Choć świeci słońce, to w nocy był dziś przymrozek. Jest zimno, a chwilę po tym jak zrobiłam te kilka zdjęć w ogródku przyszły chmury i koniec. W dodatku właśnie patrzę przez okno i zaczął padać śnieg. A jeszcze dwa dni temu było 20 stopni! Zwariowała ta pogoda. Jak i cały świat.
Although the sun is shining, it was frost at night tonight. It's cold, and a moment after I took these few photos in the garden, clouds came and that was the end. In addition, I'm just looking through the window and it started to snow. And two days ago it was 20 Celsius degrees (68 F)! This weather has gone crazy. Like the whole world.
Przez długi czas nie miałam ani jednej panny o moldzie Millie, a teraz mam dwie. W dodatku tak różne.
Blondi w kucyku to Fashionistas nr 92 przesadzona na ciałko mtm, która nie tak dawno wystąpiła w roli panny młodej. Druga to nowa BMR-ka, którą przedstawiłam Wam w poprzednim poście. Na razie w oryginalnej fryzurze.
For a long time I didn't have a single lady with Millie headmold, and now I have two. In addition, so different.
Blondie in a ponytail is Fashionistas #92 switched on the mtm body, who not so long ago appeared as the bride. The second is the new BMR, which I introduced to you in a previous post. For now, in the original hairstyle.
Ja mam dość tej nijakiej pogody, więc zdjęcia postanowiłam zrobić wiosenne. Lalki nie narzekają na mroźne powietrze.
Dostały letnie sukienki w kwiaty i wygrzewają się na ławeczce. BMR dostała wersję midi, Fashionistka maxi i wyglądają na całkiem zadowolone. ;)
Pojawiły się pierwsze fiołki w moim ogródku.
I have enoguh of this variable weather, so I decided to take spring photos. The dolls don't complain about the frosty air.
They got summer dresses with floral pattern and they bask on the bench. BMR got the midi version, Fashionistas lady has the maxi one and they look quite satisfied. ;)
The first violets appeared in my garden.
Widać różnicę w wielkości głowy i w makijażu. BMR ma zdecydowanie bardziej naturalną buźkę, mniejszą głowę i mniejsze oczy. Ogromnie mi się podoba.
You can see the difference in head size and makeup. BMR has a much more natural face, smaller head and smaller eyes. I like it very much.
Trzymajcie się zdrowo!
Stay safe and healthy!
Obie Panny mają śliczne, iście wiosenne sukienki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuńpoprzez makijaż pannice wręcz
OdpowiedzUsuńwydają się mieć różne minki :)
To prawda. :)
UsuńPrześliczne te sukienki - panienki wyglądają jak kwiaty w ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam:))
Dziękuję i pozdrawiam ciepło!
UsuńObydwie panny są śliczne i wiosennie delikatne , a sukienki wręcz pachną wiosną :).
OdpowiedzUsuńMasz rację - trzeba nieco aurę upomnieć i przyśpieszyć zrównoważone ciepełko . Myślę o prezentacji kostiumów kąpielowych :):)
Cieszę się bardzo, że tak uważasz. :)
UsuńKostiumy kąpielowe brzmią nieźle. :)
Obie panny śliczne, obie podobają mi się niesamowicie. Sukienki wspaniale podkreślają ich delikatną urodę.
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę.
Dziękuję!
UsuńDużo zdrowia dla Ciebie i najbliższych!
wiosna zagościła w lalkowym świecie:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że u nich już jest. Może przywoła i dla nas. :)
UsuńIm dłużej się tej BRMce przyglądam, tm bardziej mi się podoba-zwłaszcza włosy. Nie rozprostowywałabym ich, bo takie loczki są oryginalne a proste ma każda inna lalka.Sukienki obłędne, ławeczka mi się okrutnie podoba i cała sesja tchnie taką spokojną normalnością, beztroską, której nam/mnie brakuje.....
OdpowiedzUsuńNo widzisz. :) Bo ona całkiem sympatyczna jest.
UsuńLoczki już są przeszłością, choć wahałam się chwilę. Tak jak mówisz, to był jej znak rozpoznawczy.
Oj tak, brakuje normalności...
So lovely to see your pretty ladies dressed for spring Joanna, the photos are very cheerful and just what we all need . . . thank you!
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
I'm so happy I could make something what will make you smile. :)
UsuńHugs!
Ale maja fajne kiecki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńOby te piękne, wiosenne sukienki przegoniły zimę. Rozumiem spóźnić się 15 minut, ale jak ktoś spóźnia się trzy miesiące, to niech raczej w ogóle się nie zjawia! Życzę zdrówka.
OdpowiedzUsuńTaki jest plan. Oby! :)
UsuńZdrowia!
