Miałam zaplanowaną zimową, magiczną sesję. Inspiracją był ten lekko kiczowaty jelonek w srebrne kropki, który jednak nadrabia urokiem. ;)
Z wymarzonej sesji niestety nic nie wyszło, bo... nie ma zimy. Musiałam więc improwizować i zrealizować sesję w bieli w warunkach domowych.
I had a magic winter session planned. The inspiration was this slightly kitschy deer with silver dots, which, however, makes up for it with charm. ;)
Unfortunately, nothing came of the dream session, because... there is no winter. So I had to improvise and do the indoor photoshoot in white.
Modelką została Barbie Looks #6 o moldzie Victoria. To nowy nabytek mojej Córy, ale dostałam pozwolenie na wykorzystanie jej w roli Pani Zimy. Fajnie mieć wspólniczkę w hobby. :)
Dla tej białowłosej panny uszyłam białą wersję wiedźmiej sukienki z tego postu - Jesienny las. Na dół sukni wybrałam tkaninę ze srebrnymi kropeczkami. Pasuje do sierści jelonka. ;)
The model is Barbie Looks #6 with the Victoria head mold. This is my daughter's new purchase, but I got permission to use her as Lady Winter. It's nice to have a partner in the hobby. :)
For this white-haired lady I sewed a white version of the witch dress from this post - Autumn forest. For the bottom of the dress, I chose a fabric with silver dots. It matches the deer's fur. ;)
Przyznam Wam się, że jestem zadowolona z tego, jak wyszedł mi ten wykrój na suknię. Uszyłam ją już w kilku kolorach, z bufiastymi rękawami lub bez, w wersji midi i maxi. Pasuje do klimatów fantasy i moich ulubionych wiedźm, ale całkiem nieźle wyglądała także w wersji bardziej współczesnej.
Biało-srebrna wersja sukni sprawia, że Victoria wygląda trochę jak zimowa wiedźma, czarodziejka, a trochę jak Pani Zima. A Wam - z kim się kojarzy?
I must admit to you that I'm pleased with how this dress pattern turned out. I've made it in several colors, with or without puff sleeves, in midi and maxi versions. It fits well with fantasy and my favorite witches, but it also looked pretty good in a more modern version.
The white and silver version of the dress makes Victoria look a bit like a winter witch, a sorceress, and a bit like Lady Winter. What do you think?
Victoria jest prześliczna. Już od dawna chciałam dołączyć ją do kolekcji, ale jakoś się nie składało. Zwłaszcza, że od dosyć dawna jej ceny plasują się zdecydowanie powyżej akceptowalnych... Wspominałam, że moja Córa wkręciła się w kolekcjonerstwo ostatnimi czasy - uparła się na blondynę i pilnowałyśmy ogłoszeń. Udało nam się znaleźć ją z drugiej ręki, w idealnym stanie. Tym sposobem Młoda ma więcej panien Looks, niż ja. xD Ale dzięki temu jest nadzieja, że wspólnie skompletujemy całą gromadkę do numeru 12. Kiedyś.
Co do czwartej fali Looks - początkowo zastanawiałam się nad rudą 13-stką, która nawiasem mówiąc też ma mold Victorii. Zdjęcia promo mnie jednak bardzo zniechęciły, poczekam więc spokojnie na zdjęcia od kolekcjonerów i na normalne ceny. ;)
Victoria is gorgeous. I've been wanting to add her to my collection for a long time, but somehow it didn't work out. Especially that for quite a long time prices of her have been significantly above the acceptable ones... I mentioned that my Daughter got into collecting recently - she insisted on a blonde and we watched the advertisements. We managed to find her second hand, in perfect condition. This way my Daughter has more Looks girls than me. xD But thanks to this, there is hope that together we will complete the whole group to number 12. Someday.
As for the fourth wave of Looks - at first I was thinking about red 13, which by the way also has Victoria's head mold. However, the promo photos discouraged me a lot, so I'll wait calmly for photos from collectors and for normal prices. ;)
Pozdrawiam Was gorąco!
