U mnie świeci dziś słońce. I szczęśliwym zrządzeniem losu mogłam akurat wyskoczyć do ogrodu zrobić kilka zdjęć. Wreszcie skończyłam szyć spacerową suknię dla Evangeliny wzorowaną strojami z XIX wieku. Zdecydowanie zalicza się on do moich ulubionych okresów jeśli chodzi o modę, a w dodatku uważam, że te panny doskonale prezentują się w takim stylu.
Ach, no i druga Evangelina doczekała się "pseudonimu artystycznego". W trakcie szycia sukni kolor skojarzył mi się z "Wielkim Błękitem" (nawiasem mówiąc uwielbiam ten film), kolor oczu też nasunął morskie skojarzenia i tym sposobem panna zostaje nazwana Barakudą. :)
A ja mam nadzieję, że wiosna naprawdę niedługo przyjdzie.
There is sun shining today. And thanks to a fortunate coincidence I was able to go out and took some photos in the garden. I finally finished sewing walking dress for Evangeline inspired by outfits from 19th century. It's definitely one of my favourite periods of fashion and I think it suits my girls perfectly.
Oh, and my second Evangeline has at last her 'artistic nickname'. During sewing the dress it's colour reminded me of 'Big Blue' (I love that movie by the way), her eye colour also bring to mind sea and this way she is called Barracuda. :)
I really hope that spring will come soon.
Muszę jeszcze przedłużyć ten szal, bo brakuje mu dosłownie kilku centymetrów. Ale gdyby ktoś pytał, to jest mój twór nr dwa wykonany na szydełku. :) Kupiłam tą włóczkę już wieki temu, ale nie miałam na nią pomysłu - po prostu kocham ten kolor. I wreszcie miałam okazję ją użyć. :)
I have to extend the shawl, there are literally few centimeters missing. And if anyone asked, this is my thing number two made with crochet hook. :) I bought this yarn ages ago, but I had no idea what to do with it - I just love this colour. And eventually I had a chance to use it. :)
Życzę wszystkim Wesołego Jaja! :)
Wish you all happy Easter! :)
alez jej pięknie w tych błekitach,suknia cacy, ale te buciki ,łoł...
OdpowiedzUsuńDziękuje Aniu. :)
UsuńPięknie wygląda. Strój i dodatki, wykończenia genialne.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuje za miłe słowa! :)
UsuńJak zawsze zbieram szczękę :P
OdpowiedzUsuńWesołego Jaja i mokrego Dyngusa <3
Dziękuję! :) I Wesołych! :)
UsuńBoska suknia! I buty genialne. Barakuda brzmi jak ksywa żony mafioza. ;) A włóczka ma kolor, który pamiętam z dzieciństwa, miałam kiedyś taki sweterek. U mnie też dziś słońce wyszło, tylko wiatr hula. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba. :)
UsuńŻona mafioza - mogłaby nią być. ;)
Wszystkiego dobrego!
Barakuda? Coś w tym jest ;) Suknia wspaniała, a buty, wprost cudowne! No i biżuteria fantastyczna.
OdpowiedzUsuńU nas wczoraj nastała zima, łącznie ze śnieżną zamiecią, dziś niewiele śniegu zostało, ale podobno dopada.
Wesołych Świąt!
Miło mi czytać, że Ci się podoba. :)
UsuńDo nas zima ma znów zajrzeć w niedzielę... Oby się rozmyśliła.
Wesołych! :)
Wspaniała kreacja! Buty też sama robiłaś??!! Jeśli tak, to nie wiem, co powiedzieć :).
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Wszystko absolutnie przepiękne!!
Wesołych Świąt!
Dziękuję. :) Tak, sama. Choć nie powiem ile nerwów przy nich straciłam. ;)
UsuńWesołego jaja! :)
Suknia, buty, dodatki, biżuteria... Cudeńka!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała sesja!
Wesołych, zdrowych i rodzinnych Świąt!
Bardzo dziękuję za miłe słowa! :)
UsuńWesołych!
Barracuda's eyes look like jewels in the sunlight :-). She obviously enjoyed her walk in the sun :-).
OdpowiedzUsuńThe dress and hat are wonderful, and the shoes are too! And the colours are definitely Barracuda's style! I also love the fringe you used, it's a beautiful detail. Do you plan on selling shoes separately for dolls?
Happy Easter, and I hope you catch lots of chocolate eggs :-).
Her eyes were the main reason I bought her. :) I love the colour.
UsuńI'm very happy you like the outfit and you approve the colour I chose. :)
I haven't thought of that, but it's possible. I made some shoes on order (the brown one, for the old doll), so I can sell other shoes separately. :)
Happy Easter!
Wooooowwww !!!!!! buty rozwaliły system !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBarakuda brzmi niesamowicie i pasuje idealnie :)
Wesołych świąt !!!
Dziękuję. :)
UsuńOprócz systemu rozwaliły moje nerwy, tyle co się nadenerwowałam, bo nie chciały wyjść jak powinny... To tylko ja wiem, jak było. ;)
Cieszę się, że podoba Ci się nowy pseudonim. ;)
Wesołych!
Choć jeden, jedyny raz chciałabym uszyć coś podobnego moim lalkom... padam z zachwytu nad suknią, butami, dodatkami, kapeluszem... boskie!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :) No to cóż, czas się brać za XIX-wieczną modę w takim razie. :) Jestem bardzo ciekawa Twojej wersji takiej sukni. :)
UsuńZabójcza kreacja w mojej ulubionej kolorystyce! A te butki - ach, nic, tylko się zachwycić... Barakuda i Modliszka to zestawienie iście z piekła rodem, ale pasuje do Twoich pięknych i charakternych pań.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci pięknie za tak miły komentarz. :) "Z piekła rodem" mówisz? ;)
UsuńButy są boskie :) A z szydełkiem jak widzę wyrabiasz się w tempie ekspresowym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Szydełko mnie strasznie wciągnąło. :) W dodatku całe chowa się w dłoni, nie ma ryzyka, że mi się jakiś Robal na niego nabije. ;)
UsuńZachwycająca kreacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńCześć Kamelia,
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że miałeś śliczną Wielkanoc. Ta suknia jest po prostu oszałamiająca. Jest taki ładny, a tkaniny działają tak dobrze z lalką. Fantastyczny!
wielki uścisk
Giac
Hello Giac, thank you! :) Mine Easter was fine, I hope yours too.
UsuńHugs!
Cudnie sie prezenzuje <3
OdpowiedzUsuńZdrowych i Spokojnych Swiat <3
Prezentuje mialo byc ;)
UsuńDziękuję bardzo! :) Nawzajem! :)
UsuńPozachwycam się w milczeniu, bo mnie z zachwytu zatkało... Buty są boskie!!!! W ogóle cała kreacja jest przecudowna :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za taki miły komentarz. :)
Usuńzaraz, zaraz, zaraz...
OdpowiedzUsuńominęła mnie TAKA sesja?!
cudownie szyjesz i jeszcze
piękniej nam to pokazujesz!
BUTKI do zakochania!!!!!!!!!
Miło mi, że jednak na nią trafiłaś. :) I że się podoba. :)
UsuńButki wyszły fajnie. :)
W tym stroju ta laleczka przypomina mi mocno Scarlett O'Harę z filmu w jednej z jej kreacji, miała jedną taką w błękicie. Strój to prawdziwe małe dzieło sztuki. Te buciczki!! Wyrażam mój najszczerszy podziw!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci serdecznie! :)
Usuń