O historii tego święta pisałam co nieco rok temu, więc nie będę się powtarzać. Ponieważ pluszowy miś jest jednak jedną z najpiękniejszych zabawek z dzieciństwa, nie mogłam nie wspomnieć o tym dniu. :)
Dziś Dzień Pluszowego Misia obchodzony jest po raz 17.
A ja szyję. Nie tyle, ile bym chciała, ale wciąż do przodu. Nie wiem tylko, kiedy dam radę nadrobić i bloga, bo po prostu doba jest za krótka...
A ja szyję. Nie tyle, ile bym chciała, ale wciąż do przodu. Nie wiem tylko, kiedy dam radę nadrobić i bloga, bo po prostu doba jest za krótka...
I wrote something about this day's history a year ago, so I won't repeat myself. But, Teddy Bear is one of the most beautiful toys from childhood so I had to mention this day of course. :)
National Teddy Bear Day is celebrated for the 17th time this year.
And I am sewing. Not as much as I would like, but still forward. I just don't know when I will be able to catch up with the blog. The day is just too short...
And I am sewing. Not as much as I would like, but still forward. I just don't know when I will be able to catch up with the blog. The day is just too short...
Szczerze mówiąc nie miałam pojęcia o istnieniu takowego święta :)
OdpowiedzUsuńJak na razie znam dwa sposoby na to, by się o nim dowiedzieć. Trzeba zbierać lalki lub mieć dzieci w przedszkolu. :D
UsuńTak, dobra jest za krótka. Mam dokładnie takie samo odczucie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne święto, z tej okazji wyprałam swojego misia z dzieciństwa
którego ostatnio znalazłam. Spałam z nim bardzo, bardzo długo.
Teraz na nowo leży w moim łóżku :)
Pozdrawiam ciepło ♡
Ano właśnie, wiem, że nie ja jedyna.
UsuńMisie z dzieciństwa są najpiękniejsze. :)
u nas za pluszaka robi FRODO cały rok ♥
OdpowiedzUsuńI jest cudny w tej roli. :)
UsuńFajne święto; nasze pluszaki towarzyszą nam przez całe życie, przy nas, przy naszych dzieciach, przy wnukach. To chyba najbardziej pożądana przytulajka:))
OdpowiedzUsuńZgadzam się!
UsuńOj niestety i ja z braku czasu ostatnio zaniedbuję bloga. Nie mam kiedy zrobić zdjęć mojej nowej Midge, bo słonko skąpi, a o dniu misia całkiem zapomniałam. Dzięki Tobie oraz jeszcze jednej bloggerce przypomniałam sobie o moim dziecięcym misiu Popples - choć na dobrą sprawę nie jestem pewna czy Popples był misiem...
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcie - lalka tuląca misie, a w tle My little pony i ... Polly Pocket z nowej serii Mattel'a?
To prawda, czas goni jak wściekły. Ech.
UsuńNie mam pojęcia, czy to nowa seria. Wypożyczyłam od Córy do zdjęć. ;)
Happy Teddy Bear Day
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńMiś to najwspanialsza zabawka na świecie. Choć niedźwiedź to groźny zwierz to jego podobizna towarzyszy wszystkim małym i tym większym przez całe życie:)
OdpowiedzUsuńOj to prawda. Misiaki są słodkie. Te pluszowe.
UsuńFajny zestaw misiaczków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńRewelacyjny jest ten misiek po prawej. Niestety miśki z mojego dzieciństwa poszły w świat.
OdpowiedzUsuńU mnie lalki poszły w świat, została tylko jedna. I też mi przykro...
UsuńJolina ma misiów pod dostatkiem. Ja w dzieciństwie miałam jednego, wielkiego, ukochanego. :) Wspominam go z sentymentem.
OdpowiedzUsuńJa miałam misia endo, a właściwie mam nadal. Siedzi na półce wśród plastików. :)
UsuńUwielbiam misie ! Ogromnie też lubię Twoje Jolinki :) Miło widzieć misia ode mnie :)))
OdpowiedzUsuńI ja! :)
UsuńOczywiście, musiał się załapać w tym dniu. :)
Disfruta de las vacaciones! El oso,yo creo,es el juguete por excelencia en el mundo infantil.Tienes unos preciosos ositos!