I greet you warmly!
To jest tak piękne, że nie potrafię oderwać wzroku od tych fotek. Ogromnie mi się podoba! Bajeczne, magiczne, przepiękne. Niesamowite światło. CUDO!
OdpowiedzUsuńDziękuję, Iguś! :)
UsuńI know the weather has been crazy in the northern hemisphere, I received photos from my cousin in Bavaria of a beautiful green field which at this time of year is normally covered with snow.
OdpowiedzUsuńVictoria looks stunning in that dress Joanna, and much like a winter goddess. You were lucky to find one in such great condition on the secondary market.
Big hugs,
X
Crazy is a good word for what is happening here...
UsuńThank you very much!
Big hugs!
Wspaniała sesja Asiu, a jelonek urokliwy. Piękną przygotowałaś scenerię, włożyłaś w całość sporo pracy. Mi modelka skojarzyła się z Królową Śniegu. Pozdrawiam Asiu i zapraszam do udziału w zabawie na moim blogu.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńNa zabawę się nie załapałam, bo nadmiar pracy i innych obowiązków mnie nieco przytłoczył w styczniu.
This post is unusually white amidst all your lush green and nature tones. She makes a beautiful winter goddess- and even without snow she looks very much like a snow queen.
OdpowiedzUsuńThat's true, the colors are unusuall here. :)
UsuńBut I really, really wanted a winter photoshoot!
She is perfect for that role.
Piękna sesja wyszła <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńTak, jak nie lubię prawdziwej zimy, tak uwielbiam taką baśniową, skrzącą się srebrem i kryształami wśród śnieżystej bieli. Victoria wygląda zniewalająco, a jelonek jest tu idealnie na miejscu!
OdpowiedzUsuńNowe Looks mnie też nie ujęły. Wyglądają jakoś tak... nijako. Tak, jak Ty, czekam na zdjęcia "na żywo", bo firmowe są tym razem zniechęcające.
A ja lubię, lubię. Ale nie mam jej za oknem i ubolewam okrutnie...
UsuńCieszę się bardzo, że zdjęcia Ci się podobają, choć śnieg jest oszukany. ;)
Tak, tak. Czekam. Kilka zdjęć już widziałam i cóż. Nadal nic. Mój portfel jest chwilowo bezpieczny. ;)
Piękna sesja! Panna śliczna, strój jak zawsze u Ciebie pięknie wykonany, a stworzona w domowych warunkach scenografia idealnie dopasowana do konceptu Pani Zimy. Pomyśl o ile łatwiej było robić zdjęcia niż na dworze w śniegu, w zimnie, gdy często zimowe oświetlenie nie dopisuje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! I cieszę się bardzo, że Ci się podoba.
UsuńPrawda, prawda - ciężko się nie zgodzić. Ale jednak trochę żal, że ta pogoda tak nam dokucza w tym roku.
Cała magia zimy zaklęta jest w Twoich przepięknych fotkach!❤️ Pani Zima ze swoim jelonkiem, w lodowej jaskini, rozswietlonej swiatłem słonecznym, przebijającym przez lód... bajecznie Ci to wyszło! ❄️❄️❄️Moja Zima biedula wciąż czeka, aż skończę jej sukienkę, mam nadzieję, że uda mi się dokończyć do jutra, bo w tygodniu to mogę zapomnieć o takich aktywnościach... Ech, skoro śniegu nie ma, dobrze jest mieć chociaż własną panią Zimę! Bardzo podoba mi się delikatna uroda tej lalki, a Ty przepięknie ją wystylizowalas!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńTwoją Panią Zimę widziała przed chwilą i również jestem zachwycona! :)
This doll looks really lovely and beautiful, perfect as a winter doll! Great photos!
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńThank you! :)
OdpowiedzUsuńI'm happy you like the new hairstyle. I think it suits her much better than the original one.