To był bardzo ciekawy projekt. Wszystko za sprawą Agnieszki z bloga Kreatywne Wariactwa, która zamówiła u mnie strój motocyklowy, a co więcej użyczyła jeszcze lalkowy motocykl do sesji, gdy strój już będzie gotowy. Trochę trwało, zanim dotarłam do tej pozycji na liście "do zrobienia", ale wreszcie zrealizowałam pomysł Agnieszki. :)
It was a very interesting project. All thanks to Agnieszka from the Creative Madness blog, who ordered a motorcycle outfit from me, and moreover, lent a doll motorcycle for the session when the outfit is ready. It took a while to get to that position on the "to do" list, but finally I realized Agnieszka's idea. :)
Kombinezon motocyklowy w skali 1:6 to coś, czego jeszcze nie szyłam. Słowo klucz to "jeszcze". ;)
Wiecie dobrze, że niecodzienne projekty to coś, co lubię ogromnie. Moje Barbiowate prezentowały już m.in. stroje z Opowieści Wigilijnej, sceny z serialu Dr. Quinn, latały niczym szybujące wiewiórki, ubrały strój Królowej Voodoo z Nowego Orleanu oraz Cesarzowej Ki z koreańskiej dramy. A to w sumie tylko część tych wszystkich przebieranek, które Wam tu pokazywałam. :)
Strój kierowcy pojazdu jednośladowego był więc czymś, czego odpuścić nie mogłam. ;)
A 1:6 scale motorcycle suit is something I haven't sewn yet. The key word is "yet". ;)
You know very well that unusual projects are something I like very much. My Barbies has already presented, among others Christmas Carol costumes, scenes from Dr. Quinn, soaring like flying squirrels, wore outfits of the Voodoo Queen of New Orleans and Empress Ki from the Korean drama. And that's just a part of all the costumes that I showed you here. :)
The outfit of a two-wheeled vehicle driver was something that I could not let go of. ;)
Jeśli chodzi o modelkę do tej sesji - nie miałam wątpliwości, że panna Sinatra będzie idealna. Do tej pory występowała u mnie w eleganckich, haftowanych kreacjach (fioletowa i błękitna sukienka), ale musicie przyznać, że do takiej sesji z pazurem również nadaje się doskonale.
Strój uszyłam z cienkiej skóry, a czerwone wstawki naszyłam używając taśmy rypsowej. To jednoczęściowy kombinezon, zapinany z przodu na zamek błyskawiczny.
Żeby skóra układała się naturalnie, prawie wszystkie szwy są stębnowane po obu stronach. Musiałam zrezygnować z wzmacniających wstawek na kolanach czy łokciach, bo lalka nie byłaby w stanie zgiąć stawów, ale jest to temat, który zamierzam jeszcze kiedyś podjąć i wymyślić coś, co pozwoli dodać dodatkowe elementy. ;)
The outfit was made of thin leather, and the red inserts were sewn on using grosgrain ribbon. It is a one-piece suit, and it closes at the front with a zipper.
For a natural fit, almost all seams are quilted on both sides. I had to give up the reinforcing inserts on the knees or elbows, because the doll would not be able to bend the joints, but this is a topic that I am going to take up someday and come up with something that will allow me to add these elements. ;)
Motocykl, który pożyczyła mi Agnieszka, pochodzi z zestawu Flavas Bike Date Liam & Happy, wypuszczonego przez Mattel w 2003 roku.
The bike Agnieszka lent me comes from the Flavas Bike Date Liam & Happy set, released by Mattel in 2003.
Na pozowaniu się skończyło, panna nigdzie nie pojechała, bo nie ma kasku. ;)
I tak, robiłam zdjęcia w okolicy 6 rano, gdyby ktoś się zastanawiał - dzięki temu światło było rewelacyjne. A miny kierowców jadących do pracy - bezcenne. :)
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego weekendu!
It ended with the posing, the girl didn't go for a ride, because she doesn't have a helmet. ;)
And yes, I was taking photos around 6am in case anyone was wondering - thanks to that the light was amazing. And the faces of drivers going to work - priceless. :)
I warmly greet you and wish you a great weekend!
Boskie absolutnie. Motor jest świetny!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Faaaajny jest. Muszę taki znaleźć moim pannom.
