DeDe znów wcieliła się w specjalną agentkę. ;) A strój znów wzorowany jest na kostiumie Lary Croft z gry komputerowej. Sesja nie jest porywająca - nie miałam odpowiedniej scenerii do zrobienia zdjęć w tej "piance do nurkowania". Poza tym upały są okrutne, zwlekałam ile się da z wyjściem z domu, a gdy wreszcie temperatury odrobinę zelżały i zdecydowałam się wypełznąć do ogródka - przyszła burza. Ot, i po sesji...
DeDe played the role of a special agent again. ;) And the costume is again based on Lara Croft's outfit from the computer game. The session is not thrilling - I didn't have the right scenery to take photos in this "wetsuit". Besides, the heat is cruel, I delayed leaving the house as much as possible, and when the temperatures finally subsided a bit and I decided to crawl out into the garden - a storm came. So the session was over...
Oczywiście agentka nie może się obyć bez broni, zrobiłam więc ze skóry jedną kaburę na pistolety i jedną pochwę na nóż, mocowaną do łydki. Ma również niewielki plecak, również skórzany.
Of course, an agent can't be unarmed, so I used leather to make one holster for guns and one knife sheath, which is attached to the calf. She has a small backpack too, also made of leather.
Odnośnie wyposażenia - zrobiłam również kaburę z brązowej skóry, choć zostałam już poinstruowana przez mojego Męża, że nie nadaje się ona do tego typu broni. No cóż, nie mam innej w skali 1:4, więc pokazowo wsadziłam nieodpowiedni pistolet. ;) Choć rzeczywiście rewolwer prezentowałby się w niej o wiele lepiej.
Nawiasem mówiąc na zdjęciu poniżej DeDe ogromnie przypomina mi Dolores z "Westworld" i już wiem, że muszę dla niej uszyć strój z tego serialu... :)
Regarding the equipment - I also made a brown leather holster, although I had already been instructed by my Hubby that it was not suitable for this type of gun. Well, I don't have another in 1/4 scale, so I put the wrong gun in for demonstration. ;) Although I must admit that the revolver would look much better in it.
By the way, in the photo below DeDe reminds me a lot of Dolores from "Westworld" and I already know that I have to sew an outfit from this series for her... :)
Trafiła mi się dokonała skórka do tego typu miniaturowych wyrobów, już mam pomysł na parę torebek i innych akcesoriów dla lalek. Powinny wyglądać ciekawie. :)
I found a really great leather for this type of miniature products, I already have an idea for some bags and other accessories for dolls. They should look interesting. :)
To by było tyle na dziś. Pozdrawiam Was ciepło!
So, that's all for today. I greet you warmly!
świetna jest :) myśle, ze większość ludzi nawet nie zauważy, ze ten pistolet tam nie pasuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńMoże tak być, ja też zostałam uświadomiona - nie miałam pojęcia. ;)
Strój agentki robi wrażenie perfekcją dopasowania do sylwetki-pewnie jako pianka nie był zbyt wdzięcznym we współpracy materiałem. Natomiast sesję wygrywają cudeńka ze skórki, bezapelacyjnie !Już jestem ciekawa tych torebek i innych przydasiów skórkowych.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPianka to jest tylko z wyglądu, uszyłam strój z dzianin, które ją przypominają. Nie było tak źle. ;)
Great leather work Joanna! The holster and gun complete the outfit perfectly. :)
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Thank you very much!
UsuńHugs!
Nie możesz zostać przy tym co robisz/szyjesz? Czy torebki muszą być?
OdpowiedzUsuńA czemuż by nie ? Nie wolno eksperymentować w tak szerokiej i nieograniczonej dziedzinie jaką jest twórczość, zwłaszcza jeśli sprawia radość i przynosi znakomite efekty, którymi szczerze zachwyca się wiele osób ?
UsuńSelinka eksperymentuj sobie ile dusza zapragnie, ale pytania nie były do Ciebie?
