Ostatnio intensywnie szyję i szydełkuję. Raz jedno, raz drugie, powstaje sporo nowych ubrań - i w skali 1/6, i 1/4. Zrobię jakiś zbiorczy post niebawem, ale kilka rzeczy chciałam pokazać dokładniej.
Od dawna chodziły mi po głowie piękne, ażurowe chusty ombre. I w pierwszej kolejności miałam spróbować wydziergać taką dla siebie, w ludzkim rozmiarze. Ale oczywiście nie wyszło, jak zwykle lalkowa wersja powstała wcześniej.
Recently, I've been intensively sewing and crocheting. A lot of new clothes are created - both on 1/6 and 1/4 scale. I'll be doing some collective post soon, but I wanted to show a few things in more detail.
For a long time I've been thinking about beautiful, openwork ombre shawls. And the first thing I was going to do was to crochet one for myself, in a human size. But of course it didn't work out, as usual, the doll version was created earlier.
W pierwszej kolejności wzięłam się do roboty z użyciem akrylowych włóczek, które już nie raz wykorzystywałam do lalkowych robótek. Żeby osiągnąć delikatne przejścia kolorów używałam dwóch nitek na raz. Efekt wyszedł całkiem niezły, jednak chusta ma swoją grubość. Jest mięciutka, ładnie się układa, ale w takim wydaniu nadaje się dla nieco większych panien.
First of all, I started working with acrylic yarns, which I have used more than once for doll crocheting. To achieve delicate color transitions, I used two threads at a time. The effect is quite good, but the shawl is thicker than I wanted. It is soft, fits nicely, but in this version it is suitable for slightly larger ladies.
Ten przepiękny wzór to 'Klaziena' autorstwa Kirsten Bishop. Jest dostępny bezpłatnie np. na stronie Ravelry. W obu przypadkach zrobiłam niecałe dwa powtórzenia schematu, przerywając w odpowiednim momencie, aby chusta miała dobrą wielkość, dopasowaną do lalki.
Róże i fiolety to zdecydowanie kolory Kamelii (DollZone Ji--Zero Human Version).
This beautiful pattern is 'Klaziena' by Kirsten Bishop. It's available for free on the Ravelry site, for example. In both cases, I did less than two repetitions of the pattern, pausing at the right moment so that the scarf was a good size, fitting the doll.
Roses and purples are definitely the colors of Kamelia (DollZone Ji--Zero Human Version).
Drugie podejście zrobiłam używając muliny. Łącząc nitki w odpowiednich kolorach wyszła mi wersja chusty, która idealnie pasuje dla lalek w skali 1/6. Do jej zaprezentowania wybrałam Millie z pierwszego wypustu serii BMR1959. Dostała do tego sukienkę z cienkiej, haftowanej bawełny. Również w błękicie.
I did the second approach using embroidery threads. By combining the threads in the right colors, I got a version of the shawl, which is perfect for 1/6 scale dolls. For its presentation, I chose Millie from the first release of the BMR1959 series. She also got a dress made of thin, embroidered cotton. Also in light blue.
Te piękne krokusy rosną w ogrodzie mojej Sąsiadki. U mnie wyrosła jedna, marna kępka, nie mam pojęcia co się stało z resztą...
These beautiful crocuses grow in my Neighbor's garden. There is one poor tuft in my own garden, I have no idea what happened to the rest...
Tyle na dziś. Życzę Wam dużo słońca!
That's all for today. I wish you lots of sunshine!
O jaki już ciepły klimat, u mnie wiosna dopiero raczkuje. Piękna ta niebieska chusta, chętnie bym sama taką nosiła :)
OdpowiedzUsuńSłonecznie, a i owszem. Ja tam dalej ubieram się ciepło, tyle, że rękawiczek nie muszę nosić. Ale lalki nie marzną. xD
UsuńDziękuję za miłe słowa!
Obie chusty są absolutnie przepiękne, choć pewnie nie zdziwię Cię stwierdzając, że sama chciałabym dla siebie tę niebieską ;). Dziewczyny pięknie pozują w wiosennym słoneczku, a pląsająca Millie przy krokusach prezentuje się przecudnie! Sukieneczka w sam raz na wiosenne popołudnie, gdy tylko zrobi się trochę cieplej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńNie, nie zdziwiłam się Twoim wyborem. ;)
Piękne, słoneczne zdjęcia! Chusty są dla mnie dziełami sztuki, a Twoje lalki cudownie się w nich prezentują!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję! :)
UsuńPiękne kolorki. Jak wiosennie. <3
OdpowiedzUsuńOj tak, czuć wiosnę. :)
UsuńLooking lovely! To use embroidery thread is a good way to get nice shawls to dolls in any size. :)
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńI can only agree. :)
Piękne są tw chusty. Od razu czuć wiosnę :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę cierpliwości. Mój romans z szydełkiem się niestety nie udał
Dziękuję. :)
UsuńDla mnie szydełkowanie to odskocznia dla głowy, bardzo mi przy tym odpoczywa.
Przepiękne chusty i wspaniałe, ciepłe zdjęcia. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńPiękne te chusty
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńKlaziena zapisana u mnie w folderze do zrobienia, niestety, jak zwykle ostatnio wszystko kręci się wokół moich lalek i nie mam czasu na zrobienie sobie tej chusty; ale warto sięgnąć po wzór i dla nich, skoro tak pięknie zrobiłaś Klazienę dla swoich.
OdpowiedzUsuńWzór jest przepiękny. :)
UsuńTaaaaak, jak też się zastanawiam, czy kiedykolwiek wydziubię coś dla siebie. xD
This is so beautifully made and photographed. I wish I could crochet like that.
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńIf you want some patterns, let me know. ;)
The shawl is the perfect compliment to the dress you made. I really LOVE your crochet work!!! Beautiful photos too!
OdpowiedzUsuńI just found your comment in the SPAM... Thank you so much!
UsuńCzysta poezja! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńPięknie tu u Ciebie! Masz wspaniałą kolekcję lal i cudowne dla nich stroje.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
Usuń