Pogoda u mnie dokładnie taka sama :D Trzy dni temu upał- z pracy wracałam w samym sweterku bo nie można było w kurtce wytrzymać. Wczoraj- od rana śnieg, zimno i mroźno. W marcu jak w garcu, jak to mówią a przed nami jeszcze kwiecień plecień bo przeplata trochę zimy trochę lata :D Śliczne zdjęcia, urocze panienki i fantastyczne sukienki. Uwielbiam takie kroje, takie wzory i taki styl! W szafie mam bardzo podobne :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Pogoda daje popalić. Oby się unormowała lada chwila.
UsuńCieszę się, że Ci się podobają moje panny.
Pozdrawiam! :)
Piękne niczym kwiaty, ja też mam dość tej pogody - w nocy napadało u mnie śniegu. Teraz oczywiście pozostały po nim tylko wspomnienia ... i chłód :( Miło chociaż popatrzeć na takie radosne i wiosenne lalki :)
OdpowiedzUsuńOby już się wszystko uspokoiło. Śniegu naprawdę teraz już nie trzeba. ;)
UsuńBMR zdecydowanie zyskała na zmianie stroju. Pięknie o nie zadbałaś. Dużo zdrowia Asiu dla Ciebie i Twoich bliskich.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDużo zdrowia także dla Ciebie i najbliższych!
U mnie też śnieg popadał, choć wcześniej słońce świeciło. Szaleństwo!
OdpowiedzUsuńA tu... Letnie sukienki i możliwość spotkania z przyjaciółką. Aż zazdroszczę laleczkom :) ale miło popatrzeć na takie zdjęcia. Sukienki piękne :)
Dokładnie, szaleństwo.
UsuńNajbardziej to brakuje mi takiej beztroski.
Dziękuję. :)
Wow---what a difference a change of wardrobe can make. And I agree with you..I also like the smaller eyes. Her original hairstyle doesn't bother me anymore either! Now she fits in with the rest of your doll community! Stay safe and virus free.
OdpowiedzUsuńRight? :) I think she will look good in almost everything.
UsuńStay safe too!
Such beautiful dresses! I love how they look, so simple and sweet.
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńU mnie takie same pogodowe wariactwa.
OdpowiedzUsuńSukienki są śliczne, a kwiatowe wzorki na nich w sam raz na wiosnę.
Bardziej podoba mi się wersja maxi. Mniejsze głowy mają też Barbie na ciele petit i model muse, dlatego podoba mi się jak po przesadzeniu na MtM prezentuje się moja Mbili i Claudette. :)
Teraz znów wiosna w pełni. ;) Ale jutro ponoć ma padać deszcze ze śniegiem. Wariactwo.
UsuńCieszę się, że sukienki Ci się podobają.
To prawda. Te mniejsze łebki wyglądają o wiele bardziej naturalnie.
Bardzo spokojny, kojący wprost post :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że pokazałaś obie panny. Nowa BMR-ka rzeczywiście wygląda tak "normalnie i ludzko". Poza tym te jej śliczne włoski są takie oryginalne i mają piękny kolor!
Nie sposób nie zachwycić się też sukieneczkami. Lekkie, kwieciste, wiosenne... aż miło popatrzeć ♥
Cieszę się Olu, że tak uważasz. :)
UsuńZdecydowanie, BMR-ka ma dużo naturalnego uroku. :)
Dziękuję za miłe słowa pod adresem uszytków. :)
Obie Millie są piękne - ten mold niesamowicie zyskuje na wyrazie, gdy tylko panny mają zamknięte usta. Dobrałaś im przecudowne, wiosenne sukieneczki i na zdjęciach wcale się nie wyczuwa, jak jest zimno (u nas też wiało śniegiem ;)). Śliczna sesja, podnosząca na duchu.
OdpowiedzUsuńTylko teraz zaczęło mi się jednak bardzo chcieć BMRkowej Millie...
Dokładnie! Te z zamkniętą buźka zdecydowanie zyskują! :)
UsuńBardzo się cieszę, że podobają Ci się zdjęcia.
Ups, wybacz... ;)
Lovely dresses. You stay safe and healthy too! Thank your for the inspiration- I need to work in the garden :)
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńAnd you! I hope you will be safe and healthy too.
I just spend the whole day working in the garden. It helps. So much!
Such lovely dresses and photos, as always. I enjoyed this post and some sunshine!
OdpowiedzUsuńThank you! I am very happy I could share a little bit of sunshine with you. :)
UsuńWidać że wiosna przyszła do twoich lalek. Śliczne stroje.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńI love both outfits so much. They give off that boho feel and style and it suits both girls so well. I had heard the BMR girl's head was smaller but it was good to see the comparison. Like you, I do like the BMR's natural beauty and more realistic proportions.
OdpowiedzUsuńI'm so happy you like the dresses. :)
UsuńYes! That was the reason I wanted her so much. For her natural beauty. :)
Uwielbiam <3 <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńObie są śliczne, choć każda inna (mimo jednego moldu). No i te kiecusie...
OdpowiedzUsuńRóżnorodność jak dla mnie zdecydowanie na plus. :) Cieszę się, że sukienki Ci się podobają. :)
Usuń