Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Druidzi. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Druidzi. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 czerwca 2020

O poranku | In the morning


Ostatnie dni są dosyć deszczowe, ale udało mi się pewnego ranka zrobić kilka zdjęć w pięknym słońcu i na migoczącej rosie. A modelką do zdjęć jest Raccoon Doll Daisy, czyli moja Brianna.

The last days are quite rainy, but one morning I managed to take some photos in the beautiful sun and on the shimmering dew. And the model for photos is Raccoon Doll Daisy, which is my Brianna.


Suknię uszyłam na podstawie wykroju, który zrobiłam kiedyś dla Evangeline Ghastly. Pamiętacie może moje trzy południce? :)

I made the dress based on the pattern I once made for Evangeline Ghastly. Do you remember my three ladies midday? :)



Po rosie koniecznie trzeba chodzić boso. 

You must walk barefoot on dew.




sobota, 12 października 2019

Zielony aksamit | Green velvet


Dziś w roli modelki Claire od Tonnera, której dawno tu nie było. I suknia w klimatach, które uwielbiam - czyli trochę średniowieczna, trochę fantasy. Zielony aksamit odleżał na półce kawał czasu, ale wreszcie się doczekał. ;) Takich materiałów czekających w kolejce mam wiele, mówię Wam...

Tonner's girl Claire is a model today. And the dress in a style I like a lot - a bit medieval, a bit fantasy. This green velvet was waiting on a shelf quite a lon time but I finaly used it. ;) There are many fabrics waiting to be used on my shelves, I can assure you...


Cała suknia ma białą podszewkę, ale kaptur podszyłam srebrną tkaniną, żeby pasowało do taśmy, którą wykończyłam strój. 

The dress is fully lined with white fabric but I used the silver one for the hood. Thanks to that it matches the trims.







Kaptur ma z tyłu rozcięcie, żeby można było założyć strój bez większych problemów. Nie widać tego jednak ani kiedy jest założony na głowę, ani gdy jest opuszczony na ramiona.

Choć jestem fanką zamków błyskawicznych, to tym razem suknia zapinana jest na haftki. ;)

The hood has a cut on the back, so you can put the gown with no problems. But it is not visible no matter if it's on the head or lowered on the shoulders.

Even if I am a fan of zippers - this time the dress closes with hooks and loops. ;)






sobota, 14 września 2019

Leśna Czarodziejka | Forest Sorceress

Fantasy costumes for dolls

Coś mi się wydaje, że wrzesień zostanie oficjalnie miesiącem czarownic na moim blogu. ;)

Barakuda i Modliszka prezentowały swoje stroje dopiero co, teraz pora na Meluzynę w czarującej odsłonie. 

Materiał, z którego uszyłam suknię, wpadł mi w ręce zupełnie niedawno, podczas wizyty w sklepie z tkaninami. Niemal podskoczyłam z radości, gdy go zobaczyłam. ;) A tak nawiasem mówiąc, to wchodzenie do tego sklepu grozi mi zawsze bankructwem. Zawsze. Idę po jedną konkretną rzecz, a wychodzę z całą torbą cudów. Taaaak... 

Well, I think that September will be officially the witch month on my blog. ;)

Barracuda and Mantis presented their outfits few days ago. Now it's time for Melusine in the enchanting scene.

I bought this fabric recently during last visit in the fabric store. I almost jumped for joy when I saw it. ;) By the way, going to that store always threatens me with bankruptcy. Always. I go for one particular thing and I end up going out with the whole bag of wonders. Yeah...


Tej tkaniny nie mogłam jednak nie kupić. Ma przepiękny miedziany kolor, a czarny wzór jest wręcz intrygujący. Jest tak dekoracyjna sama w sobie, że zdecydowałam się na bardzo prosty krój sukni. Jest podobna do sukni druidek sprzed roku - ma jednak podwójne rękawy. Jeden jest dopasowany do ręki, drugi luźny i rozkloszowany. Dzięki temu cała suknia jest wyłożona białą podszewką.  Zapinana jest na zamek błyskawiczny z tyłu.

I just couldn't not buy this fabric. It has wonderful copper colour and the black pattern is very alluring. It's also so decorative itself that I decided to sew very simple dress. It's similar to Druids dresses from a year ago - but this one has double sleeves. One is fitted to the arm and the other loose and wide. Thanks to that the gown is fully lined with white fabric. It closes on the back, with the zipper.


Medieval fantasy dress for 18" resin doll



Był dziś przepiękny dzień. Słoneczny, ale niezbyt gorący. W lesie było cicho i spokojnie. Ta sesja sprawiła mi ogromną przyjemność. Dlatego też jak widać zamęczę Was portretami Meluzyny - w tych przemiłych okolicznościach jakoś tak wyszło, że natrzaskałam ogromną ilość zdjęć. ;)

It was a very beautiful day today. Sunny, but not hot at all. It was so quiet and peaceful in the forest. This photo session was a great pleasure for me. That is the reason why I will torment you with all that portraits of Melusine. In this lovely circumstances I took like a billion photos of her. ;)


Druid dress for doll

I cóż tu począć, gdy stanie się na rozstaju dróg?

