #207. Początkowo nie byłam przekonana co do tej panny, ale niestety pole manewru jest bardzo ograniczone ze względu na specyficzny kolor wróżkowego korpusu. Jest niewiele główek, które do niego pasują. 207-ka jest w tej chwili łatwo dostępna, pojawia się stacjonarnie w różnych sklepach i mogłam sobie wybrać taką, która nie miała oka odbitego na czole. Na całe szczęście akurat ona nie ma jakiejś strasznej pikselozy.

The fairy phase continues. xD

And this is just a prelude, you will see in the next post. #136 got wings, but not only her. In the meantime, the third winged body arrived and I placed Fashionistas #207 on it. Initially, I wasn't convinced about this lady, but unfortunately the room for maneuver is very limited due to the specific color of the fairy body. There are few heads that match it. The #207 is now easily available, she is available in various stores and I could choose myself one that didn't have an eye printed on her forehead. Fortunately, she doesn't have any terrible pixelosis.


Użyto tu moldu Greek Face, który bardzo mi się podoba, a jak do tej pory nie miałam jeszcze żadnej lalki o tej twarzy. Podoba mi się również kolor włosów - jest identyczny jak u bliźniaczych 17-stek, które mamy z Młodą. Niespecjalnie spodobał mi się natomiast ten udziwniony makijaż, wymazałam więc te niebieskie "skrzydełka" nad oczami. Na tyle, na ile się to udało bez ryzyka zmycia reszty malunku.

Poprawiłam też fryzurę - okazało się, że lalka ma przedziałek, tylko w dosyć nietypowym miejscu.

The Greek Face mold was used here, which I really like, and so far I haven't had any doll with this face. I also like the hair color - it is identical to the #17 twins that my Daughter and I have. However, I didn't really like this strange makeup, so I erased the blue "wings" above the eyes. As far as it was possible without the risk of erasing the rest of the painting.

I also corrected her hairstyle - it turned out that the doll had a parting, but in a rather unusual place.


Bordowe włosy pięknie grają z zielonymi skrzydłami. Uszyłam dla niej strój w kolorze czerwonego wina i fuksji. Spódnicę z tiulu, szyfonu i haftowanej siatki - chciałam jej nadać kształt pełnego kwiatu. Gorset uszyłam z żakardu z kwiatowym wzorem.

Burgundy hair plays beautifully with green wings. I made a red wine and fuchsia outfit for her. A skirt made of tulle, chiffon and embroidered mesh - I wanted to give it the shape of a full flower. I made the corset from jacquard with a floral pattern.



I jak to czasami bywa - mimo początkowych wątpliwości przekonałam się do niej po tej pierwszej sesji. Jest zdecydowanie urocza.

And as it sometimes happens - despite initial doubts, I really liked her after the first session. She's definitely adorable.




Mój Syn postanowił pomóc w sesji i dzięki temu mam wróżkę pod tęczą. :) A oprócz tego postanowiłam dać jej na imię Rosa. 

My Son decided to help with the session and thanks to that I have a fairy under the rainbow. :) And besides, I decided to name her Rosa (it's "dew" in Polish).



Tak, jak wspominałam - to nie koniec wróżek. Do zobaczenia. ;)

As I mentioned, this is not the end of fairies. See you. ;)

piątek, 28 czerwca 2024

Rój wróżek i Barbie Fashionistas #136 | Swarm of fairies and Barbie Fashionistas #136

Udało mi się zrobić zdjęcia małego roju wróżek w moim ogrodzie przed wysłaniem zielonych strojów w świat. :)

Wybrałam kilka modelek, które moim zdaniem pięknie się w tej zieleni prezentują. Na zdjęciu powyżej od lewej: rudowłosa Aurora (Barbie Looks #20), Maureen (The Little Mermaid, Perla), Rei (Mattel, Tinker Bell), fioletowowłosa Fashionistka numer 136, o której później napiszę, była syrenka Odile i Kira (Totally Hair 2022).

