Pierwsza z dwóch rabat przeznaczonych na lalkowe ogródki wygląda już bardzo ciekawie. Muszę tylko pilnować, aby chwasty nie zarosły ścieżki. ;)
Rośliny, które tam zasadziłam sprawdzają się bardzo dobrze. Miniaturowe funkie na pierwszym planie rozrosły się pięknie, a krzaczki i drzewa, które tam rosną - dają się świetnie formować, przez co nie zarastają zbytnio maleńkiego ogródka. Wiąz, który rośnie za ławką ma drobne listki i stanowi doskonałe tło.
Któż nie chciałby posiedzieć w takim miejscu, w dodatku z kawą i dobrą książką? :)
The first of the two flowerbeds intended for doll gardens looks very interesting. I just have to make sure that weeds do not overgrow the path. ;)
The plants I planted there are working very well. The miniature hostas in the foreground have grown beautifully, and the bushes and trees that grow there can be perfectly formed, so they do not overgrow the tiny garden. The elm that grows behind the bench has tiny leaves and is a perfect background.
Who would not like to sit in such a place, especially with coffee and a good book? :)
Choć, jak może pamiętacie, początkowo nie byłam do niej przekonana, Claire to jednak bardzo wdzięczna modelka. Ciałko RTB-101 daje całkiem niezłe możliwości pozowania, a jej dłonie są po prostu śliczne.
Although, as you may remember, I wasn't convinced at first, Claire is a very gentle model. The RTB-101 body offers quite good opportunities for posing, and her hands are simply beautiful.
Claire prezentuje - jakże by inaczej - parę jeansów, w dwóch stylizacjach. Pierwszy zestaw jest z tuniką uszytą z bawełnianego batystu w delikatnym, cielistym kolorze. Dla kontrastu zrobiłam brązowe, ozdobne obszycia. Tunika zapinana jest z tyłu na trzy guziki zrobione ze szklanych perełek.
Claire presents - of course - a pair of jeans, in two styles. The first set comes with a tunic made of soft, flesh-colored cotton batiste. For contrast, I made brown decorative hems. The tunic closes at the back with three buttons made of glass pearls.
Na drugi zestaw składa się kremowy top, którego dekolt ozdobiłam tkaną taśmą oraz kurtka z cienkiego jeansu we wzór paisley.
The second set consists of a cream top with a woven tape on the neckline and a jacket made of thin paisley denim.
Claire pięknie prezentuje się w codziennych ubraniach, muszę jednak uszyć dla niej wreszcie jakąś kreację nawiązującą do serialu "Outlander"... Tyle pięknej, szkockiej kraty czeka na półkach, aby wreszcie coś z niej uszyć. ;)
Claire looks beautiful in casual clothes, but I have to finally sew some outfit for her referring to the series "Outlander"... So much beautiful tartan is waiting on the shelves to finally sew something out of it. ;)
Życzę Wam miłego weekendu! :)
I wish you a great weekend! :)
Piękne i klimatyczne zdjęcia, cudne stylizacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńTonnerka. I wszystko jasne. Moje Tonnerki też by chciały taką kurtkę.
OdpowiedzUsuńDokładnie, wszystko jasne. ;)
UsuńCieszę się, że kurtka Ci (ekhm, Tonnerkom) się podoba.
Claire is looking stunning in her outfits! And the garden is so beautiful!
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńThe garden looks wonderful! I love that first top the best. So pretty!
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńRewelacja! Piękny ogródek- muszę u siebie coś wykombinować pod lalkowe sesje!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Polecam, polecam - zawsze może się przydać taki zielony kącik. :)
UsuńPrzepiękna Claire :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńObie stylizacje doskonałe! Nieco bardziej skłaniam się ku tej jeansowej kurtce, ale tylko ze względu na osobiste preferencje. Nosiłabym! Napiszesz coś więcej o Claire od strony technicznej? Pierwszy raz widzę to ciałko.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńTak się składa, że jakiś czas temu robiłam porównanie tego ciałka, DeDe Denton i Tyler. Jeśli tylko masz ochotę, to zapraszam:
https://kameliadolls.blogspot.com/2019/12/lalki-16-calowe-porownanie-cz-ii-16.html
Mnie też bardziej porwał drugi zestaw, zwłaszcza ta delikatna bluzeczka z ozdobną taśmą, ale i kurtka jest fantastyczna... Tunika wiele zyskała dzięki pięknym obszyciom w brązie. Ogródka zazdraszczają Ci moje panny...
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńDobrze, że zaczęłaś z nimi wędrować po łąkach. :)
Lalkowy ogród prezentuje się cudnie, nic dziwnego, że Claire tak chętnie tam przebywa (i na dokładkę jej komary nie gryzą... :)). Oba zestawy śliczne, ale druga bluzeczka podoba mi się ciut bardziej. Przyznam jednak, że się zaśliniłam, myśląc o szkockiej kreacji wedle Twojego pomysłu. Bardzo chcę ją zobaczyć!
