niedziela, 17 maja 2020

Chabrowa suknia | Cornflower blue dress


Pokażę Wam dzisiaj jeszcze jedną słowiańską kreację. Jest bardzo podobna do dwóch poprzednich strojów, ale zamiast fartucha uszyłam suknię wierzchnią z rękawami.

I will show you one more Slavic creation today. It's very similar to the previous two outfits, but instead of an apron, I sewed an overdress with sleeves.


Tym razem modelką została Hippolyta. Całkiem nieźle wpasowała się w słowiański typ urody, a strój do niej pasuje, prawda? ;)

This time the model was Hippolyta. She pretty well fitted into the Slavic type of beauty, and the outfit suits her, right? ;)


Suknia spodnia (bądź giezło, w przypadku Barbie i tak nie ma szans na dodatkową warstwę) ma kolor lawendowy, ale zdjęcia robiłam tuż przed deszczem, było bardzo pochmurno i wydaje się być szara. Jest lawendowa - musicie uwierzyć mi na słowo. Pas na dole sukni jest jaśniejszy, wpadający w róż.

Suknia wierzchnia też ma bardziej intensywny kolor w rzeczywistości, ale i na zdjęciach widać, że to piękny, chabrowy odcień. Obie części stroju uszyłam z batystu bawełnianego. Co prawda suknie wierzchnie szyte były z wełny, ale jak już nieraz wspominałam, w przypadku tak małej skali wełna jest o wiele za gruba.

The underdress is lavender, although I took photos just before the rain, it was very cloudy and it seems to be grey. It's lavender - you have to take my word for it. The strip at the bottom of the dress is brighter, falling into pink.

The overdress has a more intense color in reality, but you can also see in the pictures that it is a beautiful, cornflower shade. I sewed both parts of the outfit from a cotton batiste. It is true that the overdresses were sewn from wool, but as I mentioned more than once, in such a small scale the wool is way too thick.


Zdobienia na chabrowej sukni zrobiłam przyszywając sznurek do sutaszu. Nie plotłam tym razem krajki na pas, użyłam gotowej taśmy ozdobnej, bo była w idealnych kolorach.

I decorated the cornflower blue dress by sewing on a soutache braid cord. I did not braid the belt this time by myself, I used ready-made decorative tape because it was in perfect colors.


Jeżeli macie wrażenie, że chustka za każdym razem wygląda inaczej - macie rację... Wiał tak silny wiatr, że mniej więcej co dwa zdjęcia musiałam łapać ją gdzieś w krzakach i zakładać od nowa.

If you have the impression that the handkerchief looks different every time - you are right... The wind was so strong that about every two photos I had to catch it somewhere in the bushes and put it on again.



Jak tak stoi podparta pod boki, to widać od razu, że lepiej z nią nie zadzierać, prawda? ;)

When she stands like that you know immediately that it's better not to mess with her, right? ;)


Suknia spodnia zapinana jest z tyłu na haftkę. Wierzchnia natomiast ma na tyle szeroki dekolt, że można ją założyć przez głowę. 

Chustka odfrunęła...

The underdress is fastened at the back with a hook. The overdress, on the other hand, has a wide neckline so it can be worn over the head.

The handkerchief flew away ...




Odskakując na moment od głównego tematu. Przed weekendem dotarła do mnie książka, którą wyszperałam w antykwariacie (niestety internetowym - tęsknię za prawdziwym szperaniem w książkach...) - "Świat dawnych Słowian". Oczywiście w pierwszej kolejności wyszukuję informacji o strojach i biżuterii. ;) Jak znajdę coś ciekawego, to postaram się to wykorzystać w strojach dla lalek i oczywiście dam Wam znać. :)

Bouncing for a moment from the main topic. Before the weekend, I received a book that I found in an antique shop (unfortunately on the internet - I miss real browsing in books ...) - "The World of Old Slavs". Of course, in the first place I search for information about clothes and jewelry. ;) When I find something interesting, I will try to use it in doll costumes and of course I will let you know. :)