UsuńStrój jest rewelacyjny. Na Twoim miejscu uszyłabym drugi dla siebie, a właściwie dla Sinatry, bo ona w nim wygląda jak milion dolarów. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Kochana Sówko, wiesz ile ja mam takich rzeczy "dla siebie" na liście? Nie wiem, czy moje lalki się kiedykolwiek doczekają choć połowy z nich... ;)
UsuńLove how it looks! So sleek and tailored so well! Gorgeous.
OdpowiedzUsuńThank you. :)
UsuńNow that's what I call class! Miss Sinatra is looking very cool in her "leathers" Joanna . . . well done!
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Thank you! :)
UsuńHugs!
Świetnie, że podejmujesz różnorodne wyzwania. Piękna modelka i urzekające zdjęcia. Kreacja fantastyczna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :) Lubię takie wyzwania. :)
UsuńFantastyczny projekt stroju motocyklistki i piękne zdjęcia, bardzo realistyczne i malownicze. Uwielbiam Twoje różnorodne projekty i nie mogę doczekać się kolejnych, czym jeszcze nas zaskoczysz :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ogromnie to czytać. :) To tak, jak ja zawsze czekam na Twoje pomysły. :)
UsuńTeraz jestem już tego absolutnie pewna - nie ma niczego, czego nie potrafiłabyś po mistrzowsku odtworzyć w lalkowej skali. Cudo! Jak zdołałaś tak spacyfikować materiał, by się tak pięknie układał nie mieści mi się nawet w głowie. Do tego jeszcze drapieżna, motocyklowa sesja... Oczu nie można oderwać :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję za takie komplementy! Teraz to nie ma zmiłuj, będę musiała uszyć wszystko. xD
UsuńCo do pacyfikacji... powiem tylko, że młotek był w użyciu. xD
Z sesji jestem zadowolona, więc bardzo się cieszę, że i Wam się podoba. Warto było rozpłaszczać się na asfalcie o szóstej rano. ;)
Cudowna i jaka drapieżna :)
OdpowiedzUsuńPasuje do niej ten strój, prawda? :)
UsuńI just enjoy looking at something done with so much attention to detail and skill. It's just so cool :)
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńPerfekcjonistka z Ciebie. Strój jest idealny, uszyty z dbałością o szczegóły, jak zawsze. Podziwiam Twoją twórczość i jestem pewna, że podołasz każdemu wyzwaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) Ten perfekcjonizm ma swoje dobre i złe strony. ;)
UsuńREWELACJA!!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam kunszt miniaturowego szycia!
Serdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję. :)
UsuńCzuję się powalona na kolana, bo to co widzę jest doskonałe! Przepięknie wykonany kombinezon, kapitalnie dobrana modelka i te zdjęcia... obłęd w oczach nie tylko, przejeżdżających tą drogą, kierowców! Wczesna pobudka jest nagrodzona fantastycznymi zdjęciami!
OdpowiedzUsuńWielkie brawa!
W oczach kierowców było na pewno wielkie zdziwienie. xD
UsuńDziękuję Olu za przemiły komentarz!
PO chanel'owym komplecie skóra na motocykl....
OdpowiedzUsuńJak udało się Tobie ujarzmić skórę w takiej mini skali i jeszcze wszyć w to tasiemki i zamek. Dużo rzeczy w lalkowym świecie już widziałam, ale tą sesją jestem zaskoczona.
Coś takiego widzę po raz pierwszy.
GRATULACJE na stojąco.
Dziękuję! :)
UsuńSkórka jest bardzo cienka, co niestety niesie za sobą problem - trzeba być bardzo delikatnym przy zakładaniu i zdejmowaniu kombinezonu. Ale nowa właścicielka o tym wie. Tu niestety jest coś za coś - trzeba uważać, ale za to efekt wizualny jest o wiele lepszy, niż przy ekoskórce.
That is one awesome motorcycle! And Sinatra rocks the outfit, as well as the beautiful blue outfits!
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńBoszzz, jesteś niesamowita :-) Ten strój powala na kolana, naprawdę. Jestem zachwycona :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWOW! Całość jak z katalogu! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńNapiszę to co Aya. Nic dodać, nic ująć....... Szok!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuń