Leje. Od kilku dni. Przed domem mam dokładnie to, co widzicie na zdjęciach. Bajoro. Dobrze, że da się przejść bokiem, inaczej nic, tylko wodery ubierać...
Wiele domów w okolicy zalało. Po niedzielnej burzy syreny straży pożarnej słychać było nieprzerwanie przez wiele, wiele godzin.
Post będzie o niczym, bo choć robota u mnie wre, pokończyłam kilka rzeczy, to nie mam jak zrobić ładnych zdjęć. Czekam na jakiś przebłysk słońca. Może jutro? Jak nie, to pozostaną sesje domowe, bo przecież lalki muszą wracać do swoich właścicieli.
A do mnie trafiła panna made to move w pomarańczowej koszulce. Nie miałam nawet najmniejszych nadziei na kupienie jej, biorąc pod uwagę w jakich cenach pojawia się teraz w ogłoszeniach. A tu trafiła się taka okazja, że nie można było z niej nie skorzystać! :) Ależ się cieszę. Jest cudna.
W przerwie między jedną ulewą a drugą wyskoczyłam zrobić kilka zdjęć. I od razu przypomniała mi się scena z "Piratów z Karaibów". ;)
It's raining. A lot. For few days. You can see what's going on in my driveway on the photos. A morass. Good I can walk on the side of it, other way I would have to buy waders...
Many houses in the neighborhood were flooded. After Sunday storm you could hear sirens of the fire brigade constantly for many, many hours.
This post will be about nothing. Even if the work is on, I finished few things - I can't take any nice photos. I'm waiting for some ray of sunshine. Anything. Maybe tomorrow? If not, I will have to make some indoor sessions. The dolls need to go back to their owners already.
But I can show you made to move lady in orange top who came to me recently. I didn't have any hope for buying her considering prices that you can see in advertisements these days. But unexpectedly I had a chance to buy her in a very good price so I couldn't refuse it! :) I'm so happy. She's gorgeous.
Between one heavy rain and another I jumped out to take some photos. And it reminded me of the scene in "Pirates of the Caribbean". ;)
Nawet nie przebierałam jej z oryginalnych ciuszków. Na wszelki wypadek. To by było, gdyby wpadła do tej kałuży... Całe szczęście nie wpadła.
I even left her in her original clothes on purpose. I couldn't risk that she fell into that nasty puddle wearing something else... Luckily she didn't fall in there.
To tyle. W tle mam wciąż dudnienie deszczu za oknem.
That's all. I still have a rumble of the rain outside the window in the background.
Jest szansa że niedługo bedzie ładna pogoda.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zdjęcia :) a jak tam pada to jest idealny moment na oglądanie seriali, granie w gry oraz czytanie książek ;)
Powoli się przeciera u mnie, wczoraj już nie padało. Ale dziś znów alerty o burzach. Ech...
UsuńSuper pomysł na sesję! 🙂
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńU mnie ładna pogoda przeplata się z deszczem. Wczoraj deszcz dorwał nas na spacerze. Dobrze, że lalek nie brałyśmy. Dziś od rana słońce. :) A MTM mam taką samą i choć lalek tego typu specjalnie nie zbieram, to nie pogardziłabym drugą. :) Pozdrawiam i życzę słoneczka na sesję :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś świeci niby słońce, ale ostrzegają o burzach. Zobaczymy, co będzie.
UsuńŚliczna jest, prawda? Ja nawet niespecjalnie wierzyłam, że uda mi się ją kupić, a jednak do mnie trafiła. :)
Pozdrawiam!
U mnie na zmianę gorąco, deszcze, gorąco, deszcze. Z jednej strony nie jest źle, bo są chwilę kiedy można się wybrać na piękne spacerki (o ile weźmie się parasol) z drugiej moja głowa źle na takie zmiany reaguje ;p Pomysł na zdjęcie genialny :D
OdpowiedzUsuńO widzisz, ja też mam kłopoty z powodu tych gwałtownych zmian pogody. Także współczuję całym sercem.
UsuńFajnie, że zdjęcia Ci się podobają.
U mnie też pada. Raz burza, ulewa, nawet był grad a raz prażące słońce i żar z nieba. Przynajmniej nie ma nudy z tą naszą pogodą, chodź bardzo bym chciała by ciut się unormowała :) Urocza panna, ma piękne włosy! Świetne zdjęcia, dobrze że nie wpadła do wody :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
To tak jak u nas, też raz gradem sypnęło. Same deszcze jako takie mi nie przeszkadzają, ale wciąż straszy powodziami w moim regionie.
UsuńOj tak, wpaść w to bajoro - żadna przyjemność, nawet dla lalki. :D
Oj pada, pada i przestać nie zamierza :( Ależ miałaś fajne skojarzenie :))). Sesja bombowa :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńU nas chwilowo przestało. Ciekawe na jak długo.