Zakwitły właśnie orliki. Na razie dwie odmiany (samosiejki, choć ten niebieski wygląda na potomka 'Spring Magic Navy & White', tylko bez białego środka), obie pod kolor dzisiejszej kreacji. ;)

Columbine flowers just bloomed. For now, two varieties (self-seeding, although this blue one looks like a descendant of 'Spring Magic Navy & White', only without a white center), both in the color of today's creation. ;)




Mimo kiepskiego światła i wiatru te dwa ostatnie zdjęcia wyszły całkiem nieźle. :)

Despite the poor light and wind, these last two photos came out quite well. :)


W międzyczasie dwie ze słowiańskich sukienek dotarły do Idy, która zrobiła swoim pannom sesję w zielonym młodym zbożu. :) Wiosennie, słonecznie i pięknie. Za jej zgodą publikuję zdjęcia tutaj. Bardzo, bardzo dziękuję - to ogromna radość oglądać moje uszytki na pięknych lalkach i w dodatku w tak pięknych okolicznościach przyrody. :)

In the meantime, two of the Slav dresses got to Ida, who took her girls on a session in the young green crop. :) Spring, sunny and beautiful. With her permission, I publish photos here. Thank you very much - it is a great joy to watch my work on beautiful dolls and, in addition, in such beautiful  circumstances of the nature. :)

Fot: Ida

Fot: Ida

Fot: Ida

Fot: Ida

Fot: Ida

Fot: Ida
Na zdjęciach Idy lepiej widać, że suknia spodnia rudowłosej ma kolor lawendowy, a sam dół lekko różowy. ;)

I to by było tyle na dziś. :)

You can see on Ida's photos much better that the underdress of red-haired doll is lavender, and the bottom of it is light pink. ;)

And that would be all for today. :)

Fot: Ida

44 komentarze:

  1. Hipcia pięknie się prezentuje jako stateczna, słowiańska dama, taka, dajmy na to, Rzepicha :)! Strój jest cudny, zarówno kolor jak i fason, że nie wspomnę o dodatkach! Także kwiatuszki piękne, wpisały się świetnie w schemat kolorystyczny ;). Czekam z utęsknieniem na stroje zainspirowane książką - dzięki Tobie przekonuję się, jakie dawne Słowianki potrafiły być eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dokładnie. :) Porozstawiała by po kątach izby każdego, kto by jej podpadł. ;)
      Cieszę się bardzo, że Ci się podoba.
      Słowiańskie stroje są piękne i przy tym wydaje mi się, że były niezwykle wygodne. Aż mnie kroci, żeby sobie coś uszyć w tym stylu. ;)

      Usuń
  2. Hippolyty to normalnie zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No to się nagimnastykowałaś ganiając po ogrodzie za uciekającą chustą :) Było warto, bo sesja jest wspaniała, jak zawsze podziwiam Twój kunszt! Strój jest niesamowity, a dodatki w postaci chusty oraz pasa go dopełniają. Jak zawsze mój wzrok przykuły błyskotki - fantastyczny medalion!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, warto, choć ile liści nałapałam we włosy włażąc pod krzaki, to tylko ja wiem... ;)
      Dziękuję bardzo!

      Usuń
  4. Blue seems to be the colour of the day. :) Very pretty outfits Joanna, I prefer seeing Hippolyta without the headpiece though, she has such lovely hair it's a shame to cover it.
    Big hugs,
    X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blue is always a good choice. :)
      Thank you! That's true - her hair colour is wonderful.
      Hugs!

