Przedstawiam Wam Rose. To lalka od Tonnera, Rose Basic Blonde z 2010 roku, o moldzie Suzette i ciałku Antoinette. Z tym, że jest wyjątkowa, bo przemalowana przez artystkę SoieK. Zachęcam Was do obejrzenia jej galerii, bo maluje same cuda.
Wśród moich lalek mało jest słodkich blondynek. Ta jednak niesamowicie mi się spodobała. Na tyle, że zapadła decyzja o sprzedaży m.in. Deja Vu, aby zdobyć tą zielonooką piękność. Tak, zdecydowanie panuje u mnie wielka rotacja w tej chwili. Lalki przychodzą i odchodzą. Ale dzięki temu może zacznie wreszcie panować jako taki porządek w tym moim stadku. Może. ;)
Ta zdecydowanie już u mnie zostanie.
I present you Rose. She's Tonner's Rose Basic Blonde 2010, sculpt Suzette and Antoinette body. But she's special, because she's repainted by artist SoieK. I encourage you to watch her gallery, her repaints are amazing.
There is little sweet blondes among my dolls. But this one I liked very much for the first sight. I liked her that much so the decision was made and I sold Deja Vu to buy this green eyed beauty. Well, there is definitely a great movement in my collection these days. Dolls come and go. But maybe it will help to organize my flock a little. Maybe. ;)
This one will definitely stay with me.
Wybrałam jej różową spódnicę z tęczowej kolekcji. ;)
Mam nadzieję, że nie zasłodzi Was to na amen.
I chose pink skirt for her from rainbow collection. ;)
I hope it won't be too sweet for you.
Jest przepięknie pomalowana, oczy są niesamowite. Ten post poświęcam tylko jej, a w następnym pojawi się reszta tęczowego towarzystwa. :)
She's painted beautifuly. Her eyes are amazing. This post is for her only but in the next one you will see the rest of rainbow company. :)
Zakochałam się, padłam na twarz !
OdpowiedzUsuńA zdecydowanie nie jestem "blondynkowa" !
Gratulacje ! Suzette lepiej moim zdaniem do niej pasuje niż Rose.
Niemożliwe, w Tonnerce? :D
UsuńAleż się cieszę, że Ci się podoba. :)
Ale ona śliczna! 😍
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :D
UsuńJa blondwłose lalki uwielbiam, tym bardziej Twoja Rose wpisuje się w moją estetykę. Jest subtelna i eteryczna, a te dłonie! Pięknie wyrzeźbione i do tego z pomalowanymi paznokciami! Malunek twarzy to prawdziwe dzieło sztuki, jest po prostu hipnotyzujący - widać to szczególnie na zdjęciu, na którym Rose patrzy na wprost. Zastanawiam się jak wyglądałaby bez grzywki.
OdpowiedzUsuńA widzisz. U mnie blondynek dosłownie kilka, ale ta mi się ogromnie spodobała.
UsuńTeż bym ją chętnie bez grzywki zobaczyła - ale cóż. ;)
Piękny ma kolor oczu :D
OdpowiedzUsuńTo prawda. :)
UsuńOstatnie zdjęcia - Wow! Ma przepiękną urodę. Obejrzałam galerię tej artystki i jestem pełna podziwu ;)
OdpowiedzUsuńTworzy cuda, prawda? :)
UsuńMoc pěkné fotky panenka je krásná.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńFajna sesja!
OdpowiedzUsuńMoja koleżanka ma te lalki Tonner. Ładne są.
Dziękuję. :)
UsuńTonnerki są ładne, choć nie każdemu się podobają.
Rose jest zjawiskowa!
OdpowiedzUsuńcudnie Jej w kwieciu
i bielutkiej bluzeczce!
Cieszę się, że i Tobie się spodobała. :)
UsuńPiękna jest! I róż do niej pasuje.
OdpowiedzUsuńGdyby miała rude włosy, powiedziałabym, że to Rita Hayworth. :)
A widzisz, ja nawet o takim porównaniu nie pomyślałam. :)
UsuńGratuluję 🌟 bardzo piękna.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńRewelacyjnej urody panna z Tobą zamieszkała. Różowy kolor w jej przypadku nie mdli, a podkreśla urodę.
OdpowiedzUsuńSesja kwiatowa bardzo ładna.
Przy niej nagle moja tolerancja na róż zwiększyła się wielokrotnie. :D I podoba mi się ogromnie w tym kolorze. Miło więc czytać, że nie tylko ja tak uważam. :)
UsuńBardzo romantyczna lalka i sceneria takoż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńPopieram sprzedanie Deja Vu, nigdy mi się nie podobały :P
OdpowiedzUsuńHaha, a mi owszem! :P Ale cóż, tak musiało być. Nie wykluczam, że kiedyś ściągnę inną do domu. ;)
UsuńShe's very beautiful Joanna, I can see why you would keep her. She is very nicely dressed too!
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
Thank you! She is definitely safe, she stays. :)
UsuńHugs!
Ma przepiękną twarz, bardzo "ludzką". Cudne włosy. Piękna spódnica. Wygląda jak prawdziwa kobieta. I wcale nie jest za słodko, moim zdaniem!
OdpowiedzUsuńPomalowana jest po mistrzowsku.
UsuńCieszę się ogromnie, że Ci się podoba. :)
Achhh... Zakochałam się :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie. :)
UsuńŚwietna lalka, blondi i róż :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńShe's lovely! Reminds me of those old paintings of milkmaids. Sweet and wholesome.
OdpowiedzUsuńI never thought of that. :)
UsuńPrzepiękna. Wyjątkowa laleczka, ma cudowne oczy i takie piękne usta... ach! Naprawdę wspaniała :) Idealnie prezentuje się na tle kwiatów, słodka bardzo ale ja kocham słodycze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Cieszę się, że Ci się podoba. :)
UsuńPrzepiękna i taka eteryczna! Twarzyczkę ma naprawdę wspaniałą, niesamowicie wyrazistą, no i te oczy! Repaint niesamowicie się jej przysłużył, jest jak stworzona do takich kwietnych (i różowych ;)) sesji!
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobne odczucia co do niej. :)
UsuńAle jak na razie różu wystarczy, następnym razem wymyślę jej coś innego. ;)
Rose is beautiful and I love her outfit! Great photos too!
OdpowiedzUsuńThank you! :)
UsuńPierwsze zdjęcie jak z prerafaelitów! Piękna lalka w rajskiej scenerii :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak piękny komentarz! :)
UsuńI think Rose definitely lives up to her name. She certainly reminds me of a rose. The colour choice for her outfit fits her so well. I'm not normally a pink girl but I love that shade of pink on her coupled with those flowing gold locks.
OdpowiedzUsuńYes, I think I will stay with Rose. I'm not a pink girl too, but this time I liked it a lot.
Usuń