UsuńEwo, Twoje pytanie mnie trochę zaskoczyło. Robię przeróżne rzeczy, nie od dziś - nie tylko szyję. Akcesoria dla lalek i dioramy również zdarzało mi się robić. Biżuteria, buty (choć ostatnio nie, bo to po prostu zbyt czasochłonne), paski, sakiewki, kapelusze. Plecaki i torebki też już były. Skórka, którą kupiłam okazała się zbyt cienka do szycia np. kurtek, za to idealna do robienia akcesoriów. Stąd pomysł na torebki.
Usuń... a ja już pomyślałam, że chcesz mi robić konkurencję :Przecież wiem,
Usuńże robisz i szyjesz inne cudeńka :)
Przecież to jest takie maciupkie, że szyć to chyba tylko z lupą :D Jestem pełna podziwu, a myślałam że bardziej już nie mogę! No te gadżety ze skórki wprawiły mnie w zachwycenie, twoja praca jest genialna! Agentka wygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Serdecznie dziękuję, kochana! :)
UsuńPozdrawiam Cię również cieplutko!
Fajny ten mini pistolet :D
OdpowiedzUsuńTo był breloczek, który dostałam od przyjaciela. Stwierdził, że może się "do tych moich lalek" przyda. :D
UsuńKamelio, totalnie Cię rozumiem z robieniem zdjęć w takie upały. Miałam ostatnio podobną sytuację, że miałam już wychodzić z domu - burza. Mimo wszystko, zdjęcia wyszły Ci świetnie, a strój na Larę Croft można podziwiać!
OdpowiedzUsuńNie kojarzę serialu "Westworld", ale wygooglowałam postać Dolores i faktycznie są do siebie podobne, a w takim razie nic tylko czekać aż uszyjesz równie niesamowity strój :)
Dużo dobrego i idealnej pogody do zdjęć! Pozdrawiam ciepło <3
Pogoda płata figle...
UsuńDzięki za miłe słowa, Pando. :)
Strój Dolores z pewnością się kiedyś pojawi. ;)
Pozdrawiam Cię gorąco! :)
kabury zachwyciły mnie - jako steampunkolubną - ogromnie!!!
OdpowiedzUsuńchoć plecaczek w moim odczuciu zbyt maciupci, ale co tam!!!
Ach, widzę, że mamy podobne upodobania. :) Steampunkowy strój wciąż czeka w kolejce "do uszycia"...
UsuńPlecaczek rzeczywiście wygląda na za mały, ale taki miał być, co poradzić. ;)
Ta kabura jest genialna.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńŚwietny pomysł! Kabura niezwykła!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńThat holster is just amazing. I love the amount of detail you've gotten with it. Beautiful
OdpowiedzUsuńThank you very much! :)
UsuńKabury są super! Nie widziałam serialu, ale chyba mówisz o Evan Rachel Wood? Bo mi ją przypomina ta lalka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTak, tak - o niej. :)
Wspaniałe dzieła sztuki kaletniczej.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńThat is super cool. I really love this Lara Croft series of clothing you've been sewing and the gun holsters look great! I need to finish my Lara Croft Barbie project too. I have her guns, I just haven't got around to figuring out the holster part of it. I've always wanted my very own Lara Croft doll. Really great job.
OdpowiedzUsuńThank you, Alasse!
UsuńWell, it's much easier make clothes and accessories like that for Tonner girl. :)
Genialny projekt ;d
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWszystko absolutnie genialnie wykonane! Jak zawsze, jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki! :)
UsuńFantastyczny kostium, ale tym razem to dodatki skradły sesję. Rewelacja! Nie umiem sobie nawet wyobrazić obróbki czegoś tak maciupeńkiego i misternego jak kabury, paseczki czy plecak... Prawdziwa Lara byłaby dumna, mogąc nosić dodatki Twojego projektu, jestem tego pewna :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Dodatki są wyzwaniem, ale ogromnie się wkręciłam w te skórzane drobiazgi. :)
UsuńNo i zaś padłam z zachwytu! Nie mogę przejść do porządku dziennego, jak potrafisz zrobić tak delikatne, miniaturowe paseczki, kabury, saszetki itp! To jest niesamowite!
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu. :) Powoli nabieram wprawy, idzie coraz lepiej. ;)
UsuńShe is ready for the next adventure! The suit is great and the holster is amazing! Great photos as usually!
OdpowiedzUsuńThank you! :)
Usuń