And what to do here, when you are standing on the crossroads?


Znalazłam przypadkiem takiego pięknego borowika. :)

I found such a beautiful boletus by accident. :)




Gold necklace for doll






Jak Wam się podobał spacer z czarującą Evangeliną? :)

How do you like this stroll with charming Evangeline? :)


niedziela, 11 listopada 2018

Świt | Dawn

Kamelia Dolls

No dobrze, może tak zupełnie świtem się nie zebrałam - ale tytuł "pół godziny po tym, jak wstało słońce" nie brzmi już tak dobrze. ;)

Dwa dni temu były cudowne mgły. Stary park w mojej okolicy wyglądał naprawdę magicznie. Niestety, wtedy nie miałam możliwości wybrać się na sesję. Dziś nie było mgieł, ale słońce i tak nadało uroku jesiennemu porankowi.

Lekki przedsmak tego, co szykuję dla Brianny. Na razie poświęciłam jedną z sukni druidek, która oczywiście nie dopina się na mojej pięknej pannie i sporo brakuje hm... na tyłach. ;)

Ale szkoda mi było nie skorzystać z tak pięknego światła. Mam nadzieję, że i Wam się spodoba.

All right, I didn't gather myself exactly at dawn - but "half an hour after the sunrise" is not a good title ;)

Two days ago there were beautiful mists. Old park in my neiborourhood looked really magically. Unfortunately I didn't have a chance to take some photos then. There were no mists today, but sun intself add true charm to the autumn morning.

It's a kind of preview what I am planning for Brianna. For now I sacrificed one of the Druid's dresses which of course doesn't fit my beautiful lady. Well, let's say there is something missing on... the back. ;)

But it would be a shame not to take advantage of this beautiful light. I hope you will enjoy too.

Anthemis Daisy

Raccoon Doll

Raccoon Doll

Kamelia Dolls

Raccoon Doll

BJD Raccoon Doll Daisy

Fantasy medieval dress for Raccoon Doll

Kamelia Dolls

Kamelia Dolls

niedziela, 14 października 2018

Jesienne Południce | Autumn Ladies Midday

Celtic dresses for Evangeline Ghastly Wilde Imagination dolls

Sesja ta powstała zupełnie przypadkowo. Pogoda podczas drogi powrotnej do domu była tak bajeczna, że zrobienie postoju w lesie było wręcz obowiązkowe. Mamy prawdziwą, złotą jesień. Taką najpiękniejszą z możliwych. Śmiejcie się lub nie, ale lalki niemalże same wyskoczyły z pudełek w bagażniku. ;)

This session was made entirely by accident. During our way back home there was so wonderful weather that making a stop in the woods was simply obligatory. We do have true golden Fall. The one that is as beautiful as possible. You can laugh but dolls jumped out from the boxes in the trunk almost by themselves. ;)


A skąd tytuł? Patrząc na panny Ghastly w powłóczystych białych strojach w pełnym słońcu przyszły mi na myśl słowiańskie Południce. Co prawda lalki są tą przyjemniejszą opcją - nie dość, że piękne panny, to jeszcze nie biegają z sierpem i nie próbują nikomu odebrać rozumu lub życia. ;)

Jeśli chodzi o legendy, Południce były mniej przyjemne - były to kobiece demony, mogły wyglądać nie tylko jak urodziwe dziewczęta, ale także jak powietrzny wir lub okropne staruchy. W dodatku ich pojawienie się kończyło się dla napotkanego żniwiarza lub innej osoby źle bądź tragicznie. Objawiały się w południe podczas letnich upałów, nie wolno więc było wtedy pracować w polu.

Na szczęście mamy jesień, panny Ghastly są bardzo łagodną wersją Południc i nikomu nic się nie stało. ;)

What about the title? Looking on Ghastly ladies in trailing white gowns in full sun I thought about Slavic Poludnitsa (Lady Midday). Although dolls are the nicer version - not only they are beautiful, they also don't run around with sickle in their hand and they do not try to make someone loose their mind or life. ;)

Speaking of legends, Poludnitsas were much less pleasant - they were female demons and they could look like pretty maidens but also like whirling dust clouds or old hags. What is more they appearance ended quite poorly for encountered harvester or other poor soul. They showed up in noon during hottest days of summer so it was forbidden to work in the field on that part of the day.

Luckily we have Fall, Ghastly Ladies are very gentle version of Poludnitsas and nobody got hurt. ;)

Celtic dress for Wilde Imagination doll

White druid robe for Evangeline Ghastly doll

White celtic fantasy gowns for dolls

White fantasy gown for doll

Celtic dress for doll


Kamelia Dolls

Kamelia Dolls

Kamelia Dolls

Evangeline Ghastly






Kamelia Dolls


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...