      Usuń
  5. Bardzo ładny strój. Kolor lawendowy faktycznie słabo widać ale odrobinę przebija. Jak juz pisałam na Fb, pani musi należeć do bogatego rodu, bo niebieski barwnik był najdroższy i nie każdego było na niego stać. DO tego złota biżuteria. Też rzadka. Wówczas prym wiodło srebro i bursztyn. Bardzo podoba mi się krajka, na którą na Fb nie zwróciłam uwagi. Przepiękna całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      Zdecydowanie to zamożna kobieta, tak jak piszesz. :) Tylko jedwabnych wstawek na sukni brakuje, ale na razie przerosło mnie to w tej skali. ;)

      Usuń
  6. Przepiękny kolor tej sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chabrowy jest jednym z moich ulubionych odcieni niebieskiego. :)

      Usuń
  7. Przepiekna sesja <3 Poczulam powiew przeszlosci <3

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwsza fotografia przywiodła mi na myśl
    raczej Marię ze świątecznej szopki przez
    nakrycie głowy i niebiańskie kolory :DDD

    cudny strój i sesja!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że nie myślałam o tym szyjąc strój. :D Ale masz rację, coś w tym jest. :)
      Dziękuję!

      Usuń
  9. Asiu, jak zawsze podziwiam Twój talent. Strój genialny. A sesja, mimo wiatru, bardzo udana.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały strój Asiu, widzę ją w grodzie w Biskupinie. Idealnie wpisałaby się w tamte klimaty. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :) Ach, to by było piękne - zrobić tam sesję lalek w odpowiednich strojach. W tej chwili mało realne, ale może w przyszłym roku...?

      Usuń
  11. Śliczny ten odcień niebieskiego <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Blue is such a happy color and suits well during this season! Beautiful dresses!

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudne masz te uszytkowe, słowiańskie projekty. Buziaki Kamelko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Wkręciłam się w te historyczne kreacje. ;)

      Usuń
  14. To prawda, strój idealnie pasuje do Hippolyty. Zdjęcia przy kwiatkach wspaniałe. Cudownie wyglądają przy portretach w takim powiększeniu :) Ogólnie wszystkie ubranka widać, że starannie wykonane! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Precioso atuendo! Ese color azul es muy favorecedor! Las fotografías son hermosas!
    Besos.

    OdpowiedzUsuń
  16. She looks wonderful! I really love how the belt sets off the entire outfit.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you. It's all about the details - you are the Master of Details after all. :)

      Usuń
  17. Przepiękne słowiańskie klimaty! O tak, Hippolyta wygląda jak żona wodza, której lepiej nie podpadać. Strój ma zachwycający i na bogato, bo to widać zamożna Słowianka jest. :) Książka też wygląda zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Tak, tak - jej lepiej w drogę nie wchodzić. Od razu nosa utrze. ;)
      Książka wciąż czeka na trochę wolnego czasu. ;)

      Usuń
  18. Jestem zachwycona tymi strojami - piękne panny w słowiańskich strojach!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Oh I really love these fantasy style outfits you've been making for the Barbie size. I would never have even imagined this size and doll line could wear things like this and pull it off so well. I really love all the attention to detail and I think your girl looks amazing in this outfit.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. You know, I love fantasy and historical costumes. :) I am really pleased how it came out - I wasn't sure if it will be possible in this scale. :)
      Thank you for your kind words!

      Usuń
  20. Przepiękny strój i modelkę też wspaniałą wybrałaś:-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ileż słowiańskiego czaru, wiosennej aury i indywidualnego talentu!
    Czysta przyjemność oglądać TAKIE kadry :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdeczne dzięki! :) Bardzo, bardzo się cieszę, że Ci się podoba. :)

      Usuń
  22. Masz niesamowite wyczucie piękna, Kamelio...
    Ubranko, nie dość że idealnie pasuje Hippolycie, to jest tak gustownie i wspaniale uszyte, że musi cieszyć oczy każdego oglądającego! Rewelacyjnie dobrane kolory i tkaniny!
    Och, wiatr potrafi narobić szkód podczas fotografowania :)))
    Serdeczności ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, nie wiem jak dziękować, za tak miły komentarz. :)
      Pozdrawiam Cię gorąco!

      Usuń

Serdecznie dziękuję za Wasze komentarze!

Thank you very much for your comments!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...