poniedziałek, 9 października 2017

Szkocka krata, szkocka pogoda... | Scottish Tartan, Scottish weather...

Tak, dokładnie tak. Za oknem mam taką pogodę, że mogę się poczuć jak w Szkocji (nigdy nie byłam, ale to moje marzenie tam pojechać). Ba - nawet mini wrzosowisko (wrzosów sztuk sześć) mam. A co. :)

Nareszcie moja Tonnerka doczekała się stroju inspirowanego XVIII-wieczną modą z Wysp. Swego czasu dostałam prawdziwą szkocką kratę, która czekała na odrobinę wolnego czasu. Wiecie co Wam powiem? Szycie z niej dla lalek to koszmar. Materiał jest sztywny, w ogóle się nie chce układać. Ale przecież nie mogłam odpuścić. Dobrze, że nie wpadłam na pomysł szycia na Barbie z tego materiału, bo bym chyba się popłakała...

Do tego gorsecik ręcznie haftowany. I komin wydziergany na drutach, który jako element dodatkowy stroju niezmiernie mi się podoba.

A oto efekt:

Yes, exactly. I have this kind of weather outside my window that I can feel like I'm in Scotland (never been, but it's my dream to go there). Well, I even have mini moore (whole six bushes of heather). Ha! :)

Finally my Tonner doll waited for the outfit inspired by 18th century fashion from the Island. I was given a real Scottish Tartan once and it waited for it's time. You know what? Sewing for dolls from this tartan was a nightmare. This fabric is stiff and doesn't want to arrange. But I couldn't let it go. Fortunately I didn't have an idea to sew for Barbie with this material. I would cry for sure...

Stomacher is hand-embroidered. And neck warmer is knitted by me. I love this piece of garment.

And here's the efect:

Outlander inspired outfit for Tonner doll.

Szkocka suknia dla lalki.

Claire Fraser doll.

Handmade dress for Tonner doll.

Suknia inspirowana serialem Outlander.

Handmade dress for Toner doll.

26 komentarzy:

  1. Przepiękna Szkotka! Jak narzeczona Connora MacLeoda. :)
    Podziwiam twoją determinację, ja szybko się poddaję, gdy szycie mi nie idzie. A wrzosy masz cudne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Hmmm... Determinacja - to ładne określenie oślego uporu. :D

      Usuń
  2. :)
    uwielbiam kostiumy z tego filmu , sa takie fakturowe,a ta włóczkowe cuda to juz w ogole wielbię:))

    W podobym klimacie sa kostiumy w "Poldarku"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, ja też uwielbiam. Mam w planach zrobić niemal każdy ze strojów Claire w swojej wersji, tylko materiałów szukam. :) Zresztą nie tylko serialowymi strojami, ogólnie XVIII wiek to wspaniały okres jeśli chodzi o inspiracje.

      Do "Poldarku" się przymierzam, tylko czasu brak. :)

      Usuń
  3. ostatnio Szkocja wciąż chodzi mi po głowie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I mnie także, zwłaszcza jak oglądam serial "Outlander". I wciąż mam nadzieję, że kiedyś tam jednak pojadę. ;)

      Usuń
  4. Wspaniały kostium! Na fotkach nie widać, że to koszmarny materiał :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) To dobrze, że nie widać. Jednak warto było się pomęczyć.

      Usuń
  5. Despite the difficulty of the material, your creation is beautiful! A real Scottish girl in a lovely gown. Oh yes, Poldark costumes would be awesome too. I have two dolls that I would love to make Ross and Demelza outfits for, but I doubt if my skills will be sufficient. I hope you make some Poldark costumes, so we all can enjoy seeing them :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for your kind words. :) I checked their costumes and I really love them. I have to watch this series. Do you have any particular outfits on your mind?

      Usuń
    2. Oh, just what Ross and Demelza are wearing every day :-). It is a very good show, I recommend it! I've never seen Outlander, I'll have to watch that too :-).

      Usuń
    3. We will see then. I want to make some other Outlander-inspired costumes first, but then I think Poldark is a very good inspiration. :)

      Usuń
  6. Obłędna stylizacja!!!
    I nieważne czy determinacją, czy oślim uporem, ale stworzyłaś cudeńko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Cieszę się, że efekt końcowy się podoba.

      Usuń
  7. Świetny strój. Panna wygląda w nim zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Już mam na myśli kolejną kreację, na pewno Eliza będzie wdzięczną modelką.

      Usuń
  8. Cudo !!!!! Claire jak żywa :)
    Jak będziesz jechać do Szkocji to jadę z Tobą :) też mi się mażą te wrzosowiska .............. i nie tylko :))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Bardzo mi się ten pomysł podoba. Wrzosowiska, whiskey, kobzy i kilty... Ach... :D I jeszcze dobre towarzystwo. To musi się udać. :D

      Usuń
    2. a ja z Wami, Dziewczęta! INKA

      Usuń
    3. Ekipa zebrana i gotowa jak widać. :D

      Usuń
  9. Jaka piękna suknia! Wspaniałe kolory i jak perfekcyjnie odszyta! Jestem pełna podziwu bo wiem, jakim utrapieniem może być tkanina! Poradziłaś sobie doskonale! I ten haft delikatny... cudo! Modelka wygląda fantastycznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Z haftu jestem bardzo zadowolona, cieszę się więc, że spodobał się i Wam. :)

      Usuń
  10. Piękna :D Zainspirowałaś mnie :) Dzięki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ piękny strój! :O jestem zachwycona :O bardzo do panny pasuje. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Też uważam, że stroje z XVIII wieku jej pasują. :) Przynajmniej do momentu, aż jej fryzury nie zmienię. ;)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...