Poprzednie wpisy z historiami z Wiedźmiego Świata:
- Na szlaku,
- Salvia.
A całość historii u Jo na blogu - zapraszam na Wiedźmi Świat.
Tymczasem w Salvii, w domu Tove i Ragnvalda wszyscy czekają na rozpoczęcie uczty z okazji Zimowego Przesilenia. Zebrała się niemal cała rodzina rudowłosych wiedźm. Przybyła także przyjaciółka rodziny, Margaret oraz teściowa syna Tove, Gertruda.
Aurora pojechała do gospody, aby przyprowadzić gości z dalekiej Korundii. I właśnie pojawili się w drzwiach dużej sali.
Previous posts with stories from the Witch World:
- On the Trail,
- Salvia.
And the whole story on Jo's blog - I invite you to the Witch World.
Meanwhile in Salvia, in Tove and Ragnvald's house, everyone is waiting for the Winter Solstice feast to begin. Almost the entire family of red-haired witches has gathered. Also present were family friend Margaret and Tove's son's mother-in-law, Gertrude.
Aurora went to the inn to bring guests from distant Korundia. And they just appeared in the doorway of the large hall.
Wszyscy zwrócili się zaciekawieni w stronę drzwi na widok gości. Wiedzieli, kto ma przybyć i nie mogli się doczekać. Rzadko przyjeżdżał tu ktokolwiek ze stolicy sąsiedniego królestwa. Mieli nadzieję posłuchać wieści z dalekich stron.
Everyone turned curiously towards the door at the sight of the guests. They knew who was coming and couldn't wait. It was rare for anyone from the capital of a neighboring kingdom to come here. They hoped to hear news from distant lands.
Tove odwróciła się i uśmiechnęła ciepło na widok Mony. Dziewczynka wyglądała o wiele lepiej.
- Witaj, ptaszyno. Jak się czujesz?
- Dużo lepiej pani Zielarko. Dziękuję.
- Witajcie, jestem Ragnvald - pan domu wstał i przywitał nowoprzybyłych. - Siadajcie, siadajcie.
Tove turned and smiled warmly at the sight of Mona. The girl looked much better.
- Hello, little bird. How are you feeling?
- Much better, Lady Herbalist. Thank you.
- Hello, I'm Ragnvald - the master of the house stood up and greeted the new arrivals. - Sit down, sit down.
Lady Elaine usiadła na wskazanym miejscu. Rozglądała się po sali i zgromadzonych w niej ludziach z ciekawością. Nie spodziewała się tak wielu osób! Zauważyła, że siedząca na przeciwko kobieta musi być bliźniaczą siostrą Zielarki - wyglądały niemal jak dwie krople wody. Na drugim końcu stołu zaś siedziała płomiennowłosa dziewczyna, która wyglądała jak lustrzane odbicie Aurory. Również dwie najmłodsze rudowłose dziewczynki oraz dwie starsze kobiety musiały być bliźniaczkami. Niezwykłe... Zaintrygowana postanowiła, że zapyta o to, gdy tylko nadarzy się okazja.
Tove wróciła z kuchni, niosąc wielki kosz świeżo upieczonego pieczywa. Aurora, z bratanicą na rękach przeciskała się na swoje miejsce.
Lady Elaine sat down at the indicated seat. She looked around the room and the people gathered there with curiosity. She hadn't expected so many people! She noticed that the woman sitting opposite must be the Herbalist's twin sister - they looked almost like two peas in a pod. At the other end of the table sat a flame-haired girl who looked like a mirror image of Aurora. The two youngest red-haired girls and the two older women must also have been twins. Extraordinary... Intrigued, she decided that she would ask about it as soon as the opportunity arose.
Tove returned from the kitchen, carrying a large basket of freshly baked bread. Aurora, with her niece in her arms, was pushing her way to her seat.
- Tonight is the longest night of the year - Ragnvald began, and everyone turned to him. - Today we celebrate the rebirth of the sun and the return of longer days. I'm so glad that we are all gathered here together. I know everyone is hungry, so I will make this short. I wish you a happy Winter Solstice!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!
Thank you very much for your comments!