sobota, 7 października 2023

Małe tęczowe wiedźmy | Little rainbow witches


Z dnia na dzień zrobiło się chłodno. Naprawdę chłodno. Pisząc dzisiejszy wpis siedziałam schowana pod kocem, z gorącą herbatą z miodem pod ręką. Ale wcale mi to nie przeszkadza. xD

Sesję zrobiłam dziś rano, łapiąc dosłownie kilka sekund słońca na samym początku. Dwa pierwsze zdjęcia są więc pełne jesiennego światła. Niestety trwało to tylko chwilę, później niebo zasnuły chmury. Ale nic to, kolorowe suknie nadrobią brak słońca. ;)

It got colder from day to day. Really chilly. While writing today's entry, I was sitting hidden under a blanket, with hot tea with honey at hand. But it doesn't bother me at all. xD

I did the session this morning, catching literally a few seconds of sun at the very beginning. The first two photos are full of autumn light. Unfortunately, it lasted only a moment, then the sky was covered with clouds. But that's okay, colorful dresses will make up for the lack of sun. ;)

To druga sesja, gdzie pozuje trio w wiedźmich sukienkach o tym kroju. Pierwsza miała miejsce wiosną, a kreacje były w pastelowych barwach. Dziś bardziej energetyczne kolory, a modelkami zostały trzy barwne panny z zeszłorocznej serii Totally Hair.

I tak, panny wciąż nie są w komplecie - nadal nie kupiłam Millie. Jakoś nie mogę się zdecydować. Zawsze pojawia się coś ciekawszego na horyzoncie. I z jednej strony myślę sobie, że fajnie byłoby mieć całą serię na półce, a z drugiej najzwyczajniej w świecie wolę wydać lalkowy budżet na coś innego. xD Też tak czasami macie?

This is the second session in which the trio poses in witch dresses of this cut. The first one took place in spring and the outfits were in pastels. Today, more energetic colors, and the models are three colorful ladies from last year's Totally Hair series.

And yes, the girls are still not complete - I still haven't bought Millie. Somehow I can't decide. There's always something more interesting on the horizon. And on the one hand, I think it would be nice to have the entire series on the shelf, but on the other hand, I simply prefer to spend my doll budget on something else. xD Do you feel like that sometimes too?

Suknię w turkusowym kolorze prezentuje Daya. Dobrałam jej różowy kapelusz pod kolor pasemek we włosach.

Daya presents a teal dress. I gave her a pink hat to match the color of the highlights in her hair.



Olivia dostała kreację w kolorze koralowym, a do niej fioletowy kapelusz.

Olivia got a coral outfit and a purple hat.



Kirze przypadła w udziale słoneczna suknia - żółty to zdecydowanie jej kolor. Tu dla odmiany zrobiłam bufiaste rękawy. Taki krój prezentowały zeszłej jesieni bliźniacze Jedenastki. Z tym, że w klasycznej czerni. ;)

Kira chose a sunny dress - yellow is definitely her color. Here, for a change, I made puffy sleeves. This cut was presented by the twin Elevens last fall. But in classic black. ;)


Wszystkie trzy suknie uszyłam z bawełnianego batystu. Co ciekawe - każda z tych tkanin jest odrobinę inna, inaczej się układa i gniecie. Wszystkie są jednak cieniutkie i doskonale nadają się na tak obfite kreacje.

I made all three dresses from cotton batiste. Interestingly, each of these fabrics is slightly different, drapes and creases differently. However, they are all very thin and perfect for such voluminous creations.


Panny kolorowe niczym rajskie ptaki ruszyły w tany.

The colorful ladies, like birds of paradise, began to dance.








Niemal słychać furkot sukni. ;)

Życzę Wam spokojnego weekendu!

You can almost hear the flapping of the dress. ;)

I wish you a peaceful weekend!

14 komentarzy:

  1. They look like flowers. Very pretty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała sesja Asiu. Cudne suknie i kapelusze, mi najbardziej podoba się żółta suknia i różowy kapelusz, choć w sumie jakaś blondi w różowej sukni i różowym kapeluszu też by fajnie wyglądała. Super dobrałaś wszystko kolorystycznie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo
      W sumie to chyba największa zaleta tych kolorowych sukienek i dodatków - można je miksować na wiele różnych sposobów. :)

      Usuń
  3. Zachwycająca ekipa pastelowych wiedźm! Sama awangarda modowa, na przekór konserwatywnym poglądom Margaret w kwestii kolorów dla wiedźm stosownych ;). Naturalnie wygrywa Daya, ale nawet ona nie wyglądałaby tak pięknie bez towarzystwa swoich kolorowych sióstr :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydaje, że najlepiej wyglądają w komplecie. :)
      Dziękuję pięknie!
      PS. Margaret udawała, że nie widzi. xD

      Usuń
  4. Prześlicznie pozują Twoje kolorowe wiedźmy, mnie też najbardziej urzekła Daya!💓 Cudne, takie wdzięczne- bardziej czarodziejki niż wiedzmy 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Też mi się dobrze z nimi "pracowało". ;)

      Usuń
  5. Babivera - moc moc krásné fotografie. Šaty se ti moc povedly a tvým holkám moooc sluší.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiedźmy zawsze kojarzyły mi się z ciemnymi kolorami, ale po obejrzeniu Twoich fotek z lalkami w tych kolorowych sukienkach, jestem po prostu zachwycona i całkowicie przemieniłam swoje wyobrażenie o wiedźmach. Takie sa idealne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie mnie to cieszy. :)
      Wg mnie wiedźmy mogą być przeróżne. :)

      Usuń
  7. Beautiful dolls and stunning dresses. Such vibrant photos! These dolls pose beautifully for photos. 🙂

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...