Choć blond Lea przybyła w maju, przeprawiając się przez wielką kałużę, to dopiero dziś wystąpi w roli modelki i zaprezentuje sukienkę z Kameliowej pracowni. Nazwijmy ją Kaylą, jako że to druga nazwa tego moldu. Wystąpi w towarzystwie bladolicej Lei, którą znacie nie od dziś.
Though blond Lea came in May, crossing the great puddle, it is only today when she will be the model in the dress from Kamelia's atelier. Let's call her Kayla as it is the second name of this head mold. She will pose in the company of the pale skined Lea which you know for a long time.
Kayla jest lalką, którą bardzo fajnie się fotografuje. Wychodzi na zdjęciach uroczo, a te blond loki są po prostu cudne.
Taką sukienkę w kwiatki już kiedyś szyłam, być może ktoś pamięta Merę z kwietniowego postu w stylu boho.
Tym razem zrobiłam troszkę inny pasek i dodałam letni kapelusz.
Kayla is the doll which is great to photograph. She looks adorable on the photos and those blond curls are beautiful.
I sewed floral dress like this before. Maybe you remember Mera from the post in boho style from April.
This time I made slightly different belt and added summer hat.
Choć obie występujące dziś lalki mają ten sam mold - są zupełnie inne.
Although both dolls shown today have the same mold - they are completely different.
Lea dostała sukienkę w kolorze różowym ze zwiewnego materiału.
Lea got pink dress made of airy fabric.
Niezły duet, prawda? :)
Nice duo, right? :)
Super duet, a różowa sukienka jak marzenie.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Fajny materiał, taki zwiewny...
UsuńPiękne panie, suknie równie śliczne, no i te kapelusze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Kapelusze fajnie się trafiły. :)
UsuńCudowne laleczki w bardzo szykownych, kolorowych strojach, przeurocze. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam!
UsuńDuet jest zajefajny ! Sukienki również :)A jakie kapelutki fajowskie !
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńFantastyczne letnie stroje!
OdpowiedzUsuńKayla wygląda jak modelka z żurnala, a Lea jak malarka, która właśnie wyszła w plener. Tak mi się skojarzyły. :)
Dziękuję. :)
UsuńCo do Lei - mogłaby być malarką. O widzisz, już wiem kogo posadzę przy sztalugach...
Podziwiam i podziwiać nie przestanę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńSon maravillosas con esos preciosos vestidos,elegantes!!
OdpowiedzUsuńBesos.
Thank you. :)
UsuńHugs!
Hi Joanna! What a pretty pair, the both look very sweet in the dresses you made them. It's hard to see that they are the same mold as they really look so different. I really like Kayla, her blond hair looks beautiful against her tanned skin.
OdpowiedzUsuńBig hugs,
X
I like them togheter too. As you wrote - they are so different. And look so great as a duo.
UsuńHugs!
Piękna sesja, spacer w malowniczych okolicach, a przy tym elegancko i stylowo. Obie panny zachwycają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńKamelko, ta niebieska sukienka jest prześliczna i tak idealnie pasuje do tej lalki, że oczu nie mogę oderwać. Zresztą ta druga także śliczna.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńZwykle nie powtarzam za bardzo ubrań (choć ostatnio kilka się zdublowało), ale jak przymierzyłam tą kiecę do Kayli, to musiałam, po prostu musiałam... :D
Dlaczego nie robisz większych sukienek? Gdyby były w trochę większym rozmiarze to niejedna osoba by się na taką skusiła, bo wyszły prześlicznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Skala 1:1 na razie mnie przeraża. ;)
UsuńAle serdecznie dziękuję za tak miłe słowa!
Pozdrawiam.
Fajny duet, a sukienki jak zwykle genialne. Chociaż nie lubię różowego koloru to muszę przyznać, że ta różowa podoba mi się bardziej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńWidzisz, mam podobne odczucia... :D
Cóż to za gwiazdy!
OdpowiedzUsuńHaha, niby plastikowe, a jak błyszczą. :D
UsuńRóżowa sukienka podbiła moje serce. ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać. :)
UsuńPiękne mają te kapelusze <3
OdpowiedzUsuńTeż mi się spodobały. :)
UsuńŚliczne sukienki. A panny pięknie wyglądają i świetnie pozują.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńLea and Kayla are simply gorgeous. I love their dresses. That floral print is amazingly to scale. And I really LOVE those hats you make. Drop dead gorgeous!!!!! Your millinery skills are outstanding!
OdpowiedzUsuńThank you, April. Dresses are made by me, but I bought the hats. I suppose that weaving one would take me a... year? :D
UsuńDziewczyny wyglądają po prostu zabójczo! To śliczny mold, a Twój duecik pokazuje, jak bardzo wszechstronny. No i te cudne sukieneczki, kapelusiki, paseczki... Uczta dla oka, zwłaszcza z Twoim pięknym ogrodem w tle. U mnie wszystko wyschło na wiór, mimo podlewania :(
OdpowiedzUsuńDziękuję! To prawda, ogromnie podoba mi się to, że są tak inne.
UsuńCo do ogrodu... Tą rabatę podlewam. Zwłaszcza, że dosadziłam sporo roślin w ostatnim czasie. Cała reszta ogrodu wygląda marnie. Zwłaszcza różaneczniki cierpią z powodu suszy. Nawet chwasty w tym roku jakoś mniej bujniej rosną...
Duet piękny, blondynka jest przemiła. Za jednak jestem wielbicielką ciemnowłosej :)) Ma cudowna urodę, przepiękną sukienkę i kapelusz :)
OdpowiedzUsuńMiód na moje serce, bo jak dobrze wiesz, ciemnowłosa Lea to moja ulubienica. :)
UsuńSuch fair ladies, beautiful!
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńI love both dresses a lot. The blue definitely has that Boho style appeal for me and the pink dress, it reminds me so much of the 1920s style. Both gorgeous!
OdpowiedzUsuńThank you!
UsuńI'm very happy you like the dresses. The blue one is a dress I could wear myself. Wish I can make it in 1/1 scale. xD