I managed to take photos of a small swarm of fairies in my garden before sending the green costumes out into the world. :)

I chose a few models who, in my opinion, look beautiful in this green. In the photo above from the left: red-haired Aurora (Barbie Looks #20), Maureen (The Little Mermaid, Perla), Rei (Mattel, Tinker Bell), purple-haired Fashionistas number 136, about whom I will write later, former mermaid Odile and Kira (Totally Hair 2022).

Zdjęć nie ma dużo. Robiłam ją przed burzą, która niby miała nadejść - zachmurzyło się, zrobiło się jak w saunie, mało nie rozpuściłam się podczas tej sesji... I nic. Ani kropli. A sauna została. Zaczynam odliczać dni do jesieni - nie znoszę upałów... Nie wspominając o tym, ile muszę się nabiegać po ogrodzie z konewką, bo wszystko zaczyna usychać...

There are not many photos. I did it before the storm that was supposed to come - it got cloudy, it felt like a sauna, I almost melted during this session... And nothing. Not a drop. And the sauna stayed. I'm starting to count down the days until autumn - I can't stand the heat... Not to mention how much I have to run around the garden with a watering can because everything starts to dry out...


Lalki to oczywiście jak zawsze najwdzięczniejsze modelki - im ta pogoda nie wadzi. 

Of course, the dolls are, as always, the most graceful models - the weather doesn't bother them.


A teraz o fioletowowłosej pannie. Podobała mi się już od dawna, ale jakoś nie było okazji, żeby ją kupić. Trafiła mi się z drugiej ręki, od razu na artykułowanym ciałku (jest na piłkarce, FCX82) i jest prześliczna. Oryginalnie ma co prawda okropny kolor ust (naprawdę nie rozumiem malowania ciemnoskórych lalek tym koszmarnym różem...), ale z tym sobie poradziłam.

And now about the purple-haired lady. I've liked her for a long time, but never had the opportunity to buy her. I got her second-hand, already on an articulated body (it's on a soccer player, FCX82) and she's beautiful. The original lip color is terrible (I really don't understand painting dark-skinned dolls with this awful pink...), but I could deal with it.


Przemalowałam jej usta farbami akrylowymi. Od razu lepiej, prawda?

I painted her lips with acrylic paints. It's better now, right?


Tak mi się spodobała w roli wróżki, że... zamówiłam drugą Dzwoneczek. Tak, wiem. Chyba ten upał rzucił mi się na głowę. Ale sami powiedzcie, czyż to nie jest idealne rozwiązanie? Faszka (której jeszcze nie wymyśliłam imienia - może macie jakiś pomysł?) dostanie skrzydlate ciałko, a Dzwoneczek nr 2 dostanie ciało made to move. Odcień pasuje prawie dobrze. Przypadek? Nie sądzę... xD

I liked her as a fairy so much that... I ordered a second Tinker Bell. Yes I know. I think the heat got to my head. But tell me, isn't this the perfect solution? Fashionistas (whom I haven't come up with a name yet - maybe you have an idea?) will get a winged body, and Tinker Bell No. 2 will get a made to move body. The shade matches almost well. Coinsidence? I don't think so... xD


Oczywiście muszę uszyć dla niej coś nowego. I czekam na skrzydła. ;) Mogę Wam obiecać, że pojawi się jeszcze nie raz. 

Of course I have to sew something new for her. And I'm waiting for wings. ;) I can promise you that she will appear more than once.


Ponieważ dziś palące słońce znów wyszło zza chmur, udało mi się złapać, jak błyszczą holograficzne kółka na spódnicy.

Because today the scorching sun came out from behind the clouds again, I managed to catch the holographic circles on the skirt shining.



Na koniec jeszcze niekwestionowana Królowa Wróżek. Przyznam, że ta lalka zauroczyła mnie niesamowicie. 

Trzymajcie się w te upały! Pozdrawiam!

Finally, the undisputed Queen of Fairies. I admit that I am incredibly charmed by this doll.

Stay strong in this heat! Regards!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...