OdpowiedzUsuńBesos.
Thank you! And yes, I agree with you. :)
UsuńHugs!
This photo of your Jolina with her teddies is a perfect way to celebrate the day Joanna.
OdpowiedzUsuńHugs,
X
Thank you!
UsuńHugs!
Wiedziałam, ze jest takie święto ale nie pamiętałam jego daty :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypomniałam. :)
UsuńŚliczna jolinka z misiami,bardzo lubię jolinki,mam też bardzo dużo róznych misiów,ale nie mam czasu nawet zdjęć zrobić,no cóż,dla mnie doba też jest za krótka :) Pozdawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWszyscy odczuwamy tą gonitwę czasu.
Pozdrawiam!
Ja również nie miałam pojęcia o dniu misia, dopóki moje dzieci nie poszły do szkoły. Teraz co roku przynoszą swoje miśki do szkoły i ubierają się misiowo. Przy tym mają mnóstwo frajdy:-) pozdrawiam:-)))
OdpowiedzUsuńDokładnie, to chyba najczęstszy sposób na to, aby dowiedzieć się o tym dniu. :)
UsuńPozdrawiam!
A ja ostatnio nie szyję wcale :(... Albo nie mam czasu, albo nie mam siły.
OdpowiedzUsuńJednak widok Twojej ślicznej dziewuszki w uroczymi misiami gwarantowanie poprawia nastrój :). Misiowe uszka wysłuchały tylu skarg, żali i sekretów jak chyba żadne inne! Dzieciństwo bez misia (albo misiów) to chyba smutne dzieciństwo. Mój najpierwszy leży bezpiecznie w szafie ;)
Mam nadzieję, że wróci Ci wena do szycia i znajdziesz na to czas. :)
UsuńCieszę się, że zdjęcie poprawiło Ci humor. Ja mojego też mam - nie pierwszego, ale ukochanego. :)
Jakie piękne, klimatyczne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńŚwietne zdjęcie.
OdpowiedzUsuńMoja doba też nie chce się rozciągnąć...
Dziękuję.
UsuńNo własnie, nikomu się jeszcze nie udało na to zaradzić...
Doba jest krótka. To prawda! Czas tak szybko ucieka! Bardzo mnie dziwią ludzie, którzy twierdzą, że się nudzą. A misie kocham! Mam ich sporą gromadkę!
OdpowiedzUsuńO jeżu... Nie pamiętam, kiedy się nudziłam ostatnio. :D
UsuńMisie są cudne. :)
You have a nice assortment of Teddy Bears. It reminds me of all the Teddy Bears I used to have as a kid.
OdpowiedzUsuńI like them a lot. When I get the tiny one like this - I can't leave it. ;) I had many too, but I loved one. And I still have it. :)
UsuńLubimy Misie :D
OdpowiedzUsuńLubimy! :)
UsuńMiś to jest Miś! I zawsze tak chyba będzie ♥
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie!
Zgadzam się!
UsuńDziękuję. :)
Piekne misiaczki <3 <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńTeddy bears are the best! :) Such a wonderful photo!
OdpowiedzUsuńYes, they are. Thank you!
UsuńJa zawsze od misiów, wolałam pluszowe pieski i kotki ;-) A w trzeciej kolejności: koniki. Pewnie dlatego, że znałam je z własnego życia...
OdpowiedzUsuńTwoja fotograficzna kompozycja - PRZEŚLICZNA! :-D
Każdy ma swoich faworytów. :)
UsuńDziękuję!
Kamelia, so sorry to respond to this post so late (especially since I LOVE teddy bears). But I have been away for awhile and am just catching up. What a lovely thing to celebrate teddy bears. Your photo is absolutely precious! I have my own teddy bear given to me from my late boyfriend. I don't travel without him. And one of my dolls has a tiny bear I gave to her.
OdpowiedzUsuńDon't worry. Thank you for peeking in. :)
UsuńThank you!
Teddy bears are special. :)