Morgana (Barbie Looks #11) wygląda czarująco na tle zasypanej śniegiem forsycji i wiśni "Kojou-no-mai". Chyba nie miałam do tej pory okazji uchwycić tych kwitnących wiosennych kwiatów przysypanych śniegiem. Ale jakoś bym sobie bez tego poradziła, to nie była niezbędna mi do szczęścia okoliczność. :P
Skoro już napadało śniegu, to wykorzystałam okazję. Zdjęcia są. A teraz - zimo, spadaj.
Morgana (Barbie Looks #11) looks charming against a backdrop of snow-covered forsythia and "Kojou-no-mai" cherry tree. I don't think I've had the opportunity to capture these blooming spring flowers covered with snow so far. But somehow I could manage without it, it wasn't a necessary circumstance for me to be happy. :P
Since it was already snowing, I took the opportunity. The photos are taken. And now - winter, get lost.
Choć ogromnie przykro patrzeć na te ozdobne kwiaty, a do tego chyba ścięło wszystkie pąki magnolii (a przynajmniej sporą część), które się pospieszyły i zaczęły się otwierać w zeszłym tygodniu, to najbardziej martwię się o drzewa owocowe. Zapewne nie tylko ja.
While it's very sad to look at these decorative flowers, and I'm very sorry because it seems all the magnolia buds (or at least a good part) that rushed and started to open last week froze, it is the fruit trees that I'm most worried about. Probably not only me.
Zima się nie udała, wiosna jak na razie też się nie może zdecydować. Ech...
Pozdrawiam Was gorąco i życzę słońca.
Winter has failed, spring has yet to make up its mind. Eh...
I greet you warmly and wish you sunshine.
Oh dear Joanna, how I empathise. Our winter is already beginning in Autumn and I wish the same. I do love your photos though, you have a knack of making your dolls NOT look like Barbies at all. The dolls seem so natural in their environment, almost human.
OdpowiedzUsuńSnuggle up & stay warm.
Big hugs,
X
It's hard to say we have seasons... I don't know what we have now.
UsuńThank you for your kind words about my photos!
Big hugs!
Thank you for sharing these beautiful photos. I'm sorry that the trees have started blooming but got covered in snow. I hope the weather gets warmer soon and fruit trees will be okay. Looking at your pictures, I can't wait for spring to come with its warm sunshine and blooming flowers.
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńI hope so too. For now, we have a bit warmer days but it's raining and we even had storm two days ago.
I can't wait too!
Też mam już dość zimy, na szczęście dziś było bardzo ciepło i słonecznie. Może w końcu wiosna zdecyduje się przyjść.
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia. Panna wygląda na nich wspaniale.
U nas nadal nie podjęła decyzji. Przedwczoraj miałam burzę z gradem i oberwaniem chmury. xD
UsuńDziękuję!
Excuse me, but I *envy* the snow, and would love to have some to take nice photos! Your dolls look so well, and the outfits were great. I especially liked the last one--she has so much attitude there!
OdpowiedzUsuńI'm very happy you like my photos. :)
UsuńBut I would love to give this snow away. xD
u mnie wreszcie dzisiaj wiosna! Ciekawe, czy do jutra zostanie?
OdpowiedzUsuńOto jest pytanie. ;)
UsuńO matulu, a ja stękałam, że u nas zimno, że wietrznie, że mokro... ale przynajmniej nie spadł śnieg (jeszcze)! Zdjęcia wyszły śliczne, ognista fryzura Morgany zdecydowanie ogrzewa ujęcia, ale jest coś niesamowicie przygnębiającego w widoku forsycji przysypanych tym białym paskudztwem. Coś jak triumf zimy nad wiosną. Znów ktoś za słabo utopił Marzannę (gdyby to ode mnie zależało, Marzanny by się nie topiło, tylko waliło do niej z granatnika) ;). Mam nadzieję, że magnolie się jednak pozbierają i wiosna wreszcie przyjdzie na dobre! Pozdrawiam wielkanocnie!
OdpowiedzUsuńTeraz mam zimno, wietrznie i mokro, też stękam. xD
UsuńPrzypomniałaś mi właśnie fragment z "Gniewy" K. B. Miszczuk, jak oporna Marzanna nie chciała pójść na dno. xD
Tak, masz rację z tym przygnębiającym widokiem. Ja też miałam takie odczucia patrząc na te wiosenne kwiaty. Ale dzisiaj, mimo, że śnieg zniknął, nie jest wiele lepiej. Szaro, buro i ponuro.
Oby ta wiosna się jednak zmobilizowała i przyszła.
Winter photos look amazing. I always love how they give off such a calm vibe.
OdpowiedzUsuńI agree. But I really wish for sun and spring right now...
UsuńZdjęcia wyszły przecudowne, chociaż taki pożytek z kwietniowego śniegu... Jak ja Cię rozumiem! Też kocham śnieg i mróz, ale w czasie do tego przeznaczonym, czyli zimą. Zimą ma być zimą, ale jak już nadejdzie wiosna, to niech już będzie zielono i coraz cieplej, bez śniegu!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! A tu znów nie wiadomo co. Składam zażalenie...
UsuńSuper fotki, przepiękny sweterek <3
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńNiezwykła sesja, piękne zdjęcia! Jak ja lubię takie rudowłose panny!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńOj, ja też. :)
Śnieg wpadł, co prawda, nieproszony, ale za to jakie zdjęcia piękne :)
OdpowiedzUsuńJedyny pożytek. ;)
UsuńZdjęcia wspaniałe , choć trochę mi się zimno zrobiło ... ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Oj tak, co to za pogoda...
Usuń