UsuńSuper, że zdjęcia Ci się spodobały. :)
Idealnie wkomponowała się w obecna aurę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny! :)
UsuńPogoda jaka jest, taka jest. Trzeba ją jakoś wykorzystać. :)
We've been getting a lot of rain here too! I hope she makes it to the pier before the boat sinks!
OdpowiedzUsuńShe did! :D
UsuńU mnie właśnie rozpadało się na dobre, a w domu zrobiło się tak ciemno, jak późną jesienią :-(
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej panny, zwłaszcza tak oczekiwanej :-)
Też mam takie odczucia. Jak na maj jest wyjątkowo szaro.
UsuńDziękuję! :)
Ojej kaluza gigant !!! U nas tez lalo 3 dni prawie bez przerwy ale teraz troszke obeschlo choc wilgotno dalej jest.
OdpowiedzUsuńLala cudna <3 Gratuluje <3 Mialaysmy jakies dostrojenie bo ja wlasnie tez taka kupilam :D <3
Ta jeszcze nie jest największa w okolicy. ;)
UsuńTak, widziałam właśnie. To się nazywa lalkowy zbieg okoliczności. :D
Mam nadzieję, że deszcze wkrótce się skończą, bo lada chwila i u nas zaczną się podtopienia :(. Niestety, jak na złość, za oknami właśnie leje jak z cebra. Jednak mimo ponurych przyczyn, sesja bardzo udana :). Miałam dokładnie to samo skojarzenie :D!
OdpowiedzUsuńAż z ciekawości zerknęłam na Allegro... Łoj! Ależ się moja Grace cenna zrobiła ;)! Gratuluję zakupu, to naprawdę śliczna lalka i bardzo wdzięczna do fotografowania.
Ja tam sobie marudzę, bo mam zalane dojście do domu. Ale w okolicy mnóstwo domów podtopiło, piwnice pozalewało. Mało ciekawa sytuacja.
UsuńPowiedziałabym, że wręcz bezcenna! ;) Taka cena jest dla mnie nie do przeskoczenia...
Tym bardziej ucieszyłam się, że mi się trafiło. :D
Przepiękna sesja <3
OdpowiedzUsuńKupiłam takie dwie tylko dla ciałek, główki poszły w świat ni po drodze nam było :P
U nas leje już trzeci dzień :(
Dziękuję. :)
UsuńA to ciekawe. Bo ma tak uroczą buźkę. Ale jak wiadomo - każdy lubi co innego. :)
U nas chwilowo przestało. Odpukać.
A u nas na zmianę deszcz, słońce, ciepło, zimno...
OdpowiedzUsuńPomysł ma sesję fantastyczny i genialne wykonanie. A nowa panna śliczna. Gratuluję nabytku!
Tak, te zmiany są bardzo męczące...
UsuńCieszę się, że podobają Ci się zdjęcia.
Z panienki ogromnie się cieszę. :) Dziękuję. :)
Lovely photo, but really much rain! We have had some days with thunder storms and hard rain. Some puddles here and there, but nothing else.
OdpowiedzUsuńSame here. And hail too. There is still flood threat in my region. Not very May weather...
UsuńI have this girl too although she hasn't had a body for a while as I think I ended up using her body for another head. I do know she had eyebrow issues that I have to fix up at some point. It was like that when I opened her up sadly. I really love this pose you have her in. She looks like a life guard ready to head out when she spots trouble.
OdpowiedzUsuńSorry to hear it's been raining so much over there. That kind of weather gets to you after a while particularly if it's that continual rain. Hope you can get some sunshine soon!
Good that you could manage that eyebrow issue.
UsuńI like the life guard thought. She looks like she could be one. :)
Exactly as you said. It gets you down after few days. Especially when it suppose to be beautiful Spring here...
Well, it stopped raining yesterday and there is some sun today. I hope it will stay this way.
Świetne zdjęcia, zwłaszcza to ostatnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dziękuję! :)
Usuńświetna równowaga!!!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńLalunia śliczna a Ty nawet po takich ulewach potrafisz zrobić super sesję!
OdpowiedzUsuńŚliczna, wciąż jestem w szoku, że do mnie trafiła. :D
UsuńTak mnie jakoś naszło z tą kałużą... ;)
Oh my, Camellia....I've been away in Paris for the past month, so I missed a few posts--including this one. Hope you all have recovered from those rain storms and floods. But I see that you have turned a bad situation into an interesting dolly event and love these photos of your doll navigating the puddle!
OdpowiedzUsuńWell, we have tropical heat now, for a change. It's really hard to stay outside during the day. Weather has no mercy...
UsuńI'm happy you like the photos! :)