OdpowiedzUsuńTaaaaak, mają plastiki szczęście z tymi komarami. Ja cierpię później przeokrutnie...
UsuńDziękuję bardzo!
Szkocki projekt mi chodzi po głowie, muszę tylko wygospodarować wreszcie trochę czasu.
Ogród wspaniały. Uwielbiam takie miniogródki dla lalek. Tonnerka bardzo ładna o wyrazistej urodzie. O ciuszkach to nawet nie mam co pisać, jak zawsze perfekcyjne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńZrobienie tego ogródka było strzałem w dziesiątkę, teraz jestem przeszczęśliwa, że mam taki zakątek. :) A i bez lalek prezentuje się bardzo ładnie. ;)
Dzięki Ci za tak miłe słowa.
I've really enjoyed seeing the progress of your doll garden. It will be such a great place for lots of photos. I wish I had something like that here. I'll be getting in and working on my garden over the next week or two so maybe I can see if I can find a spot to take some nice photos that don't look too out of scale! And Clair is lovely. You always manage to make her look so beautiful. Her casual clothes are so nice too.
OdpowiedzUsuńThank you! I am so happy I decided to make the doll garden. It's a great convenience while taking photos of dolls. Now I'm still searching for some miniature and slowly growing plants that can be added there. :)
UsuńI hope you will find a place like that too. :)
Claire... i wszystko jasne :)))
OdpowiedzUsuńwspaniały zakątek i świetna
kurteczka - jestem fanką Twych
jeansowych uszytków - wszystkich ♥
Dziękuję! :)
UsuńOgródek lalkowy jest naprawdę świetny. Każda lalka chciałaby mieć taki zakątek, no i taka krawcową ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję! :)
UsuńKurtka zrobiła na mnie ogromne wrażenie! <3 Lalki mają cudowny teren u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńA ja mam motywację, żeby choć dwie rabaty ratować przed chwastami. ;)
Podziwiałam już na insta, ale napiszę i tutaj - Claire ma świetne miejsce do odpoczynku. A strój dziewczyny zachwyca nie mniej niż inne kreacje Twojego autorstwa.
OdpowiedzUsuńOgromnie się cieszę, że Ci się podoba. :) Dziękuję!
UsuńPiękne stylizacje, ale ten kącik to już bajka! Tylko pozazdrościć lalkom, że mają taki swój mały raj w Twoim ogrodzie :). Buziaki kochana!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńDzięki temu, że potrzebuję miejsca do zdjęć, to przynajmniej te dwie rabaty ogarniam na bieżąco. :)
Lalkowy ogródek prezentuje się znakomicie! Claire i cała reszta ferajny będą mogły relaksować się wśród zieleni. A ciuszki jak zwykle fantastyczne. Zwłaszcza tunika i kurtka. :)
OdpowiedzUsuńTak, tak. Wyglądają w nim na całkiem zadowolone. ;) A ja nie mam wyjścia, tam muszę plewić, inaczej mlecze-giganty zepsują mi cały plan zdjęciowy. ;)
UsuńDziękuję!
Maravillosa Claire con sus atuendos y rodeada de tan hermosas flores como ella!!
OdpowiedzUsuńBesos.
Thank you!
UsuńHugs!
Kamelia, you are the jeans queen of the doll world! Those jeans and those simple tops is all a doll needs especially now during this pandemic. You garden is beautiful. (Unfortunately mine is overgrown with weeds as I have too many allergies to pull them!) And your photography is super. At first glimpse, this looks like a real person sitting in that gorgeous wicker chair, enjoying a book in within a marvelous nature setting!
OdpowiedzUsuńThank you very much, April! :)
UsuńYes, I fight the neverending battle with weeds too. I'm winning only in the two flowerbeds I turned into doll gardens. The other parts are overgrown and I really have no time to change it right now.
I'm very happy you think that she looks like a real person - that was my intention and it's so nice to read it works. :)
Piękna modelka, do twarzy jej w kremowych odcieniach <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńDziękuję. :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród mają te Twoje panny :D
OdpowiedzUsuńObie stylizacje super <3
Dziękuję bardzo. :)
UsuńZachłysnęłam się ... całością!
OdpowiedzUsuńOgród idealnie miniaturowy, dziewczyna wspaniale pozuje we wspaniałych stylizacjach! Cudne są te ubranka i tak misternie wykończone!
Mogłabym patrzeć, i patrzeć, i patrzeć :)))
Dziękuję, Olu. :)
UsuńZ ogrodu jestem dumna, więc bardzo miło mi to czytać. :) I cieszę się, że ubrania też Ci się podobają. :)